Postęp prac widać już na dole, parking pod zamkiem ma wyraźny kształt, stoją też budynki kawiarni z punktem informacji turystycznej i toalet.
Zobacz również: Nowy urząd bez tajemnic. Zobacz wnętrza nowego biurowca Starostwa Powiatowego w Kielcach (WIDEO, ZDJĘCIA)
Z drugiej strony, na zboczu w kierunku miasteczka, gdzie zimą wycięto zagajniki samosiewek trwa porządkowanie terenu. - Przygotowujemy go do hydrosiewu - wyjaśnia kierujący pracami Stanisław Rajczyk z Agatu. - Zanim jednak to nastąpi musimy usunąć część pniaków, wywieźć kilka wywrotek kamieni, nawieźć ziemię i warstwę trocin powstałych z przerobienia ściętych krzewów i małych drzew.
Na zamku w kaplicy zamontowano nową podłogę a w piwnicy pod nią ma się mieścić skarbiec. - Tam będą eksponowane kosztowności by turyści mogli je zobaczyć - wyjaśnia kierownik. Najciekawsze odsłonięcia archeologiczne na dziedzińcu górnego zamku, między innymi pozostałości okrągłej baszty z czasów Wacława II zasypano piaskiem. W projekcie nie było pieniędzy na ich wyeksponowanie więc przykryto je tak, by w razie potrzeby można je łatwo odsłonić.
Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć
Na dolnym dziedzińcu także zasypano odsłonięte fundamenty zamkowej piekarni i kuźni. Stoi za to podmurówka pod budynek strażnicy i punkty wparcia dla ganków na których znajdą się kramy z pamiątkami. Ganek będzie wiódł wzdłuż murów do zachodniej wieży. - Umocniliśmy obramowanie studni, pozostało zamontowanie hełmu jednak zanim to nastąpi trzeba uporządkować teren - dodaje kierownik. - Czekamy na projektanta, by zdecydował jak to zrobić, jak splantować ten obszar.
To też cię zainteresuje: Wielka inwestycja w centrum Kielc. Będzie piękny, nowy biurowiec
W zachodniej, kwadratowej wieży już zamontowano klatkę schodową, wykonano podesty i platformę widokową na szczycie. - Z tego miejsca jest ładniejszy widok niż z wyższej wschodniej wieży - mówi kierownik. - Jeszcze musimy skończyć montaż okien i jak zniknie niebezpieczeństwo przymrozków wymurować uszkodzony przez piorun narożnik. Wtedy też zrobimy wygodne podejście do drzwi.
Kierownik nie kryje, że praca na zamku jest bardzo trudna. Nie da się wprowadzić żadnego sprzętu, wszystko trzeba robić ręcznie, materiały przewozić taczkami. - Niedługo zaczniemy budować drogę wiodąca do zamku, na ponad 400 metrach położymy kostkę granitową, a od wschodniej strony także schody. Od zachodniej bramy kończymy montaż kilku stopni już nie trzeba będzie wspinać się po skałach. Zamek ma zostać oddany w połowie października.
KLIKNIJ ŻEBY PRZEJŚĆ DO GALERII ZDJĘĆ
Lidia CICHOCKA
[email protected]
