Zainwestowałeś w fotowoltaikę? Sprawdź, ile zapłacisz za prąd w 2023 roku. Zobacz, co wynika z ustawy o zamrożeniu cen prądu

Ustawa o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku, która ostatnio weszła w życie, określa m.in. maksymalne ceny prądu. W 2023 roku każde gospodarstwo domowe w Polsce może skorzystać z zamrożenia cen energii elektrycznej na obecnym poziomie do 2 000 kWh zużycia rocznego. Próg ten jest porównywalny do uśrednionego zużycia prądu w przeciętnej rodzinie. Jedynie nadwyżka ponad obowiązujący pułap ma być rozliczana zgodnie z maksymalną taryfą, którą w okresie od 1 grudnia 2022 do 31 grudnia 2023 roku ustalono na kwotę 693 zł za megawatogodzinę (0,693 zł/kWh).

Wyższy limit przysługuje m.in.:

• osobom niepełnosprawnym (do 2 600 kWh),
• gospodarstwom domowym dysponującym Kartą Dużej Rodziny (pułap do 3 000 kWh),
• rolnikom (do 3000 kWh).

A co z właścicielami domów, którzy korzystają z instalacji fotowoltaicznej? Sprawdzamy, w jaki sposób będą rozliczani prosumenci, czyli gospodarstwa domowe, które wprawdzie pobierają energię z sieci, ale też ją do niej dostarczają.

Wg danych Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej ponad milion mikroinstalacji fotowoltaicznych jest podpiętych do sieci. Większość właścicieli rozlicza się z zakładem energetycznym na zasadzie net-meteringu (głównie instalacje uruchomione przed 1 kwietnia 2022 r.). Część natomiast korzysta z nowej formuły net-billingu. Jest to kluczowe rozgraniczenie, ponieważ istotnie wpływa na sposób rozliczania zużycia po zamrożeniu cen energii i ustalania limitu.

W przypadku, gdy prosument rozlicza energię w formie net-meteringu, za każdą wyprodukowaną i oddaną do sieci kilowatogodzinę powinien otrzymać z powrotem od 0,7 do 0,8 kWh energii (w zależności od parametrów instalacji fotowoltaicznej). Oznacza to, że 4/5 tego, co przekazał, powinien bezkosztowo odebrać i ma na to aż rok. Wg Ministerstwa Klimatu i Środowiska prosumenta będzie obowiązywać aktualna stawka za pobrany prąd do osiągnięcia pułapu 2000 kWh (energii oddanej i pobranej). Po przekroczeniu tej wartości właściciel fotowoltaiki zapłaci za prąd cenę gwarantowaną na 2023 rok, czyli 693 zł za MWh. Wyobraźmy sobie, że prosument wytworzył 3 MWh energii, a pobrał z sieci 4 MWh – po zbilansowaniu tych wartości spokojnie zmieści się w ustawowym limicie.

W sytuacji, gdy prosument rozlicza się z zakładem energetycznym w formie net-billingu, to wyprodukowane nadwyżki energii odsprzedaje do sieci wg aktualnie obowiązujących stawek (RCEm, czyli rynkowych miesięcznych cen energii elektrycznej). Nie wykorzystują więc sieci jako wirtualnego magazynu do przechowywania zapasów wyprodukowanej energii. W takim przypadku właściciela instalacji fotowoltaicznej obowiązuje standardowy próg 2000 kWh dla energii pobranej z sieci bez uwzględniania przekazanych nadwyżek, bo na bieżąco były one rozliczane.