Spis treści
Urocze i kolorowe kwiaty fuksji są wspaniałą ozdobą półcienistych balkonów i tarasów, jednak rośliny prezentują zwykle pełnię swojej urody tylko przez jedne sezon. Wprawdzie można przechować je do następnego roku w jasnych, chłodnych pomieszczeniach, ale wtedy mogą stracić ładny pokrój i mniej obficie kwitnąć. Dlatego lepszym rozwiązaniem jest samodzielne rozmnażanie roślin, dzięki czemu można uzyskać młode, silne sadzonki, które w kolejnym sezonie obsypią się mnóstwem kolorowych kwiatów i zachowają estetyczny, zwarty pokrój.
Czy można rozmnożyć fuksje z nasion?
Do rozmnażania roślin nie warto wykorzystywać nasion(nawet gdy roślina je zawiąże, co czasem się zdarza), gdyż fuksje uprawiane w doniczkach to zwykle międzygatunkowe mieszańce, wiec ich potomstwo uzyskane z nasion nie powtórzy cech odmianowych egzemplarza matecznego.
Rozmnażanie fuksji z sadzonek. Jak i kiedy to zrobić?
Jedynym sposobem na skuteczne rozmnażanie roślin w warunkach amatorskich jest pozyskanie z nich zielnych sadzonek pędowych. W tym celu pod koniec sezonu letniego (końcówka sierpnia) przeznaczone do rozmnażania rośliny mocno przycinamy, skracając ich pędy na wysokości 1-2 par oczek. Następnie przenosimy je do chłodnego, widnego pomieszczenia (6-10°C), gdzie będą mogły przejść okres spoczynku. W tym czasie zaprzestajemy ich nawożenia, a podlewanie ograniczamy do absolutnego minimum, dbając jedynie o to, aby ziemia w doniczce całkiem nie wyschła.
Pod koniec grudnia lub na początku stycznia ponownie przenosimy roślinę do cieplejszego, widnego pomieszczenia, wznawiamy jej podlewanie i rozpoczynamy zasilanie niewielkimi dawkami nawozów płynnych. Po ok. 6 tygodniach pobieramy z niej niezdrewniałe, zielone, wierzchołkowe, niekwitnące odcinki pędów długości 8-10 cm z 2-3 parami liści – sadzonki powinny być ciemnozielone, zwarte, silne i krępe. Następnie usuwamy z nich dwa dolne liście, zanurzamy podstawę w ukorzeniaczu (nie jest to konieczne), po czym umieszczamy dolną część sadzonki w donicy lub skrzynce wypełnionej żyznym, przepuszczalnym, lekko wilgotnym podłożem. Najlepiej wybrać specjalną gotową ziemią do siewu i pikowania, która jest dostatecznie chłonna, lekka i wolna od patogenów.
Jak zadbać o sadzonki fuksji?
Pojemnik z sadzonkami okrywamy przeźroczystą perforowaną folią i umieszczamy w ciepłym (18-20°C °C), widnym miejscu, chronionym przed bezpośrednimi promieniami słońca. Podczas ukorzeniania sadzonki powinny mieć zapewnione stale wilgotne podłoże, dlatego musimy systematycznie je sprawdzać i w razie potrzeby delikatnie nawilżać. Ukorzenione sadzonki przenosimy do osobnych doniczek wypełnionych dobrą ziemią kwiatową (ziemia do siewu jest zbyt lekka do dalszej uprawy roślin), a gdy podrosną (po ok. miesiącu), podcinamy wierzchołki ich pędów, co pobudza rośliny do lepszego krzewienia i pozwala jej zachować ładny, zwarty pokrój.
Gdy minie ryzyko wiosennych przymrozków (koniec maja), rośliny po zahartowaniu wystawiamy na balkon lub taras. Sadzonki pobrane z fuksji na przedwiośniu ukorzeniają się bardzo szybko, bo nawet w ciągu 2-3 tygodni, ale na ich kwiaty trzeba poczekać do lata.
Rozmnażanie fuksji jesienią
Jeśli zależy nam na uzyskaniu roślin kwitnących wczesną wiosną (maj), do rozmnażania musimy przystąpić już jesienią, zaraz po zakończeniu sezonu wegetacyjnego (październik-listopad). Wtedy pobieramy sadzonki z niekwitnących pędów i przygotowujemy je w opisany wyżej sposób. Niestety, utrzymanie sadzonek rozmnażanych o tej porze roku w dobrej formie aż do wiosny może być trudne, jeśli nie dysponujemy ogrzewaną szklarnią. Narażone na niedobory światła i trzymane zbyt długo w ciepłej, wilgotnej atmosferze, zaczynają się wyciągać, deformować i karleć, a także zapadać na choroby grzybowe. Dlatego jeśli chcielibyśmy już w maju ozdobić nasz balkon pięknie kwitnącymi fuksjami, lepiej kupmy gotowe sadzonki wiosną na targu lub w centrum ogrodniczym zamiast próbować uzyskać je samodzielnie.
Nawożenie sadzonek fuksji
Fuksje mają wysokie wymagania pokarmowe, ale początkowo nie należy ich nawozić, gdyż łatwo można spalić lub uszkodzić w ten sposób ich delikatne korzenie. Młode rośliny nawozimy po raz pierwszy dopiero po 4-6 tygodniach od ukorzenienia, zaczynając od niewielkich dawek nawozów przeznaczonych dla roślin kwitnących.
To przyda Ci się w ogrodzie
