Zakup węgla o tej porze roku to gwarancja, że kupimy dobry węgiel, który jest jeszcze na składach opału. Później może być problem z jego dostępnością.
Niedogrzany dom podczas mroźnej zimy, to perspektywa, której nikomu nie życzymy. Oprócz braku komfortu w miejscu, które stanowi centrum naszego życia, nadmierny chłód może się przełożyć również na problemy zdrowotne. Na szczęście zakup opału nie musi być wielkim wyzwaniem. Należy po prostu pamiętać o kilku ważnych kwestiach.
Czym kierować się przy wyborze opału?
– Wybór paliwa grzewczego jest związany z rodzajem pieca, który posiadamy. Są piece specjalistyczne, które mają od razu wytyczony rodzaj opału, który może zostać użyty np. zasypowe, z podajnikiem na pellet drewniany lub ekogorszek. Wtedy nasze opcje z naturalnych względów są ograniczone. Przy tradycyjnych piecach centralnego ogrzewania mamy szerokie pole manewru – twierdzi prezes Beata Kopaczyńska z zielonogórskiej firmy Betkom. – Nie bez powodu w Polsce wciąż bardzo popularny jest węgiel kamienny. Ten surowiec ma dużą kaloryczność. Na pewno, jeśli zima jest sroga, to będziemy nim w stanie bardzo szybko ogrzać dom.
Przeczytaj: Węgiel jest stabilnym opałem na niestabilne czasy
Jednakże, warto zdać sobie sprawę, że jeśli teraz chcielibyśmy kupić węgiel kamienny na tegoroczny sezon grzewczy, to może być to bardzo trudne. Najwięksi producenci w kraju mają obecnie poważne problemy z dostawami. Jeśli zależy nam na pewności zakupów, warto znaleźć dobrą alternatywę wśród innych dostawców. – Na rynku jest kilku mniej znanych producentów. Szczególnie dobrze oceniam surowiec, który w swojej ofercie mają dwie polskie prywatne kopalnie – Lubelski Węgiel Bogdanka oraz PG Silesia – mówi prezes Betkomu. – Węgiel kamienny wydobywany w Bogdance jest surowcem cięższym, bardziej koksującym, świetnie sprawdzającym się w niewielkich przydomowych i zakładowych kotłowniach. Przy wartości opałowej na poziomie 26–28 MJ/kg, jego cena wciąż jest bardzo atrakcyjna. Z kolei zaletą materiału z PG Silesia jest niska zawartość siarki, na czym na pewno skorzysta nasza instalacja grzewcza oraz środowisko naturalne. Kaloryczność tego węgla wynosi około 27–29 MJ/kg, co jest wynikiem bardzo wysokim. To towar czysty, bez miału.
Alternatywa dla węgla kamiennego
Węgiel z Bogdanki i PG Silesia dzięki swoim dobrym parametrom grzewczym jest coraz bardziej popularny na rynku. Warto zapamiętać tych producentów, ponieważ gwarantują nam dobry polski węgiel. Dla wielu osób cena dobrego węgla kamiennego może wydawać się jeszcze zbyt wygórowana. W istocie jest to surowiec, który zazwyczaj trochę nas kosztuje. Nie oznacza to jednak, że od początku musimy nastawiać się na wielki wydatek. Warto zdać sobie sprawę, że opalając piec węglem kamiennym, podczas gdy na dworze nie jest zbyt zimno, można łatwo przesadzić i przegrzać nasz dom. Dodatkowo ponosimy niepotrzebny koszt, ponieważ należy pamiętać, że im bardziej kaloryczny węgiel, tym jest on droższy.
Zimy w Polsce mają jednak tę specyfikę, iż czas wielkich mrozów przeplata się z okresami, kiedy temperatura nie spada poniżej poziomu minus 5 stopni Celsjusza. Przy takiej umiarkowanej aurze idealnym materiałem opałowym jest niemiecki brykiet z węgla brunatnego. – Jeśli średnio zużywamy na sezon około pięć ton paliwa grzewczego, to dużo rozsądniej jest kupić dwie tony brykietu oraz trzy tony węgla. Brykiet spala się bardzo regularnie i ma świetną wartość opałową w stosunku do kosztu. Używając obydwu materiałów w zależności od pogody, ogrzejemy nasz do optymalnie – tłumaczy B. Kopaczyńska. – Osobiście mogę polecić wszystkim niemiecki brykiet REKORD. Ten materiał zapewnia trwały żar i ciepło, charakteryzując się przy tym długo utrzymującym się, spokojnym płomieniem. Nie trzeba go często podkładać do pieca, nie musimy cały czas pilnować paleniska. Jest to spora wygoda, szczególnie jeśli chcemy mieć ciepło przez całą noc i nie mieć problemu zimnego pieca nad ranem.
Miksowanie zakupu węgla i brykietu pozwoli nam na uzyskanie optymalnego ciepła w naszym domu w zależności od pogody oraz pozwoli zaoszczędzić pieniądze. Cena niemieckiego brykietu jest niższa od ceny polskiego węgla kamiennego, a więc paląc brykietem w okresie, kiedy na dworze nie mamy jeszcze bardzo niskich temperatur – oszczędzamy pieniądze.
Warto wiedzieć: Jak przedłużyć żywotność kotła na paliwo stałe
Rekord przy spalaniu wydziela mało dymu i nie tworzy sadzy. Po wszystkim pozostaje jedynie ekologiczny popiół bez żużla, dzięki czemu czyszczenie instalacji grzewczej nie powinno stanowić problemu. Surowiec zakupimy zarówno luzem, jak i w paczkach. Materiał jest bardzo popularny u naszego zachodniego sąsiada, we Francji, Holandii, Włoszech oraz Czechach.
Węgiel brunatny to zły wybór jako opał w sezonie grzewczym
Zdecydowanie odradzamy natomiast zakup na zimę surowego węgla brunatnego. Choć z pozoru wydaje się, że jest to paliwo dosyć tanie, to jednak wypala się szybciej i ma najniższą z dostępnych węgli na rynku kaloryczność. W okresie zimowym taki węgiel nie zagwarantuje nam ciepła w domu. – Musimy pamiętać, iż jest to surowiec, który zawiera w sobie sporo wody. Paląc w piecu surowym węglem brunatnym, energia zużywana jest w pierwszej kolejności do wyparowania z niego wody, a więc będziemy potrzebowali dużo więcej surowca do ogrzania domu. Jako, że jest to materiał, który nie przechodzi skrupulatnej kontroli jakości, nigdy nie mamy pewności, czy zakupiona ilość wystarczy nam na całą zimę – mówi Beta Kopaczyńska.
Na koniec należy dodać, że na jakikolwiek materiał grzewczy ostatecznie się zdecydujemy, powinniśmy zakupić go w sprawdzonym składzie opału, który ma dobrą opinię na rynku i na którym nie zawiedliśmy się w przeszłości. Nie ma sensu ryzykować. Zakup węgla u przypadkowego lub niesprawdzonego sprzedawcy może spowodować, że stracimy pieniądze i dodatkowo będziemy mieli problem z nabytym surowce, którego jakość może być dużo gorsza niż deklarowana.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?