Gęsty system korzeniowy trawnika potrzebuje wody, substancji odżywczych oraz powietrza, dlatego musi byś regularnie koszony. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji wczesną wiosną, w trakcie sezonu trawnik odwdzięczy się intenswna zielenią.
Zobacz również: Jak przygotować ogród, gdy zbliża się wiosna
– Pamiętajmy o tym, by przed rozpoczęciem prac na trawniku, ziemia dokładnie wyschła. Jeśli jest jeszcze mokra ograniczmy chodzenie po niej, by nie zostawić głębokich śladów w darni – radzi Jarosław Soboń, ekspert marki Gardena.
Daj trawie oddech
Pod koniec marca lub na początku kwietnia trawnik trzeba dokładnie wygrabić. Za pomocą lekkich grabi pozbywamy się z powierzchni trawnika filcu, czyli obumarłych źdźbeł trawy, liści, mchu oraz igieł opadających z otaczających go drzew i krzewów. Filc utrudnia bowiem dopływ powietrza do gleby, a zatem do korzeni roślin i zatrzymuje wilgoć na jej powierzchni. Sprzyja to rozwojowi rozmaitych chorób i pogarsza wygląd trawnika.
Warto przeczytać:Jak zregenerować trawnik po zimie
Czynność usuwania filcu należy wykonać bardzo starannie, ale i ostrożnie, aby nie uszkodzić wrażliwej po zimie darni. Kiedy widzimy, że na trawniku utworzył się filc, którego wygrabienie sprawia nam problemy, trzeba przeprowadzić wertykulację.
Prawidłowo przeprowadzona wertykulacja – raz lub dwa razy w roku – polepsza dostęp powietrza i wody do systemu korzeniowego trawy. Zabieg ten polega na delikatnym nacinaniu darni i usuwaniu starych złogów filcowych, w których mogą znajdować się grzyby oraz bakterie.
Wertykulatory nacinają darń pionowo specjalnie hartowanymi, ocynkowanymi nożami i usuwają z murawy mech, obumarłe resztki organiczne oraz chwasty. Najlepiej wertykulować pasmo po paśmie. W przypadku powierzchni silnie przerośniętych przez mech, zaleca się dodatkowo zwertykulować obszar w poprzek.
Pierwsze cięcie trawnika
Pierwsze koszenie należy przeprowadzić na wiosnę, gdy trawa wypuści pierwsze źdźbła. Trzeba je wtedy nieznacznie skrócić. Kiedy trawa osiągnie 6 cm wysokości, skracamy ją do około 4 cm. Pamiętajmy, by noże kosiarki były naostrzone. Maksymalnie można ściąć 1/3 wysokości trawy, aby nie spowodować jej uszkodzenia.
Uzupełniamy nierówności
Wczesną wiosną należy przyjrzeć się trawnikowi z bliska i zwrócić uwagę, czy nie ma na powierzchni uwypukleń i ubytków. Woda, która się w nich gromadziła teraz odmarzła i mogła spowodować uszkodzenie darni. Kępy trawy zostały uniesione i oderwane od korzeni. Aby uniknąć usychania trawy na wiosnę, konieczne jest jej zwałowanie, które dociśnie kępy do podłoża i wpłynie pozytywnie na ich krzewienie.
Wysiewamy nasiona
Gdy wzrośnie temperatura, a gleba ma odpowiednią wilgotność można dosiewać nasiona. Przerzedzone miejsca trawnika można bez obaw uzupełnić dosiewką przywracając mu dawny wygląd lub obsiać nowy obszar. Wolne od roślin podłoże najpierw spulchniamy widłami szerokozębnymi. Jeżeli gleba pod trawnikiem jest zwięzła, mieszamy ją z piaskiem i po wyrównaniu powierzchni dosiewamy trawę. Na koniec intensywnie podlewamy trawnik.
Przeczytaj: Popularne mieszanki i gatunki traw
Soczyście zielony trawnik
Ostatnim etapem pozimowych zabiegów pielęgnacyjnych trawnika jest jego odpowiednie nawożenie. Jeśli nasz trawnik jest spory, warto zaopatrzyć się w siewniki. Szukajmy takich z dużą szerokością zasiewu (np. ok. 50 cm) i funkcją "biegu jałowego", który zapobiegnie niekontrolowanemu wysiewowi podczas zawracania i ciągnięcia siewnika. Odpowiednie nawożenie przywróci życie i blask trawie oraz sprawi, że będzie rosła jeszcze lepiej.
