Deweloperzy budują coraz więcej mieszkań. Łagodna zima sprzyja budowlance

W listopadzie 2014 roku deweloperzy rozpoczęli budowę 5838 mieszkań – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. I choć jest to liczba o 25 procent skromniejsza od październikowej, to nie ma powodów do obaw. Wiadomo, że późna jesień i zima to czas uspokojenia na budowlanym rynku mieszkaniowym. Ale wystarczy spojrzeć na ten wynik w dłuższym terminie i porównać go do listopada 2013 roku, by wyglądał lepiej. W relacji do tego samego okresu rok temu liczba rozpoczętych przez deweloperów budów wzrosła bowiem o prawie 20 proc. Z jednej strony jest to zasługa łagodnej w tym roku aury, a z drugiej optymizmu deweloperów, którzy widząc duży popyt na mieszkaniami w tym roku postanowili rozpocząć nowe inwestycje. 

Aktywność deweloperów w okresie od grudnia 2013 do listopada 2014 roku

Coraz więcej rozpoczętych budów mieszkań i wydanych pozwoleń na budowę

Spoglądając na rozpoczynane budowy w dłuższej perspektywie również widać ożywienie. Przez ostatni rok firmy deweloperskie rozpoczęły budowę 67,4 tys. mieszkań (o 32,3 proc. więcej niż rok wcześniej). Od ponad dwóch lat deweloperzy nie budowali tak wiele, jednak wtedy mogło to być spowodowane pośpiechem w rozpoczynaniu inwestycji w związku z wchodzącą w życie tzw. ustawą deweloperską.

Podobnie zresztą wygląda sprawa z pozwoleniami na budowę. Przez ostatnich 12 miesięcy deweloperzy otrzymali ich 76,7 tys. Pomijając moment rozpoczęcia działania ustawy deweloperskiej, poprzednio tyle pozwoleń wydawano w połowie 2009 roku. W samym listopadzie firmy budujące mieszkania na sprzedaż otrzymały 5,9 tys. pozwoleń na budowę (o 73 proc. więcej niż przed rokiem).

Stabilizację widać natomiast w liczbie mieszkań oddanych do użytkowania. Od początku grudnia 2013 do końca listopada 2014 roku deweloperzy oddali 59,6 tys. lokali, to jest o 2,2 proc. więcej niż w analogicznym okresie zakończonym rok temu. W samym listopadzie oddanych mieszkań było 6,6 tys.

Wprawdzie od początku 2015 roku kupując mieszkanie na kredyt trzeba będzie dysponować 10-procentowym wkładem własnym (obecnie jest to 5 proc.). Tymczasem dane Głównego Urzędu Statystycznego dowodzą, że deweloperzy nie obawiają się o spadek popytu. Świadczą o tym zarówno liczba uzyskiwanych pozwoleń na budowę, jak i rozpoczynanych nowych inwestycji. Rozpoczynając wiele budów przedsiębiorstwa budowlane chcą nadrobić zaległości sprzed kilku lat. Efektem spowolnienia sprzed dwóch lat jest fakt, że dziś liczba oddawanych przez deweloperów mieszkań nie imponuje. W 2009 r. oddano ponad 72 tys. lokali, w ostatnich 12 mies. było to mniej niż 60 tys. nieruchomości. 

Dowiedz się: Jakie są prognozy dla rynku mieszkaniowego w 2015 roku

Obecnie do kupna mieszkania klientów zachęcają m.in. niskie stopy procentowe zwiększające dostępność kredytów i obniżające atrakcyjność bankowych lokat, ale nie bez znaczenia jest też program rządowych dopłat Mieszkanie dla Młodych (MdM). Oferuje on dofinansowanie do kredytu hipotecznego młodym osobom kupującym mieszkanie z rynku pierwotnego. To nie jest jedyne ograniczenie. Z dopłat w ramach MdM obecnie mogą skorzystać tylko osoby kupujące swoje pierwsze mieszkanie. Trwają prace nad nowelizacją ustawy o MdM, by rodziny z co najmniej trójką dzieci mogły otrzymać dopłatę kupując również kolejną nieruchomość. Niestety problemem może być też ograniczenie wiekowe, które w MdM wynosi 35 lat. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej powołuje się na statystyki, z których wynika, że ponad 30 proc. trzecich dzieci rodzą matki, które ukończyły już ponad 35 lat. Dlatego duża część beneficjentów programu dopłat może zostać zablokowana przez warunek wieku.