– Na początku wiosny trawa z zasady jest osłabiona. Często trawnik jest niejednorodny, niektóre źdźbła są żółte i pojawiają się ubytki w murawie. Są to oznaki złej kondycji darni, chorób grzybowych i nieprawidłowej pielęgnacji w poprzednim sezonie lub też nieprawidłowo przygotowanego podłoża pod siew trawy. Efektownie wyglądający trawnik nie jest samoobsługowy czy bezobsługowy – ma wiele potrzeb, które wymagają wsparcia właściciela czy profesjonalnego ogrodnika, czyli prawidłowo wykonywanych zabiegów pielęgnacyjnych. Zasadne jest też wykonanie analizy gleby raz w roku na wiosnę, zwłaszcza jeśli stan trawnika budzi nasz niepokój – wyjaśnia Lidia Tokarska, architekt krajobrazu, inspektor nadzoru terenów zieleni i ekspert Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Twórców Ogrodów, prowadząca firmę Zielony Salon.
Dowiedz się: Jak i dlaczego warto badać odczyn gleby w ogrodzie
Jeśli poświęcimy nieco czasu na wykonanie kilku zabiegów pielęgnacyjnych, trawnik będzie zachwycać i zapraszać do odpoczynku.
Pielęgnacja trawnika, czyli czego potrzebuje trawa na wiosnę?
Usunięcie filcu
Filc to warstwa obumarłej darni, niezgrabionych liści, opadłego igliwia i innych resztek roślinnych, która w sposób naturalny tworzy się na murawie w okresie jesienno-zimowym i hamuje regenerację trawy. Wiosną, przed rozpoczęciem intensywnej pielęgnacji trawnika, trzeba filc dokładnie i kilkukrotnie wygrabić. Trawa potrzebuje teraz więcej tlenu, lepszego przenikania wody i składników odżywczych zawartych w wiosennych nawozach.
Wałowanie
Jest to zabieg mający na celu dogniatanie darni do podłoża, które wypiętrzyło się podczas zimy. Zamarzająca woda powoduje powstawanie pustych przestrzeni w warstwie korzeniowej, wskutek czego korzenie są odseparowane od gleby i ulegają przesuszeniu. By zabieg był skuteczny, zaleca się zastosowanie ciężkiego wału o małej średnicy tak, aby nie doprowadzać do ugniatania głębszych warstw podłoża.
Wertykulacja
Jeśli trawnik jest pokryty większą warstwą filcu, powierzchnia jest gąbczasta i porośnięta mchem, oznacza to, że trawa ma utrudniony dostęp do wody oraz składników odżywczych. Wtedy potrzebna jest wertykulacja. Dzięki temu zabiegowi usuniemy powłokę obumarłych roślin i liści. Tym samym do darni dotrze więcej tlenu i stworzymy warunki do jej regeneracji.
– Przed wertykulacją należy nisko skosić trawę, a następnie, najlepiej za pomocą odpowiedniej maszyny, wykonać nacięcia pionowe trawnika w jedną stronę. Kolejną czynnością jest dokładne wygrabienie i usunięcie resztek roślinnych, i jeśli jest taka potrzeba oraz warunki na to pozwolą, nacięcie darni w drugą stronę „na krzyż", po czym ponownie należy wygrabić filc – radzi Lidia Tokarska. – Wertykulację powinno się wykonywać regularnie i przynajmniej raz w roku – najlepiej właśnie na wiosnę w okresie kiedy darń jest już pobudzona do wzrostu. Stosuje się do tego wertykulator.
