Sprzęt elektroniczny jaki Polacy kupują dzieciom

Neonet podsumowuje, że sprzedaż laptopów wzrasta w pod koniec wakacji nawet o 200 procent w porównaniu z pozostałymi okresami w roku. Jednocześnie w dalszym ciągu utrzymuje się równie wysoka sprzedaż tabletów, które już na stałe wpisały się na listę edukacyjnych niezbędników. Eksperci szacują, że w tym roku na szkolny sprzęt przeciętne gospodarstwo domowe wyda ok. 1000 zł.

Koniec wakacji to wyczekiwany przez producentów sprzętu elektronicznego oraz komputerowego moment. Obok Świąt Bożego Narodzenia oraz okresu Pierwszych Komunii Świętych, jest to jeden z najbardziej intensywnych dla branży okresów sprzedażowych. Zgodnie z szacunkami Neonet – mimo, że sprzedaż „szkolnej" elektroniki wzrasta już od początku sierpnia, to tegoroczny boom sprzedażowy na topowe kategorie sprzętu dopiero przed nami.

Przeprowadzane przez ekspertów analizy sprzedażowe pokazują, że przełom sierpnia i września, a także październik, to okres zwiększonej sprzedaży sprzętu elektronicznego oraz IT.
– Przyczyną tego stanu jest zarówno większa aktywność producentów sprzętu, którzy przygotowują nowe propozycje urządzeń na nadchodzący sezon, jak i coraz większe zapotrzebowanie polskich uczniów czy studentów na sprzęt, który uprzyjemni im naukę oraz czas wolny. Co ciekawe, wielu producentów wprowadza promocje adresowane specjalnie do uczniów, oferując np. tablety z wgranymi aplikacjami edukacyjnymi, lekturami etc. Sam rynek mobilnych narzędzi edukacyjnych dla uczniów w różnym wieku rośnie bardzo dynamicznie, a sprzęt taki jak tablety czy laptopy pojawia się coraz częściej jako element wyposażenia pracowni w szkołach. Stąd rosnące zapotrzebowanie na dodatkowe sprzęty w domach, gdzie często jeden komputer już nie wystarcza – mówi Łukasz Giewartowski, Kierownik Działu Rozwoju i Zarządzania Ofertą z Neonet.

Laptopy, tablety... i konsole

Tradycyjnie już, w okresie początku roku szkolnego największą popularnością cieszą się laptopy, które osiągają nawet 200-procentowe wzrosty sprzedaży, a także drukarki, urządzenia wielofunkcyjne czy od 2 lat tablety. Inwestuemy w multimedialne urządzenia dające dostęp do użytecznych funkcjonalności. Tablety sprzedają się w dwóch przedziałach cenowych – tańsze modele do 500 zł oraz urządzenia bardziej zaawansowane technologicznie w cenie 1000–2000 zł.

Wzrosty sprzedażowe w kategorii konsoli do gier, są pod koniec wakacji bardzo wysokie. W porównaniu z ubiegłym rokiem, możemy mówić o wzrostach na poziomie nawet 800 proc., mimo że produkt ten nie jest stricte związany z edukacją – zauważa Łukasz Giewartowski. Powód wbrew pozorom jest prosty – uprzyjemnienie dzieciom trudnego powrotu do szkoły i nagrodzenie pierwszych pozytywnych ocen.

Inaczej wygląda sprzedaż komputerów stacjonarnych – już od kilku lat ma tendencję spadkową, co spowodowane jest ekspansją laptopów oraz tabletów.

Do kategorii sprzętu, który w ostatnich miesiącach zbliża się do sprzedażowej czołówki w sklepach RTV AGD, należą smartfony. Głównie ze względu na możliwość instalacji wielu aplikacji, które podnoszą wartość użytkową urządzenia.

– Dzisiaj, gdy technologia staje się coraz bardziej zaawansowana, a urządzenia elektroniczne stale wyposażane są w nowocześniejsze funkcje, konieczna staje się inwestycja w wysokiej jakości sprzęt edukacyjny, który posłuży uczniowi na dłużej. Dlatego co roku wydatki na przełomie września i października, stanowią znaczną część domowego budżetu – podsumowuje Łukasz Giewartowski .