Rynek mieszkaniowy: ofertowe i transakcyjne ceny mieszkań

Dział Badań i Analiz firmy Emmerson S.A. wyznaczył średnią różnicę pomiędzy cenami ofertowymi oraz transakcyjnymi. Analitycy opierali się na transakcjach z pięciu największych rynków mieszkaniowych w Polsce: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku.

W kwietniu 2011 roku przeciętna bezwzględna różnica pomiędzy tymi stawkami łącznie na pięciu największych rynkach wyniosła 16 756 zł. Tym samym osiągnęła ona najwyższy poziom od początku 2010 r.

Najwyższy upust, jaki udało się wynegocjować kupującemu w kwietniu wyniósł prawie 400 000 zł i stanowił blisko jedną trzecią wyjściowej stawki za mieszkanie. Najniższa dotychczas wartość obliczanej różnicy została odnotowana w grudniu 2010 roku, kiedy to ostateczne ceny były średnio niższe o 9 175 zł od ich początkowych poziomów.

Średnia różnica między ceną transakcyjną a ofertową mieszkań w zł (w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku) w 2010 i 2011 roku

_Źródło: Dział Badań i Analiz Emmerson S.A. na podstawie danych firmy Emmerson S.A._ 

Taka sytuacja na rynku mieszkaniowym nie musi jednak świadczyć o tym, że osoby sprzedające mieszkania godzą się obecnie na większe ustępstwa w trakcie negocjacji. Może być to efektem poprawy na rynku oraz większej wiary kupujących w ich możliwości finansowe.

Osoby zamożniejsze przekonane, że ceny osiągnęły już atrakcyjny poziom, powróciły na rynek nieruchomości z chęcią inwestowania.

Wpływ ostatnich dwóch lat na rynek mieszkaniowy w Polsce

Z nadejściem kryzysu finansowego i wywołanym przez niego zastojem na rynku nieruchomości – najtrudniej było znaleźć chętnych za zakup dużych mieszkań. Natomiast najmniej spadło zainteresowanie lokalami średniej wielkości.

Wraz z poprawą sytuacji gospodarczej również i sektor większych mieszkań zaczął odżywać.
Obecnie, gdy wskaźniki ekonomiczne zaczynają przyspieszać, a na rynek nieruchomości powróciła stabilizacja – duże lokale mieszkalne coraz częściej są przedmiotem transakcji.
Przy czym należy pamiętać, że upust na poziomie kilku procent przy zakupie większych mieszkań (o wyższej cenie całkowitej) może stanowić już znaczną kwotę bezwzględną. Z tego też względu wzrost przeciętnej kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy stawkami początkowymi, a transakcyjnymi można traktować, jako rezultat między innymi większej liczby dużych lokali zmieniających właściciela.