Baterii kuchennych oraz łazienkowych jest aktualnie tak wiele, że podczas wyboru często tracimy głowę. Uwzględniamy jakość tych produktów i ich wygląd zewnętrzny, ale zapominamy, że ważna jest również wygoda użytkowania armatury oraz cechy wpływające na możliwość oszczędzania wody. Poniżej wszystko o funkcjach dodatkowych baterii.
Dziś kran nie jest już tylko elementem, z którego wypływa woda. Od armatury oczekujemy coraz więcej. Chcemy, aby jak najlepiej wyglądała oraz była dopasowana do wnętrza i indywidualnych potrzeb. Jednak warto wiedzieć, że oprócz tego baterie kuchenne i łazienkowe mogą być również urządzeniami oszczędzającymi wodę, niesprawiającymi problemów z utrzymaniem w czystości oraz w pełni bezpiecznymi w użytku (nawet dla małych dzieci). Producenci w celu zapewnienia tego wszystkiego stosują różnorodne rozwiązania. Najpopularniejszym jest perlator, ale nie tylko jego obecność liczy się w nowoczesnych bateriach.
Perlator w baterii to już niemal norma
Aktualnie zdecydowana część dostępnych na rynku baterii posiada fabrycznie wbudowany perlator. Jego obecność w armaturze to bardzo skuteczny i jednocześnie najprostszy sposób na oszczędzanie wody w domu. Dzięki temu niewielkiemu urządzeniu w postaci sitka wkręcanego w końcówkę wylewki można zmniejszyć zużycie nawet do 60%.
Zobacz: Baterie podtynkowe. Zalety i wady ich stosowania
– Praktycznie każda bateria jest wyposażona w regulatory strumienia zwane popularnie perlatorami (warto wiedzieć, że to nazwa zastrzeżona dla jednego z producentów tych drobnych elementów). Wyjątkami są jedynie baterie natryskowe oraz modele z otwartymi lub kaskadowymi wylotami. Zadaniem perlatorów jest napowietrzenie strumienia wody bąbelkami powietrza. Jednak nie każdy perlator równocześnie ogranicza przepływ strumienia wody. W oryginalnych perlatorach znajdują się oznaczenia ilości przepływu wody za pomocą różnokolorowych wkładek – wyjaśnia Piotr Kolanowski, product manager Ferro S.A. – Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że im bardziej oszczędna bateria tym dłuższy czas oczekiwania na np. napełnienie czajnika. Dlatego trzeba to wypośrodkować – dodaje ekspert.
Co jeszcze trzeba wiedzieć o perlatorach? – Inną cechą oryginalnych perlatorów oszczędnościowych jest to, że ich sitka są wykonane z silikonu. Dzięki temu łatwo usunąć z nich kamień – wystarczy wykruszyć go palcem. Najczęściej w bateriach stosowane są znormalizowane gwinty perlatorów M24x1 co powoduje, że z ich wymiana nie powinna przysporzyć żadnych problemów – mówi ekspert firmy Ferro S.A.
Oszczędzanie wody – ekoblokady i ekoprzyciski w bateriach
Choć perlator w baterii to skuteczny sposób na oszczędzanie wody, to jeszcze bardziej wymierne korzyści w tym zakresie mogą przynosić ekoblokady i ekoprzyciski montowane w nowoczesnej armaturze. W baterii z perlatorem użytkownik cały czas ma możliwość regulacji siły strumienia, co niestety często przekłada się na niepotrzebne odkręcanie kranu na pełny strumień. Ekoblokada natomiast automatycznie ogranicza siłę wypływu wody i uniemożliwia podniesienie dźwigni kranu wyżej niż zostało to zaprogramowane. Oczywiście w razie potrzeby blokadę zawsze można zwolnić i tym samym zwiększyć moc kranu. Jednak na co dzień (np. do mycia rąk czy zębów) przeważnie wystarczający jest strumień o niewielkim przepływie wody.
