Rozbiórka konstrukcji stalowych byłych baraków hotelowych nie była wcale taka prosta. – Trzeba było usunąć elementy z azbestu – wyjaśnia inżynier Jacek Gilek nadzorujący roboty. – Musieliśmy zachować wszelkie środki ostrożności. Azbest był pakowany w specjalne foliowe bryły. Nalepialiśmy naklejki z informacją, co to za odpad. Przy rozbiórce wszystko trzeba było segregować, złom, drewno, szkło itd.Pod koniec wakacji konstrukcje zniknęły. Dopiero mógł wjechać sprzęt, i rozpoczęto budowę dwóch kolejnych kamienic komunalnego osiedla przy ul. Bankowej w Policach.
– W przypadku budynku z dwoma klatkami postawiliśmy już ściany parteru, i rozpoczęliśmy szalowanie pod pierwszy strop – informuje Przemysław Ziółkowski, kierownik budowy z IBI Inżynieria Budownictwo Instalacje, wykonawcy. Firma wygrała przetarg z ofertą 14,7 mln zł. Wybuduje w sumie 3 budynki komunalne.
Na razie stawia dwa bloki. W przypadku drugiego budynku kierownik budowy powiedział, że jest stan zerowy. Murarze zaczynają stawiać ściany parteru. – Planujemy w tym roku jeszcze wykonać dach na pierwszym z budynków – dodaje Ziółkowski. – I rozpocząć zadaszenie drugiego bloku. W tej chwili jednak trudno na sto procent powiedzieć, czy tyle uda się zrobić. Bo o tempie robót w dużej mierze decyduje pogoda, zwłaszcza w okresie zimy. Ale takie są plany. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku wykonawca rozpocznie budowę trzeciej kamienicy. W sierpniu przyszłego roku gmina będzie musiała przenieść lokatorów kolejnych baraków.
W nowych 3 budynkach znajdzie się łącznie 81 mieszkań i 26 lokali usługowych. Zgodnie z planem, w przyszłym roku powinny być gotowe i zasiedlone.
W oddanych w roku ubiegłym obu kamienicach w sumie jest 48 mieszkań. U zbiegu ulic PCK i Bankowej natomiast stoi pierwszy z budynków powstającego komunalnego osiedla. Znajduje się w nim 30 mieszkań w tym jedna kawalerka. Na osiedlu jest już w sumie zasiedlonych prawie 80 mieszkań komunalnych.
Dla Polic budowa kamienic z mieszkaniami komunalnymi, to największe wyzwanie inwestycyjne ostatnich lat. Koszty wybudowania wspomnianych budynków szacowane były wstępnie na około 50 mln zł. Już wiadomo, że będą znacznie niższe. Kamienice powstają wyłącznie z kasy gminy, czyli pieniędzy podatników.
Władze gminy mają nadzieję, że po zakończeniu tej ogromnej inwestycji zostanie rozwiązany problem mieszkańców byłych hoteli. Warunki, w jakich żyli, urągały ludzkiej godności.
Autor: Piotr Jasina
