Magazyn energii przyda się przy fotowoltaice. Jak działa magazyn prądu, magazyn ciepła, magazyn chłodu? Sprawdź, ile za niego zapłacisz

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Część prądu wytwarzanego przez fotowoltaikę marnuje się. Magazyn energii pozwala przechować go na później.
Część prądu wytwarzanego przez fotowoltaikę marnuje się. Magazyn energii pozwala przechować go na później. Janusz Wójtowicz / Polska Press / ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Magazyn energii działa na zasadzie podobnej do akumulatora. To urządzenie przydatne szczególnie dla posiadaczy fotowoltaiki, którzy mogą dzięki niemu przechować na później prąd wytworzony przez panele. Do zakupu takiego sprzętu może też zachęcać dofinansowanie z programu „Mój Prąd”. Sprawdź, co warto wiedzieć o magazynie energii elektrycznej, magazynie ciepła i magazynie chłodu.

Spis treści

Magazyn energii – co to takiego i ile kosztuje?

Magazyn energii to urządzenie, które, jak sama nazwa wskazuje, pozwala na przechowywanie energii w celu jej późniejszego wykorzystania. Można porównać je do dużego akumulatora czy powerbanku. W zależności od typu urządzenia może ono gromadzić energię elektryczną lub cieplną. Magazyn może być podłączony do sieci (on-grid) lub nie (off-grid). Do wyboru jest wiele modeli różniących się m.in. zastosowaną technologią, pojemnością oraz żywotnością.

To, jak pojemny magazyn warto kupić, zależy od tego, ile prądu wytwarza posiadana instalacja fotowoltaiczna i jakie jest zużycie energii w gospodarstwie domowym. Według portalu Enerad.pl przy zużyciu na poziomie 18 kWh dziennie:

  • magazyn o pojemności 5 kWh przechowa ilość prądu, która zasilałaby dom przez 6,7 godzin,
  • magazyn o pojemności 10 kWh przechowa prąd wystarczający na 13,3 godz.,
  • magazyn o pojemności 15 kWh przechowa energię wystarczającą na 20 godz.

Trzeba jednak pamiętać , że są to jedynie wyliczenia orientacyjne.

Jeśli chodzi o koszt magazynu energii, są to niestety drogie urządzenia. Przy pojemności 5 kWh ceny wahają się zwykle od 6 do 10 tys. zł. Im większa pojemność, tym jest drożej – największe magazyny energii mogą kosztować nawet 30–50 tys. zł.

Jak działają magazyny prądu oraz magazyny ciepła i chłodu?

Lista technologii stosowanych do przechowywania energii jest bardzo długa (m.in. koła zamachowe, magazyny sprężonego powietrza, akumulatory, ogniwa paliwowe, superkondensatory, elektrownie szczytowo-pompowe). Jednak w praktyce na rynku dla klientów indywidualnych niektóre rozwiązania spotyka się dużo częściej niż inne.

Wśród dostępnych magazynów prądu dominują akumulatory kwasowo-ołowiane oraz akumulatory litowo-jonowe. Działają one na zasadzie przekształcania prądu w energię chemiczną (w przypadku ładowania) i na odwrót (w przypadku pobierania energii z magazynu). Poszczególne typy akumulatorów różnią się między sobą m.in. żywotnością i ceną.

Jeśli chodzi o magazyn ciepła, najpopularniejsze są gruntowe akumulatory ciepła. Działają one na zasadzie przechowywania energii cieplnej, która gromadzona jest w specjalnym zbiorniku wypełnionym np. wodą, wodą ze żwirem czy wilgotną glebą. Ponieważ substancje te dobrze kumulują ciepło i wolno je oddają, odpowiednio skonstruowany podziemny zbiornik może przechować energię cieplną nawet przez kilka miesięcy. Pozwala to np. zgromadzić ciepło w okresie letnim i wykorzystać je jesienią. Na podobnej zasadzie działają magazyny chłodu, które – w uproszczeniu – pozwalają przechować „zimno” i użyć go np. latem do chłodzenia pomieszczeń.

Magazyn energii przy fotowoltaice – dlaczego warto go mieć?

Zakup magazynu energii powinny rozważyć osoby korzystające z fotowoltaiki (prosumenci). Takie urządzenie oferuje bowiem szereg korzyści:

  • wyprodukowaną nadwyżkę prądu (np. w południe) można przechować i wykorzystać później (np. w nocy),
  • dzięki magazynowi właściciel paneli fotowoltaicznych zużywa więcej prądu, który sam produkuje,
  • posiadając magazyn, prosument przesyła do sieci mniej energii, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko nadmiernego napięcia w sieci i wyłączeń instalacji,
  • osoby rozliczające się w systemie net-billingu mogą rzadziej kupować prąd z sieci, dzięki czemu fotowoltaika staje się dla nich bardziej opłacalna.

