Pszczolinka – pszczoła samotniczka, czego o niej nie wiedziałeś

Pszczolinka to niezbyt u nas popularna nazwa, a jednak w Europie jest około 200 gatunków takich pszczół. U nas pszczolinki pojawiają się zwykle na przedwiośniu, na początku marca, gdy słońce już mocniej grzeje. Najpierw spotkać można samce, a jakiś tydzień po nich zaczynają latać samice pszczolinek. – Pszczolinka to owad błonkoskrzydły, posiadający oryginalny wygląd głowy, na której widać podwójne paski, czyli szwy – mówi Jarosław Mikietyński, ogrodnik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Zobacz: Jak zbudować domek dla pszczoły murarki 

Pszczolinki indywidualistki

Pszczolinki przenoszą pyłek najczęściej na tylnych odnóżach. Aby miały ułatwioną pracę, odnóża te są pokryte specjalnymi włoskami przypominającymi szczecinę. – Pszczolinki to indywidualistki – podkreśla ogrodnik. – Większość pszczół żyje w rojach, a pszczolinki wolą życie osobno. Zakładają niekiedy jednak tzw. pszczolinkowe osiedla, gdzie blisko siebie, ale osobno, żyje wiele pszczolinek. Tak samo mają pszczoły murarki, które też są samotnicami. Pszczolinki zakładają gniazda, wyglądające niczym norki, w ziemi, otoczone kopczykiem. Składają w nich jaja i dbają o pokarm. Pszczolinki nie żyją w ulu, w którym przecież panuje hierarchia i podział obowiązków, tylko robią sobie otworki m.in. w otworach pustych łodyg, słomkach od trzciny czy bambusa.

Poznaj ich życie od kuchni: Pszczoły to najbardziej pracowite owady 

Na pierwszy rzut oka murarki i pszczolinki wyglądają podobnie. – Gdy się jednak przypatrzymy, zauważymy, że murarki są drobniejsze, bardziej przypominają muchę, natomiast pszczolinki są większych rozmiarów i podobne do innych pszczół – kontynuuje nasz rozmówca. –Samice pszczolinek mają z reguły 12–14 milimetrów długości, czasem nawet 16 milimetrów, a samce o 2–3 milimetry mniej. Samce są też mniej jaskrawe niż samice, u których złoty i czarny kolor aż lśni.

Pożyteczna robota

Praca pszczolinek jest też często bardziej wydajna niż innych pszczół. – Jak w przypadku każdej pszczoły, pszczolinki wykonują pożyteczną robotę – zaznacza Jarosław Mikietyński. – Nektar zbierają dla siebie, ale dla nas zapylają rośliny, z których powstają potem kwiaty. Wszystko ma swoją kolej. Jeżeli jest więcej pszczół, to jest więcej zapylonych kwiatów. Gdy jest więcej zapylonych kwiatów, to pojawia się więcej łuszczyn, czyli suchych, pękających owoców mających kształt torebki. Gdy natomiast jest więcej łuszczyn, to wzrasta również wydajność plonu z hektara. A to często idzie w grube miliony złotych.

Pszczolinka pierwsza nie zaatakuje

Mówi się, że pszczolinki to owady nastrojone pokojowo. Zwykle lepiej unikać pszczół, ale pszczolinka, wzięta w dłoń, nie powinna zaatakować, chyba, że poczuje ucisk, to będzie próbowała się bronić i może użądlić.

Zrób to sam: Domek dla pożytecznych owadów 

Ciekawostki o pszczolince

Pszczolinki, gdy tylko pojawią się na świecie, muszą zaopatrzyć się w pokarm. Z tego też powodu najpierw lecą w stronę wierzb i topoli, bo one kwitną jako jedne z pierwszych drzew, czyli już w pierwszej połowie marca. Gdy samice pszczolinek budują gniazda dla potomstwa, ścianki gniazda pokrywają swoją śliną. Ta ślina pełni niejako funkcję ochronną (chroni przed zanieczyszczeniami oraz przed zawaleniem się swoistego stropu.