Aranżacja pokoju dziecka co kilka lat to żadna przesada, a i małemu lokatorowi taka zmiana w aranżacji pokoju wyjdzie na dobre. W końcu: to jego królestwo, a rosnący szkrab ma czuć się w nim jak najlepiej.
Pokój dla 2-latka
Dla chodzącego już malucha zabawa to podstawa, więc największa część pokoju będzie zarezerwowana właśnie na strefę zabawy. Tym bardziej, że bardzo często łóżeczko (ewentualnie tapczanik) malucha w tym wieku stoi jeszcze w pokoju rodziców.
Warto poczytać: Jak urządzić pokój dziecka, by był komfortowy do nauki, zabawy i snu
Na środku pokoju niech znajdzie się grubszy dywan albo pled gumowany pod spodem, na którym
brzdąc będzie układał sobie klocki lub bawił się innymi zabawkami. Śmiało może też tam się kulać i wygłupiać. W rogu, choćby pod oknem, warto rozstawić maluchowi stolik i krzesełko z oparciem. To będzie jego kącik plastyczny. A propos rysowania: tablica, na której można pisać kredą to też fajny pomysł. Można również wyodrębnić na ścianie część, na której zawieszać będziemy megawielki arkusz brystolu, na którym malec będzie mógł rysować i malować do woli. Inną propozycją jest zastosowanie farby tablicowej.
Warto zobaczyć: Połączenie farby tablicowej i tapety magnetycznej
Zbędny w pokoju 2-latka jest telewizor. Natomiast zabawki malca najlepiej utrzymać w porządku, gdy są one chowane w duże skrzynie albo kolorowe pojemniki na tego typu dziecięce sprzęty. Pamiętajmy o zabezpieczeniu kantów mebli. Warto zamontować nisko na ścianie kilka półek, na które mały lokator samodzielnie będzie odkładał samochodziki, książeczki i inne zabawki. To będą dla niego pierwsze lekcje porządku.
W pokoju 2-latka ściany można pomalować na jasny, najlepiej pastelowy kolor. Modna jest też tapeta z motywami z bajek oglądanych przez dziecko. Lampa w kształcie misia albo pociągu lub piłki spodoba się małemu chłopcu.
Pokój dla 5-latka
Mały lokator ma swój tapczanik, zazwyczaj jednoosobówkę. Bezpieczne jest łóżko określane żartobliwie jako niskopodłogowe, czyli o obniżonej wysokości. Może przypominać resoraka, łódź albo piłkę nożną. Praktyczne jest również łóżko, które pod spodem ma skrzynię na pościel. Jeśli nie wykorzysta się jej na kołdrę i poduszki, można przechowywać dziecięce skarby. Na podłodze przyda się dywanik lub chodnik np. imitujący drogę. Są obrazki samochodów, rowerów, policjantów z drogówki. Są też znaki drogowe, które dziecko zapamiętuje.
Zobacz również: Kolory w pokoju dziecka
5-latek niedługo pójdzie do szkoły, więc strefa zabawy zmniejszy się na rzecz strefy nauki. Ta druga nie może być przypadkowa. Biurko najlepiej ustawić pod oknem (chodzi o dostęp naturalnego światła), a na nim z lewej strony (jeżeli mały lokator jest praworęczny) postawić lampkę biurową. Biurko powinno być na tyle szerokie, żeby swobodnie zmieścił się na nim komputer stacjonarny albo laptop. Praktyczne są biurka o regulowanej wysokości, w których blat podkręca się do góry. Meble te „rosną" wraz z dzieckiem. Krzesło obrotowe, najlepiej z poręczami i wyprofilowanym oparciem, w którym można zmieniać kąt nachylenia, też się przyda w pokoju 5-latka.
Część zabawek powinna ustąpić podręcznikom. Tych pierwszych nie trzeba od razu wyrzucać. Warto zainwestować w siatkę na zabawki mocowaną do sufitu. Ta ma zazwyczaj kilka „półek", więc choć wąska, jest pakowna. Jeśli pokój malca jest dosyć duży, można obok biurka postawić stolik, na którym będzie chłopiec tworzył rysunki i malunki. Mały uczeń zaczyna czytać i żeby mu czytanie dobrze się kojarzyło, nie powinien tego robić przy biurku, bo do najwygodniejszych to nie należy. Może dobrze zainwestować w pufę (np. w kształcie piłki nożnej), na której chłopiec sobie odpocznie z książką. Wstawiać telewizor do pokoju 5-latka? Zdania są podzielone. Przeciwnicy tego pomysłu uważają, że jeśli telewizor się pojawi, dziecko i tak będzie oglądało telewizję częściej niż rodzic by sobie tego życzył. Może więc nadal oglądać bajki i inne swoje ulubione programy w salonie czy pokoju rodziców.
Pokój dla 10-latka
Miśki czy samochodziki spoglądające z tapet na ścianach to przeważnie żaden powód do dumy dla 10-latka. Dywanik w samochodziki też niekoniecznie mile widziany. Mały lokator czuje się już raczej jak facet niż jak dziecko, więc zafundujmy mu odrobinę dorosłości. Zamiast kolorowych, bajkowych lub tęczowych ścian wystarczą te pomalowane w pastelowych kolorach. Nie będzie monotonii na ścianie, jeżeli pojawi się na niej np. plakat supersamochodu, zostanie zawieszona rakieta tenisowa, gitara, wielgachna naklejka z wizerunkiem piłkarza albo bardziej edukacyjna rzecz, np. mapa Polski. Łóżko niech będzie tradycyjne, z frontami drewnianymi albo metalowe.
Uwaga: Dzieci nudzą się w swoich pokojach
Skrzynie albo siatki na zabawki jeszcze na trochę w pokoju 10-latka zostają. Robi się za to puste miejsce, w którym do niedawna stały maskotki i inne zabawki przedszkolaka. 10-latek może więc na tej półce zaprezentować własnoręcznie zbudowane ludziki z klocków lego albo postawić ulubione komiksy czy kolekcję płyt cd i miniwieżę. To sprawi, że pomieszczenie będzie bardziej przytulne. Telewizor w pokoju 10-latka już się przyda. Choćby dlatego, żeby chłopiec nie przesiadywał ciągle w pokoju rodziców.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?