Podpowiadamy: Jak praktycznie i ładnie urządzić małą łazienkę
W bateriach prysznicowych zamiast tradycyjnej blokady dźwigni stosuje się tzw. ekoprzyciski. Ekoprzycisk najczęściej znajduje się w rączce natrysku, tak aby pozostawał w bezpośrednim zasięgu ręki użytkownika. Wciśnięcie przycisku zmniejsza przepływ strumienia wody nawet o 50%, ale nie wpływa negatywnie na komfort kąpieli. Po bardzo prostych konstrukcyjnie perlatorach, ekoprzyciski i ekoblokady są kolejnym wodooszczędnym rozwiązaniem proponowanym przez producentów nowoczesnej armatury łazienkowej i kuchennej.
Ile można zyskać, oszczędzając wodę
Zużycie wody w naszych domach zależy nie tylko od zastosowanych rozwiązań, ale też tego – jak z nich korzystamy.
– To ile można zyskać, oszczędzając wodę, w równej mierze zależy od nas samych, jak i od zastosowanej baterii. Nawet najbardziej oszczędnościowa bateria nie pomoże, gdy nie będziemy zamykać wody podczas np. mycia zębów. Przy racjonalnym korzystaniu z baterii natryskowej i umywalkowej czteroosobowa rodzina jest w stanie zaoszczędzić ok. 600 zł rocznie. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę, że praktycznie po roku zwraca nam się kwota wydana na zakup tych dwóch baterii. Można by rzec, że roczna stopa zwrotu zakupu baterii oszczędnościowych to 100%. Takiego rezultatu nie uzyskamy korzystając z energooszczędnego sprzętu AGD czy np. żarówek – wylicza Piotr Kolanowski z firmy Ferro S.A.
Baterie z termostatem i blokadą bezpieczeństwa
Aktualnie baterie z termostatem oferują już właściwie wszystkie wiodące marki. Takie wyroby można również nabyć po niezbyt wygórowanych cenach w marketach budowlanych. Termostat w baterii przede wszystkim pozwala na precyzyjne ustawienie temperatury wody (na najbardziej odpowiednim dla użytkownika poziomie), ale oprócz tego zapobiega też poparzeniom.
Niektórzy producenci w zakresie eliminacji poparzeń posunęli się o jeszcze jeden krok do przodu, efektem czego są baterie ze specjalną blokadą uniemożliwiającą przypadkowe zwiększenie temperatury wody (powyżej poziomu 38˚C). Blokada bezpieczeństwa odcina też wypływ gorącej wody, gdy (np. na skutek awarii) brak jest dopływu wody zimnej. Ponadto dostosowuje pracę baterii do wahań ciśnienia w sieci wodnej.
Baterie z reduktorem szumów
Wprawdzie szum wody wydobywający się z odkręconej baterii nie każdemu przeszkadza aż tak bardzo, ale dla wielu jest dokuczliwy. Użytkownicy ceniący komfort i wygodę mogą wyeliminować to zjawisko. Wystarczy, że w baterii będzie zamontowany reduktor szumów, który skutecznie wygłuszy niepożądane dźwięki. Udogodnienie tego typu stosowane jest przeważnie w bateriach wannowych, wannowo-prysznicowych i prysznicowych. Cichą prace baterii zapewniają także dobrej jakości regulatory ceramiczne.
Warto przeczytać: Jak wybrać baterię wannową?
Systemy zapobiegające powstawaniu osadów na bateriach
Wapienne osady jeszcze do niedawana były prawdziwą zmorą baterii. Nie tylko psuły estetykę armatury, ale także skracały czas jej użytkowania. Dziś problem ten można właściwie całkowicie wyeliminować. Producenci baterii proponują różnego rodzaju systemy, które chronią ich urządzenia przed gromadzeniem się osadów. Wprowadzają również rozwiązania umożliwiające szybkie i łatwe usuwanie kamienia (np. poprzez jednorazowe naciśnięcie specjalnego przycisku). To bardzo przydatne funkcje armatury, które zdecydowanie podnoszą komfort jej codziennego użytkowania.
