Podłoga i drzwi to niby tło, ale tło istotne dla ostatecznego wyglądu naszych pomieszczeń. Raz wybrane, a mają służyć przez wiele lat. Tym bardziej należy dokładnie przemyśleć ich wybór.
Podłoga
Są ludzie modoodporni, ale większość z nas lubi czasem zmienić coś w swoich czterech ścianach. Dlatego zanim zdecydujemy o zakupie podłogi np. w bardzo zdecydowanym kolorze, zastanówmy się, czy będzie ona równie dobrze prezentowała się, gdy białe ściany zechcemy przemalować na turkusowy, wściekły pomarańcz albo choćby spokojny beż. I dalej: czy jeśli postanowimy zamienić naszą nowoczesną sofę na tradycyjną kanapę, a szklany stół na ciężki, dębowy, to podłoga nadal będzie pasowała.
Wystarczy jeden dzień: Lakierowanie podłogi można zrobić samodzielnie
Nie pożałujemy wyboru, jeżeli postawimy na dębowe deski. Najlepiej prawdziwie drewniane, ale jeśli budżet mamy niewielki, to albo w tańszej wersji deski trójwarstwowej, albo w formie laminowanych paneli. Rozwiązanie wydaje się tradycyjne, ale pasuje do klasycznych i nowoczesnych aranżacji.
Drzwi wewnętrzne
Podobna zasada dotyczy drzwi. Jeśli chcemy mieć otwartą furtkę w aranżacyjnych zmianach, postawmy na modele solidne, ale dosyć neutralne. Dobrym przykładem są drzwi w wersji fornirowanej albo tej tańszej – okleinowanej. Niektóre kolekcje to aż kilkanaście zróżnicowanych skrzydeł: od pełnych przez częściowo przeszklone, do takich, gdzie szyba stanowi główny element konstrukcji. Można je zatem bez trudu dopasować nie tylko do wyglądu, ale i do przeznaczenia pokoju, w którym zostaną zamontowane. Jednocześnie są na tyle neutralne, że nie dominują we wnętrzu.
Dobrze wiedzieć: Czym kierować się przy wyborze drzwi
Jeśli chodzi o kolor, najpopularniejsze są drzwi w okleinie dębowej (często bielone) lub białe. Alternatywą dla białych drzwi okleinowanych są te malowane – matowe albo z połyskiem. Ich przewaga polega na tym, że jeśli zdecydujemy się na zmianę koloru, wystarczy je przemalować.
