Uważaj na błędy przy podlewaniu róż. Na to zwróć uwagę, żeby im nie zaszkodzić. Poznaj tajniki nawadniania tych krzewów

Róże to krzewy, które mają średnie zapotrzebowanie na wodę. To, jak często je podlewać w ogrodzie zależy oczywiście od pogody, ale także od ziemi. Ta dla róż powinna być żyzna, próchnicza i przepuszczalna. Najlepiej, żeby zawierała dużo kompostu, który sprawia, że ziemia dobrze magazynuje wodę, ale nie jest podmokła. Jeśli masz taką glebę i nie pada, latem róże można podlewać nawet raz na dwa tygodnie (na lżejszych ziemiach trochę częściej). Jedynie młode krzewy podlewa się częściej. Ale jest jedno ważne zastrzeżenie, o którym piszę w kolejnym punkcie. 

Chodzi o to, żeby róże podlewać niezbyt często, ale za to obficie. Tworzą one długie korzenie i pobierają wodę z głębszych warstw ziemi. Zatem woda musi do nich dotrzeć. Polewanie ziemi wokół krzaczków, tak że tylko powierzchnia jest wilgotna, jest dużym błędem, bo rośliny nie skorzystają z tej wody. W dodatku w czasie upału wilgoć szybko wyparuje.

Ile wody przeznaczyć na różę? W zależności od wielkości rośliny – nawet 10 litrów przy jednorazowym podlewaniu. 

Sprawdź: Jak przycinać róże latem? Tak o nie zadbaj, gdy przekwitają

Ważne jest przy tym, żeby wodę lać powoli, łagodnym strumieniem, tak żeby miała szansę wsiąknąć w podłoże. Niestety musisz na to przeznaczyć trochę czasu.

Bardzo ważne jest też to, żeby nie podlewać róż z góry. Nie mocz liści, ani kwiatów. Kwiaty stracą urodę, a mokre liście to ryzyko rozwoju chorób grzybowych oraz poparzenia przez słońce.  

Róże najlepiej podlewać rano, ewentualnie wczesnym popołudniem, ale tylko wtedy, gdy panuje umiarkowana pogoda i nie świeci na nie słońce. Nigdy nie podlewaj róż, ani żadnych innych roślin, które są akurat nasłonecznione (albo za chwilę będą).

– Nie wolno (podlewać róż) w południe ani wieczorem, gdyż krzewy podlewane w najgorętszym momencie dnia mogą zostać poparzone przez słońce, a zmoczone przed nocą stają się podatne na ataki chorób grzybowych. – podpowiada Katarzyna Józefowicz w artykule o błędach w uprawie róż.

Najlepsza do podlewania róż jest deszczówka. To miękka woda, najlepiej przyswajana przez rośliny. Ważna jest też temperatura, bo roślin nie powinno się podlewać lodowatą wodą. Jeśli nie zbierasz deszczówki, warto wodę z wodociągu wlać dzień czy dwa wcześniej do beczki i takiej, naturalnie ogrzanej, używać do podlewania (można do niej podłączyć wąż ogrodniczy). To rozwiązanie optymalne, choć możesz je uznać za kłopotliwe.  

Jest kilka rzeczy, które warto zrobić, żeby ułatwić sobie skuteczne podlewanie róż:

• rabatę z różami warto regularnie plewić, tak żeby to one, a nie inne rośliny korzystały z wody,

• spulchniaj ziemię wokół krzewów,

• wyściółkuj ziemię – zapobiegnie to szybkiemu parowaniu wody; możesz do tego użyć np. kompostu albo kory, ale koniecznie przekompostowanej.

Źródła

• Ferens, E., Wszystko o podlewaniu, działkowiec 2024/5, 38-41

• Podlewanie róż: dlaczego jest takie ważne, rozaria.pl

• Podlewanie róż. Czy popełniasz te błędy? , RozeOgrodowe.pl

• Proll, T., Porady eksperta – róże, Warszawa 2014

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!