Warto rozwinąć ten ostatni punkt, gdyż w zależności od stosowanego systemu rozliczeń inwestycja w magazyn energii może być mniej lub bardziej korzystna finansowo.

Prosumenci rozliczający się w systemie net-meteringu (tzw. system opustów) mogą nadwyżkę prądu oddawać do sieci i odzyskać później bezpłatnie 70–80 proc. tej energii, a więc w praktyce cała sieć działa dla nich jak magazyn prądu. W takiej sytuacji zakup dodatkowego „akumulatora” jest mniej uzasadniony ekonomicznie, choć może stać się konieczny w dalszej perspektywie czasowej. Po zmianach w prawie, które weszły w życie 1 kwietnia 2022 r., osoby korzystające z opustów zachowują do nich prawo przez 15 lat od momentu pierwszego wprowadzenia wyprodukowanej energii do sieci. Po upływie tego czasu nie będzie już można używać sieci jako magazynu, a zatem zakup dodatkowej „baterii” może stać się opłacalny.

Prosumenci rozliczający się w systemie net-billingu nie mogą za darmo odzyskiwać większości oddanej do sieci nadwyżki energii. W tym systemie (który obejmuje każdego, kto kupi fotowoltaikę po 1 kwietnia 2022 r.) prosument sprzedaje nadwyżkę operatorowi sieci po cenach hurtowych, a następnie odkupuje ją po cenach detalicznych. W efekcie oddawanie prądu do sieci jest zdecydowanie mniej opłacalne niż przy systemie opustów. Bardziej opłaca się zatem posiadać przydomowy magazyn energii i zużywać produkowany prąd na miejscu.

Jak szybko „akumulator” traci moc i jaka jest jego żywotność?

Rozważając inwestycję w magazyn energii elektrycznej, trzeba mieć na uwadze, że każde tego typu urządzenie traci część zgromadzonego w nim prądu. Odpowiadają za to dwa naturalne zjawiska:

  • samorozładowanie akumulatora,
  • stopniowa degradacja urządzenia w związku z upływem czasu.

Jeśli chodzi o proces samorozładowywania, jego tempo zależy m.in. od typu urządzenia oraz warunków, w jakich działa. Jak podaje enerad.pl, nowoczesny magazyn energii pracujący w temperaturze 20 stopni Celsjusza traci ok. 3 proc. energii miesięcznie. Straty energii są tym mniejsze, im krócej przechowywany jest prąd. Opłaca się zatem zużywać przechowywaną nadwyżkę energii np. w ciągu kilku godzin czy dni.

Z kolei naturalne starzenie się urządzenia sprawia, że z czasem coraz mniej sprawnie przechowuje ono energię. Na tempo zużywania się magazynu wpływa m.in. to, jak często jest ładowany i rozładowywany, a także jak długie są okresy, gdy stoi „pusty”. Maksymalna żywotność magazynu energii to 20–30 lat. Producenci zazwyczaj udzielają gwarancji na okres 5–20 lat.

„Mój Prąd” pozwala otrzymać dofinansowanie na magazyn energii

Z powodu wysokich cen magazyny energii są dziś w Polsce rzadko spotykane. Warto jednak pamiętać, że na zakup magazynu można otrzymać dofinansowanie w ramach programu „Mój Prąd” W ramach aktualnej odsłony programu promowane jest zużywanie jak największej części energii z paneli fotowoltaicznych na miejscu. Dlatego państwo umożliwia uzyskanie pieniędzy nie tylko na zakup fotowoltaiki, ale też m.in. magazynów energii i systemów zarządzania energią.

Do uzyskania w „Moim Prądzie” jest nawet 31 tys. zł, przy czym wielkość dotacji zależy m.in. od tego, czy kupuje się jedynie panele fotowoltaiczne, czy panele wraz z dodatkowymi urządzeniami. Na sam zakup i montaż magazynu energii można otrzymać nawet 16 tys. zł. Więcej na ten temat znajdziesz w artykule o programie „Mój Prąd”.

Sięgnij po energię ze słońca

Materiały promocyjne partnera
od 7 lat
Wideo

Gdynia Orłowo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na regiodom.pl RegioDom