Assistance domowy - jakie korzyści może nam dać

Z VI Ogólnopolskiego Badania Assistance wynika, że co trzeci Polak korzysta z tego typu produktów ubezpieczeniowych. Zdecydowana większość wybiera Assistance samochodowy (93 proc.), chociaż coraz większą popularnością cieszą się również produkty dla domu. Korzysta z nich już 17 proc. ankietowanych osób. W ramach domowego assistance osobie ubezpieczonej oraz pozostałym domownikom oferowane są świadczenia, które pomogą w razie wypadków takich jak np. włamanie, zalanie lub pożar. Zakres usług assistance może być bardzo szeroki w zależności od wyboru konkretnej oferty.

Podstawowe produkty typu home assistance obejmują wsparcie specjalistów w razie nagłego zdarzenia. Może być to na przykład naprawa usterki przez elektryka, ślusarza, hydraulika czy nawet technika urządzeń klimatyzacyjnych. Ubezpieczenie pokrywa wówczas, najczęściej do określonej w umowie kwoty, koszty dojazdu fachowca i robocizny.

Usługi dodatkowe to wygoda, która kosztuje
Usługi assistance, które ujęte są w polisie chroniącej naszą nieruchomość, dają nam dostęp do bezpłatnego korzystania z pomocy fachowców takich jak hydraulik, elektryk czy ślusarz. I to bez wątpienia ich zaleta. Takie wsparcie jest wygodne. Ale pamiętajmy, że podnosi ono wysokość składki. Decydując się więc na dodatkową opcję, zastanówmy się więc, czy jest ona niezbędna. 

Skutki pożaru i zalania mniej uciążliwe

Assistance może okazać się bardzo pomocne w sytuacji, gdy nasza nieruchomość zostanie zniszczona np. w wyniku pożaru lub zalania. Zakłady ubezpieczeń mogą zapewnić transport do rodziny, u której będziemy mogli zamieszkać, natomiast jeśli nie ma takiej możliwości, zrefundują nam zakwaterowanie w hotelu (np. do kwoty 200 zł za dobę).

Pomoc w nagłej chorobie

Polisa zapewni także wsparcie, gdy nagle zachorujemy. Ubezpieczyciel zorganizuje wówczas i pokryje koszty wizyty lekarza pierwszego kontaktu w miejscu pobytu klienta oraz zorganizuje i pokryje koszty dostarczenia leków lub drobnego sprzętu medyczno-rehabilitacyjnego (np. kuli). Dodatkowo, jeśli w wyniku takiego zdarzenia będziemy hospitalizowani, a nie mamy z kim zostawić naszych dzieci, zakład ubezpieczeń zorganizuje dla nich opiekę.

Jak skorzystać z usługi home assistance

Wbrew pozorom, skorzystanie z usługi assistance w momencie zajścia zdarzenia nie jest skomplikowane. Wystarczy skontaktować się z jednostką lub infolinią danego Towarzystwa odpowiedzialną za pomoc w takich sytuacjach. Numer kontaktowy powinien znajdywać się na polisie lub innym dokumencie potwierdzającej zawarcie ubezpieczenia. Należy przy tym pamiętać, żeby nie podejmować na własną rękę żadnych działań przed zgłoszeniem szkody. Jeśli najpierw wezwiemy ślusarza, a dopiero później poinformujemy ubezpieczyciela, assistance nie zadziała.

Przeczytaj również: Zanim podpiszesz umowę assistance, dobrze ją sprawdź

Coraz częściej do drobnych napraw w domu wzywamy fachowca

Według badań coraz bardziej cenimy sobie możliwość nieodpłatnego wezwania do domu hydraulika, elektryka czy ślusarza. Badanie „Rynek usług assistance widziany oczami klientów" zostało zrealizowane w dniach 7–26 stycznia 2014 roku, na zlecenie Mondial Assistance przez Nielsen Polska.

Dwa lata temu 22 proc. pytanych w badaniach wskazywało na assistance domowe jako to o największej wartości. W ostatnim badaniu przeprowadzonym w styczniu tego roku home assistance jako najważniejsze wskazało już 28 proc. badanych. Trend wzrostowy jest tutaj wyraźny. Najczęściej wzywanymi do domu specjalistami są hydraulicy, serwisanci sprzętu AGD i RTV oraz osoby do naprawy komputerów, szklarze i elektrycy. Niektóre z prac przez nich wykonywanych to proste naprawy. „Głowa rodziny", nawet ta bez specjalnego przygotowania zawodowego, powinna sobie z takimi usterkami sama poradzić. Jednak coraz częściej woli wezwać fachowca. 

– Badania wskazują, że w ostatnich latach to mężczyźni są bardziej zainteresowani pomocą hydraulika czy elektryka. Są również oni głównymi użytkownikami tych usług. Chociaż intuicja podpowiada, że pomoc fachowca w razie domowych awarii może mieć większą wartość dla kobiet, dane pokazują, że to mężczyźni są nią bardziej zainteresowani. Najwyraźniej panowie niekoniecznie chcą być bohaterami we własnym domu, w każdym razie nie dzięki przetykaniu zatkanej rury czy wymianie uszkodzonego gniazdka elektrycznego. To wskazuje na odwrót od tradycji mężczyzny jako domowej „złotej rączki". Ilość codziennych obowiązków powoduje, że stają się bardziej menedżerami niż wykonawcami – mówi Tomasz Brożyna, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance.