Specjaliści radzą, aby przed zakupem kotła przeanalizować potrzeby grzewcze domu czy mieszkania. Nie ma sensu kupować kotła o dużej mocy, która i tak nie zostanie wykorzystana. Nie można też oszczędzać na mocy, bo niewielki piec nie poradzi sobie z dużym lokalem, który ma ogrzać.
Przyjmuje się, że stare domy z cegły, bez termomodernizacji, potrzebują około 100 W mocy na każdy metr powierzchni. Im lepiej zaizolowany dom, wykonany w nowocześniejszej technologii, tym mniejsze jest zapotrzebowanie na ciepło. Przy domach pasywnych może być to poniżej 50 W na każdy metr powierzchni. Przy kalkulacjach warto wziąć pod uwagę także wysokość pomieszczeń i ich ewentualne podpiwniczenie, a także oczekiwaną temperaturę w domu.
Jaki model kotła na ekogroszek wybrać
Gdy już wiemy, jaka moc kotła będzie potrzebna, żeby zimą nie marznąć, można poszukać odpowiedniego modelu. Ich wybór jest naprawdę imponujący. Różnią się nie tylko mocą, ale również rodzajami sterowników (dla początkujących polecane są sterowniki automatyczne, a dla osób, które miały już do czynienia z tego typu instalacjami i potrafią je odpowiednio obsługiwać – sterowniki dwustanowe), oraz sposobem podawania ekogroszku i rodzajami palnika.
Poczytaj też: Jaki opał kupujemy i ile wydajemy na ogrzewanie domu
Wszystkie kotły na ekogroszek łączy jednak wysoka cena. Kwota 7–8 tysięcy złotych za piec na ekogroszek to rozsądny kompromis między ceną a jakością. Oczywiście znaleźć można na rynku kotły poniżej 5 tysięcy złotych, jak i powyżej 15 tysięcy. Ich wybór powinien zależeć od zasobności portfela i oczekiwań, które taki kocioł ma spełnić.
Na co warto zwrócić uwagę przy zakupie pieca na ekogroszek
Istotny jest montaż ciepłomierza, który pozwoli zorientować się, czy kocioł jest należycie użytkowany. To pozwala ograniczyć straty energii i wykorzystać cały jego potencjał. Złe ustawienie pieca spowoduje bowiem, że zamiast ogrzewać dom, ogrzewać on będzie przez komin całą okolicę.
Polecamy dyskusję o ogrzewaniu na ekogroszek na forumbudowlane.pl
Często pomijany, a niezwykle ważny jest także serwis techniczny oraz gwarancja producenta. Serwis przyda się wtedy, gdy trzeba będzie ponownie ustawić sterowniki lub wyregulować kocioł. Może okazać się, że "egzotyczny" kocioł nie ma autoryzowanego serwisu w naszym kraju, przez co jego naprawa jest niezwykle trudna i kosztowna, a czasem – niemożliwa. Gwarancja na kocioł powinna obejmować minimum 5 lat.
Koszty ogrzewania ekogroszkiem
Ekogroszek jest to paliwo węglowe, które ma niską zawartość siarki, a do tego jest wysokokaloryczne. Ekogroszek przeznaczony jest do produkcji ciepła w kotłach ekologicznych. Tona ekogroszku kosztuje przeważnie od około 600 do 900 złotych. Znaczne różnice biorą się z tego, że cena tego opału jest inna w różnych regionach kraju.
Więcej informacji: Kotły na paliwo stałe
Kluczowy jest jednak kraj pochodzenia ekogroszku. Wiele marketów budowlanych sprzedaje importowany, tańszy produkt, który ma jednak niższą kaloryczność. Najlepszy ekogroszek, najbardziej oczyszczony i najbardziej kaloryczny, zbliża się ceną do 900 złotych za tonę. Zaletą ekogroszku, w porównaniu do tradycyjnego węgla, jest wysoka sprawność spalania, a z nią wiążą się niskie koszty wytworzenia ciepła. Np. kocioł o mocy 15–25 kW spala około 1,5–2 kg ekogroszku na godzinę. W zależności od potrzeb, temperatury na zewnątrz oraz wielkości mieszkania oznacza to, że sezon zimowy można zamknąć spaleniem około 4–5 ton ekogroszku.
Plusy i minusy kotłów na ekogroszek
Oprócz kosztów eksploatacji i wytworzenia ciepła plusem kotłów na ekogroszek jest automatyzm produkcji ciepła. Jeśli piec zaopatrzony jest w podajnik, wystarczy wsypać raz na kilka dni ekogroszek, by sterownik zarządzający podajnikiem odpowiednio dozował jego dostarczanie do komory spalania. Mniej więcej co tyle dni trzeba również czyścić kocioł z pozostałości w postaci popiołów.
Przeciwnicy podkreślają, że ekogroszek z określeniem „eko" nie ma wiele wspólnego. Owszem, jest odsiarczonym paliwem węglowym, ale to nadal węgiel. Wiele wskazuje na to, że w dobie walki ze smogiem, samorządy a prawdopodobnie także Unia Europejska, będą powoli ograniczać wykorzystanie węgla do ogrzewania domów. Oczywiście nie nastąpi to w ciągu roku czy dwóch, najpierw też owymi ekologicznymi kryteriami objęte zostaną nowe domy i mieszkania, ale węgiel raczej nie jest przyszłościową metodą ogrzewania.
Zobacz też: Czym palić w kominku
O ile na założenie innego rodzaju ogrzewania – czy to gazowego, czy centralnego, otrzymać można z gminy pewne ulgi lub dotacje, właściciel mieszkania lub domu, który będzie chciał ogrzewać go kotłem na ekogroszek, nie ma na to szans.
