Spis treści
Wyrywacz do chwastów
Profesjonalne wyrywacze do chwastów oferuje wiele sklepów i jeśli nie lubisz plewić ręcznie, warto się w taki sprzęt zaopatrzyć. Mają one różną postać. Najprostsze to wydłużona, wąska łopatka (znana też jako wycinacz do chwastów). Są też bardziej zaawansowane urządzenia, które umożliwiają skuteczne usuwanie chwastów o głębokich korzeniach. Specjalne pazurki wbijają się w ziemię, dzięki odpowiedniej dźwigni mocno chwytają korzenie rośliny i wyciągają na powierzchnię. Trzonek sprawia, że nawet nie trzeba się schylać. Sprawdzają się m.in. do usuwania chwastów z trawnika. Są też różne widełki i pazurki, które ułatwiają plewienie grządek. Z tych narzędzi zdecydowanie warto korzystać, ale jest jeszcze jedno, które od lat wykorzystuję jako wyrywacz chwastów. To zwykły kuchenny widelec.
Polecamy też: Ocet na chwasty. Sprawdź, jak zrobić oprysk i na co zwrócić uwagę
Widelec jako wyrywacz do chwastów
Oczywiście kuchenny widelec nie poradzi sobie z mocnymi chwastami, szczególnie o długich, palowych korzeniach, jak np. mniszek lekarski. Nie wyrwiesz też nim perzu itp. mocnych roślin. Ale dla mnie jest idealny do „plewienia precyzyjnego” – wszędzie tam, gdzie rośliny rosną dość gęsto i jest zbyt mało miejsca na użycie klasycznych pazurków, albo innych większych narzędzi. U mnie widelec jako wyrywacz chwastów sprawdza się na rabatach z bylinami, które są już ładnie rozrośnięte, ale i tak, jakaś niepożądana roślina się wciśnie. Jest też idealny przy plewieniu drobnych roślin skalniakowych, przydaje się też do doraźnego usuwania chwastów ze spulchnionej ziemi w warzywniku.
Te chwasty wyrwiesz widelcem
Widelec przydaje się szczególnie do wyrywania niedużych kępek trawy, zbyt rozrośniętej poziomkówki indyjskiej, ziarnopłonu, pięciornika rozłogowego czy wilczomlecza obrotnego. Słowem tych wszystkich chwastów, które tworzą korzeniące się rozłogi, i chcesz je podważyć w miejscu, gdzie zaczynają wrastać w ziemię, albo mają niezbyt głębokie, wiązkowe korzenie. Oczywiście taki sprzęt sprawdzi się tylko, jeśli plewisz w miarę regularnie i chodzi o usunięcie młodych i niezbyt licznych chwastów.
U mnie najlepiej sprawdzają się stare stalowe widelce o mocnych, niezbyt długich zębach. Oczywiście do zastosowań ogrodniczych przeznacz osobne sztućce – np. jakieś pozostałości kompletów, z których reszta przepadła nie wiadomo gdzie.
Do czego jeszcze przyda się widelec w ogrodzie?
Zwykły, kuchenny widelec przydaje mi się też przy pikowaniu roślin, kiedy muszę delikatnie wyjąć siewki i podzielić je. A już zupełnie niezastąpiony jest do obierania porzeczek z łodyżek. Sprawdź, jak łatwo obrać porzeczki.
Zadbaj o swój ogród przy pomocy niezbędnych narzędzi!
