Szukając lokum studenci kombinują jak mogą. – Pamiętam, że kiedyś było tak, że w przeciągu jednego miesiąca przez nasze, 3-pokojowe wówczas mieszkanie, przewinęło się 10 osób. Kombinowaliśmy. To wzięliśmy materac od kogoś, leżankę, albo jakoś tak poukładaliśmy się jak śledzie. Może ciężko było, ale wesoło – opowiada Paweł Rybak.
A co z tymi, którzy chcą po prostu mieć swój zaciszny kącik?
Czynsz plus opłaty i sprzątanie po kotach!
Sprawa nie jest wcale prosta. Jak mówi Alina Mikołajczyk, która od miesiąca szuka pokoju do wynajęcia - Chcę znaleźć „jedynkę", w dobrym stanie, zadbaną i stosunkowo niedrogą. Widać, że to jest to tylko marzenie ściętej głowy, bo ceny nie schodzą poniżej 450 złotych.
Zobacz również: Mieszkania do wynajęcia w Zielonej Górze
I opowiada wrażenia z ostatnio oglądanego pokoju, na Osiedlu Śląskim, czyli prawie na samym końcu miasta. – Nie dość, że daleko od centrum, bo nie ma mowy o spacerze, zwłaszcza jesienną czy zimową porą, to cholernie drogo. I wylicza: 450 zł, plus opłata za media (około 100 złotych) i bilet miesięczny około 50 zł. Do tego koszty w zimę mogą wzrosnąć, bo dom opalany jest na drewno. To razem około 600 zł (jak nie więcej) za pokój.
Ale to nie koniec. – Żeby tego było mało, poza horrendalną ceną właściciele mieli dodatkowe wymagania. Zostałam już na wejściu poinformowana, że moim obowiązkiem będzie sprzątanie kuwet po nie moich kotach, rąbanie drewna i palenie w piecu! I to za takie pieniądze. – żali się strapiona studentka i załamuje ręce. Za miejsce w pokoju dwuosobowym trzeba zapłacić od 280 do 450 zł.
A może szalone życie w akademiku?
A co z akademikami? - W zależności, w którym budynku student chce mieszkać ceny są różne - mówi Elżbieta Kaźmierczak, kierownik działu spraw studenckich. Cena za pokój dwuosobowy wynosi od 240–300 zł, 3-osobowe z reguły kosztują 195–220 zł, „ czwórki" 165–180.
– Ja mieszkam z dwoma chłopakami. Nie ma to jak akademik, tam jest prawdziwe życie studenckie – mówi Macin Kleć, studiujący Inżynierię Środowiska Pracy i BHP. Na jedynkę nie ma, co się nastawiać, dlatego że większość już jest zajęta.
– Ceny pokoi jednoosobowych wahają się od 300–400 zł. Szansa by taki pokój dostać jest bardzo mała, bo jest za dużo chętnych – poinformowała nas portierka z akademika „Wcześniak".
Wynajmiemy całe mieszkanie
Pozostają jeszcze mieszkania studenckie – Trzeba skrzyknąć się w pięć czy sześć osób i można czasem coś fajnego znaleźć - mówi Paulina Gretkierewicz, która skończyła grafikę. Za mieszkanie dwupokojowe trzeba zapłacić od 1200 do 2000 zł, za 3-pokojowe 1500–2200. Kawalerka to koszt około 1000 zł.
I do tego wszystkiego jeszcze kaucja od 300 do nawet 1000 złotych. – Ostatnio oglądałam mieszkanie, całkiem było ładne, ale każda z osób mieszkających musi wpłacić 800 zł. kaucji! To naprawdę dla studenta niemały problem, bo to wysokość dwóch czynszów – mówi Małgorzata Jankowska. I dodaje: Najgorsze, że jak przychodzi do rozliczeń, to wtedy właściciele nagle w swoim mieszkaniu zauważają niedociągnięcia i za każde każą naprawdę słono płacić. I opowiada, że około dwóch lat temu straciła w ten sposób prawie 500 zł.
