W ciągu roku najczęściej naprawiamy bieżące usterki. Gdy przychodzi wiosna, zabieramy się za generalne odnowienie mieszkania. Najchętniej robimy to od maja do końca sierpnia. I to nie tylko dlatego, że sprzyja nam pogoda, ale także fakt, że mamy wtedy więcej energii do działania.
Jakie wydatki czekają nas przy remontach
Z danych zebranych przez ekspertów Ferratum Bank wynika, że Polacy wydają na remont najczęściej poniżej 1 tys. zł. Tak deklaruje 39 procent ankietowanych. Wydatki od 1 tys. zł do 2 tys. zł ma 15 procent rodzin, a więcej, bo 24 procent wyda między 2 a 5 tys. zł na remont. 22 procent przeznaczy na ten cel ponad 5 tys. zł.
Koszt remontu zależy od metrażu pomieszczeń, cen materiałów oraz specyfiki i stopnia zaawansowania prac, jakie chcemy przeprowadzić. Samo odświeżenie 50-metrowego mieszkania kosztuje zwykle od 2,5 tys. zł do 5 tys. zł. Ta kwota uwzględnia jedynie malowanie pomieszczeń, położenie paneli w pokojach i kafelków w łazience. Gdy decydujemy się na zakup nowych urządzeń AGD i RTV, wynajęcie ekipy remontowej czy przeprowadzenie poważniejszych napraw, koszty wzrastają. Czasem nawet kilkukrotnie.
Na materiałach nie oszczędzaj
W każdym przypadku jednak ważne, żeby nie oszczędzać na materiałach i robociźnie, ponieważ jest to inwestycja na lata. Jeśli kupimy lepszej jakości materiały i zatrudnimy sprawdzonych fachowców, przez długi czas nie będziemy musieli ponawiać remontu. Drobne czynności możemy oczywiście wykonać samodzielnie, ale poważniejsze prace, np. wymianę okien czy instalacji lepiej powierzyć specjalistom. Warto oddzielnie planować poszczególne etapy remontu, a więc oszacować, ile dokładnie pieniędzy potrzebujemy na remont kuchni, łazienki, pokojów itp. Lepiej przyszykować trochę więcej złotówek na wypadek nagłych, nieprzewidzianych wydatków.
Co można zrobić, gdy: Fachowcy nie poradzili sobie z remontem
Skąd mamy pieniądze na remont
Rzadko kiedy jesteśmy w stanie pokryć wydatki na remont z własnych oszczędności. Najczęstszym sposobem finansowania prac remontowych jest kredyt w banku. Tak uważa co 4. ankietowany. 16 procent osób zaciąga pożyczkę gotówkową w instytucji pozabankowej. 14 kolejnych procent pożycza pieniądze od rodziny.
– Mały remont można najszybciej sfinansować korzystając z kredytu gotówkowego, jednak jeśli rozważamy poważniejszą modernizację, najrozsądniej jest sfinansować ją za pomocą kredytu hipotecznego – uważa Sławomir Grzybek z Biura Informacji Kredytowej. – Jest to wówczas kredyt zabezpieczony hipotecznie, który choć tańszy od kredytu gotówkowego, to wymaga więcej czasu na złożenie odpowiednich formalności i spełnienia określonych warunków. Być może warto go jednak rozważyć, gdy myślimy o kwotach rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?