Aeracja
Aeracja to inaczej napowietrzanie podłoża trawnika. Zabieg ten rozluźnia zbitą glebę, umożliwia lepszą penetrację wody i substancji odżywczych do strefy korzeniowej darni, ogranicza rozprzestrzenianie się mchu oraz poprawia sprężystość źdźbeł darni i zwiększa jej odporność na silne działanie promieni słonecznych. Trawnik potrzebuje aeracji, jeśli na jego powierzchni tworzą się kałuże, które nie wysychają. Świadczy to o tym, że podłoże jest zbyt zbite i należy je rozluźnić. Często aerację łączy się z piaskowaniem. Rozprowadzenie piasku i wprowadzenie go w nacięcia polepsza strukturę gleby. O potrzebie piaskowania świadczy również niejednolita barwa trawy. Warto wówczas wykonać aerację jeszcze przed nawożeniem i bardziej intensywnym podlewaniem. Zabieg wykonuje się wedle potrzeb w ciągu sezonu i za pomocą różnych narzędzi – niemechanicznych jak widły czy specjalne nakładki z kolcami na buty oraz mechanicznych – aeratorów. Wygodnym rozwiązaniem jest wykorzystanie innej maszyny do ogrodu, w której możliwa jest wymiana części roboczej na wał lub nakładkę aeracyjną. Dzięki temu z pomocą jednego urządzenia możemy wykonać szerszy zakres prac.
Warto przeczytać: Kalendarz prac pielęgnujących trawę
W przydomowych ogródkach sprawdza się w tej roli mała i lekka glebogryzarka, której część roboczą można wymienić na odpowiedni wałek aeracyjny. Do aeracji może też być zastosowana nowoczesna kosiarka spalinowa – w wybranych modelach można opcjonalnie zastąpić noże zestawem do aeracji.
Nawożenie trawnika
Aby odżywić trawę na wiosnę, najczęściej stosowane są nawozy typu NPK, które zawierają przede wszystkim azot (pobudzający rośliny do wzrostu) oraz fosfor, potas i mikroskładniki. Darń warto odżywiać w odpowiednich dawkach, raz na miesiąc przez cały sezon wiosenno-letni. Na wiosnę, zwłaszcza przy zauważalnej złej kondycji trawy, warto poddać glebę analizie, by dostosować rodzaj i dawkę nawozu.
Podlewanie trawy
Częstotliwość i obfitość podlewania zależą od panujących warunków atmosferycznych. Dobowe zapotrzebowanie roślin na wodę szacuje się na 4 – 5 litrów/1 m2 powierzchni. Podlewanie najlepiej jest wykonywać rano, gdy parowanie wody jest mniejsze a różnica temperatur pomiędzy wodą i rośliną
Koszenie
Trawę trzeba systematycznie kosić, ponieważ dzięki temu silnie się rozrasta, zagęszcza i stale się odmładza. Koszenie zapobiega zakwitaniu źdźbeł trawy, a wykwitnięte rośliny żółkną i zamierają co powoduje tworzenie się „łysych" plam na trawniku. Jeśli chcemy, by nasz trawnik wyglądał jak gęsty dywan – powinniśmy kosić trawę bardzo systematycznie. Termin pierwszego koszenia na wiosnę zależy od warunków pogodowych, a podczas całego sezonu zalecane jest koszenie przynajmniej raz w tygodniu. Podstawowym kryterium jest wysokość trawy – nie powinniśmy dopuścić do konieczności ścięcia więcej niż 1/3 jej wysokości. Nie należy też przesadzać i kosić zbyt nisko, ponieważ wtedy trawa słabnie i staje się podatna na działanie czynników chorobotwórczych. Koszenie na odpowiedniej wysokości ułatwiają nowoczesne kosiarki spalinowe i elektryczne, wyposażone w wygodne rozwiązania do ustawiania wysokości ostrzy.
Podczas koszenia trawa potrzebuje jeszcze dobrze naostrzonych noży, które tną źdźbła precyzyjnie, gładko „jak po maśle" i równo. – Moje wieloletnie obserwacje i doświadczenie zawodowe potwierdzają, że osoby nie zajmujące się trawnikami zawodowo często lekceważą znaczenie stanu ostrzy dla kondycji trawy. A po skoszeniu tępymi nożami darń jest poszarpana, ma uszkodzone wiązki przewodzące czyli nerwy. W takim stanie szybko traci wodę, wilgoć i staje się bardzo podatna na choroby – wyjaśnia ekspert.
Dowiedz się: Jak dbać o kosiarkę do trawy
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?