Studenci już rozglądają się za mieszkaniem na nowy rok akademicki - na co powinni zwrócić uwagę w umowie

Jeszcze parę lat temu największy ruch na rynku mieszkań do wynajęcia zaczynał się na początku września i trwał do połowy października. To przede wszystkim za sprawą studentów, którzy z początkiem października rozpoczynali studia, więc – skoro byli zamiejscowi, a wiedzieli, że nie zamieszkają w akademiku – zaczynali poszukiwania kwatery do wynajęcia.

Sprawdź: Ceny mieszkań dla studentów 2018 

Obecnie ruch na tym rynku zaczyna się już w sierpniu. Połowę sukcesu stanowi znalezienie odpowiedniego mieszkania w atrakcyjnej cenie, natomiast drugą połowę – prawidłowo skonstruowana umowa najmu pomiędzy wynajmującym a najemcą.

Z pośrednikiem lub bez

Bezpieczniej będzie poszukać kwatery z pomocą pośrednika. Ten wyszuka nawet ofertę, która nie jest dostępna w internecie. Zaproponuje studentowi mieszkanie czy pokój zgodne z życzeniami klienta: w dogodnej lokalizacji (blisko uczelni), o odpowiednim metrażu. Jeśli mieszkanie ma być przykładowo na 1. piętrze, ma posiadać balkon i ma być w nim stały dostęp do internetu, kuchnia ma być z aneksem, a nie osobna, to agent taki lokal też znajdzie dla zainteresowanego. Minus jest jednak taki, że pośrednik za darmo się nie fatyguje. Za swoją usługę pobiera wynagrodzenie.

Przy niektórych uczelniach są prowadzone pewnego rodzaju biura nieruchomości. Polega to na tym, że studenci (bo rzadko kiedy robią to pracownicy uczelni) prowadzą bazę ofert kwater do wynajęcia. Za swoje pośrednictwo nie pobierają opłat. Ich zadaniem jest jedynie przedstawianie ofert, które zostawili im właściciele mieszkań. Nie biorą odpowiedzialności za to, czy to, co przedstawione było w ofercie, pokrywa się z rzeczywistością.

To Cię zainteresuje: **

**

Grunt to umowa

Niektórzy właściciele mieszkań oferują żakom tańszy wynajem stancji lub mieszkania. Tańszy, bo bez umowy. Tak dzieje się niekiedy w przypadku, gdy zainteresowany na własną rękę, a czasem przez znajomych albo rodzinę, szuka lokum. Gdy student usłyszy taką propozycję, niech mu się zapali czerwona lampka w głowie. Umowa to podstawa. Chodzi nie tylko o to, żeby najem był legalny, zgodny z prawem. Istotne jest również zabezpieczenie interesów obu stron. W razie jakichkolwiek wątpliwości, właśnie spisana między stronami umowa będzie podstawą do rozstrzygnięcia sporu.

Co powinno znaleźć się w umowie najmu

Umowę taką należy sporządzić w dwóch egzemplarzach, po jednym dla każdej ze stron. W umowie powinny znaleźć się następujące informacje: data i miejscowość zawarcia umowy, dane wynajmującego oraz dane najemcy (dane personalne, NIP albo PESEL, seria i numer dowodu osobistego), dokładny opis mieszkania lub pokoju (łącznie z podaniem jego powierzchni, jego stanu i wyposażenia: meble, sprzęty AGD i RTV) i tego, ile osób będzie zamieszkiwało dane lokum - tzw. wykaz lokatorów. Ważne, aby określić, czy piwnica, należąca do mieszkania, będzie do dyspozycji najemcy, czy też nie. Podobnie jest z garażem albo miejscem parkingowym. Konieczne jest podanie w umowie informacji, na jak długo umowa zostaje zawarta i jaki obowiązuje okres wypowiedzenia oraz na jakich warunkach, zarówno wynajmujący, jak i najemca, mają prawo wymówić tę umowę (np. w przypadku studentów, którzy często nie stronią od imprez, chodzi o zachowanie ciszy nocnej w godz. od 22.00 do 6.00).

Uwaga, opłaty

Bardzo ważne są zapisy odnośnie opłat. Dotyczą one wysokości czynszu, opłaty z tytułu najmu, kosztów eksploatacyjnych (prąd, woda, śmieci itp.) oraz innych kosztów, wynikających z zajmowania i użytkowania kwatery, np. abonament za telewizję i internet. Następne zapisy to terminy uiszczania opłat, a także sposób rozliczania mediów czy innych opłat. Informacja o kaucji, jej wysokości oraz o tym, w jakich przypadkach właściciel mieszkania ma prawo do jej zatrzymania częściowo lub w całości, to równie istotna kwestia do ustalenia pomiędzy stronami. Muszą być ponadto spisane prawa i obowiązki stron, choćby to, kto odpowiada za usunięcie usterek albo awarii, do jakiej mogłoby dojść w mieszkaniu. Zapis o tym, że zakazuje się podnajmowania lokalu mieszkalnego osobom trzecim, również powinien znaleźć się w sporządzonej umowie.

Uważaj na pułapki

Przyszły najemca (jeszcze przed podpisaniem umowy) ma nie tylko prawo, lecz również obowiązek, sprawdzić, czy osoba, podająca się za właściciela mieszkania, jest nim faktycznie. Student może poprosić właściciela o przedstawienie umowy kupna lokalu.

Warto też wiedzieć: Wynajem domu może opłacać się młodym bardziej niż wynajem mieszkania 

Czasem strony uważają, że kaucja może zostać wykorzystana na poczet ostatniego czynszu przed wyprowadzką. Tak jednak być nie powinno. Właściciel powinien zachować kaucję w pełnej kwocie aż do końca trwania umowy i oddać ją (o ile stan mieszkania nie pozostawia nic do życzenia) w ciągu 30 dni od zdania kluczy do mieszkania.