Ogrzewanie to nie wszystko. Problemem jest brak ocieplenia domów

Katarzyna Laszczak
Opracowanie:
W Polsce aż 1,7 mln domów nie ma izolacji termicznej.
W Polsce aż 1,7 mln domów nie ma izolacji termicznej. Katarzyna Laszczak
Kończy się możliwość dofinansowania zakupu kotłów gazowych. Ma to związek z wprowadzaniem przepisów unijnych dotyczących efektywności energetycznej budynków. Jednak w Polsce oraz wielu krajach Europy głównym problemem jest brak odpowiedniej termoizolacji budynków, co generuje duże straty energii.

Spis treści

Do końca bieżącego roku osoby planujące zakup pieca na paliwa kopalne, w tym gaz, będą mogły ubiegać się o dofinansowanie na ten cel. Jest to wynik przyjęcia przez Parlament Europejski zmian w Dyrektywie o efektywności energetycznej budynków (Energy Performance of Buildings Directive, EPBD). Nowe przepisy promują zakup systemów grzewczych, w których głównym źródłem ciepła dla budynku będą odnawialne źródła energii (OZE). Eksperci podkreślają, że zmiana sposobu ogrzewania na bardziej ekologiczne i energooszczędne rozwiązania to krok we właściwym kierunku, jednak kluczowe jest zadbanie o odpowiednią izolację termiczną budynku. W Polsce aż 1,7 mln domów jednorodzinnych nie spełnia tego wymagania.

Do 2030 roku wszystkie nowe budynki w Unii Europejskiej będą musiały spełniać standardy zeroemisyjności

W marcu tego roku Parlament Europejski przyjął zmiany w Dyrektywie o efektywności energetycznej budynków (EPBD), znanej również jako dyrektywa budynkowa. Zgodnie z nowymi przepisami, do 2030 roku wszystkie nowe budynki w Unii Europejskiej będą musiały spełniać standardy zeroemisyjności. Dla już istniejących obiektów termin ten został wydłużony do 2050 roku.

Aby osiągnąć ten ambitny cel, państwa członkowskie UE zobowiązały się do wycofania promocji pieców na paliwa kopalne, w tym popularnych kotłów gazowych. Dofinansowanie do ich zakupu będzie dostępne jedynie do końca 2024 roku, a sprzedaż takich urządzeń możliwa będzie tylko do 2029 roku - jeśli kocioł gazowy będzie jedynym źródłem ogrzewania.

Nowe przepisy mają na celu zachęcenie inwestorów do wyboru bardziej energooszczędnych i ekologicznych metod ogrzewania, takich jak systemy hybrydowe łączące kocioł z instalacją OZE, np. pompą ciepła lub energią słoneczną. Na zakup takich instalacji nadal będzie można uzyskać dofinansowanie z programów rządowych, takich jak „Czyste Powietrze” czy „Moje Ciepło”.

Zmiana źródła energii może jednak przynieść oczekiwane efekty tylko wtedy, gdy budynek będzie odpowiednio ocieplony

Stopniowe wycofywanie pieców na paliwa kopalne to ważny krok w redukcji emisji CO2 (zwłaszcza w przypadku pieców węglowych) i poprawie efektywności energetycznej budynków. Zmiana źródła energii może jednak przynieść oczekiwane efekty tylko wtedy, gdy budynek będzie odpowiednio ocieplony.

– Celem znowelizowanej dyrektywy jest obniżenie zużycia energii z paliw kopalnych, która jest wykorzystywana do ogrzewania domów. OZE nie rozwiążą tego problemu całkowicie, dopóki, tak jak pompy ciepła, będą potrzebować energii elektrycznej z węgla. Najszybszym i najbardziej skutecznym działaniem jest doskonałe ocieplenie dachu, ścian i podłogi. Będziemy wtedy po prostu zużywać mniej energii, zatem zyskają nasze portfele i oczywiście środowisko – tłumaczy Henryk Kwapisz, Dyrektor ds. Relacji Instytucjonalnych Grupy Saint-Gobain w Polsce.

Z danych z ostatniego spisu powszechnego (2021 rok) wynika, że 37% zamieszkanych budynków w Polsce zostało wybudowanych przed 1970 rokiem. Z kolei Polski Alarm Smogowy informuje, że z 6,3 mln domów jednorodzinnych w Polsce, ponad 1,7 mln (27%) nie jest w ogóle ocieplonych.

Sytuacja w Europie jest jeszcze gorsza – Unia Europejska szacuje, że aż 75% budynków na Starym Kontynencie jest „energetycznie nieefektywnych”, a tylko 1% europejskich budynków rocznie przechodzi renowację mającą na celu poprawę efektywności energetycznej. Z tego powodu kluczowym elementem nowelizacji wspomnianej dyrektywy jest termomodernizacja. Unia Europejska dąży do wprowadzenia zmian, które pozwolą zmniejszyć zapotrzebowanie na energię w budynkach, m.in. poprzez zapobieganie utracie ciepła.

Inwestorzy obawiają się kosztów termomodernizacji, ale to długoterminowy wydatek. Można też otrzymać dofinansowanie

Wysoki odsetek budynków, które nie zostały ocieplone lub charakteryzują się niską efektywnością energetyczną, wynika często z obaw inwestorów o wysokie koszty termomodernizacji. Choć ocieplenie budynku nie należy do najtańszych inwestycji, warto je traktować jako długoterminowy wydatek, zwłaszcza gdy budynek jest w dobrym stanie technicznym i planujemy z nim związać przyszłość. Prace można realizować etapami, a dodatkowo warto skorzystać z rządowego wsparcia, na przykład z programu „Czyste Powietrze” realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

– W ramach programu można uzyskać nawet 136 200 złotych bezzwrotnej dotacji na wymianę źródła ogrzewania oraz audyt energetyczny i ocieplenie (w tym kompleksową termomodernizację) budynku. Co ważne, osoby, które złożyły wniosek o dotację w związku z chęcią wymiany źródła ciepła, mają możliwość ponownego ubiegania się o wsparcie finansowe, tym razem na ocieplenie przegród budowlanych. Od niedawna istnieje też możliwość ubiegania się przez osoby z najniższym dochodem, kwalifikujące się do uzyskania podwyższonego i najwyższego poziomu dofinansowania, o dotację w wysokości 50% w ramach prefinansowania inwestycji. Jednym słowem mogą oni otrzymać część środków jeszcze przed rozpoczęciem prac – podkreśla Szymon Raćkowski, ekspert marki ISOVER.

Podczas ocieplania budynku kluczowe jest użycie materiałów o doskonałych parametrach izolacyjnych

Termomodernizację ścian należy przeprowadzać w odpowiednich warunkach pogodowych, co wiąże się z sezonowością prac. Z kolei ocieplenie poddasza można wykonać niezależnie od panującej temperatury na zewnątrz. Im szybciej przystąpimy do tych działań, tym szybciej zaczniemy ograniczać straty ciepła i oszczędzać na rachunkach za ogrzewanie. Aby termomodernizacja przyniosła oczekiwane efekty i poprawiła efektywność energetyczną budynku, kluczowe jest użycie materiałów o doskonałych parametrach izolacyjnych.

– Ogromna liczba dostępnych na rynku produktów do ocieplania ścian i poddaszy sprawia, że inwestorzy często czują się zagubieni. Wato jednak pamiętać, że w kwestii izolacyjności termicznej nie warto iść na kompromisy – w końcu chodzi o to, by zastosowane rozwiązania były maksymalnie efektywne i pozwoliły na jak największe oszczędności w przyszłości – wyjaśnia Szymon Raćkowski, ekspert marki ISOVER.

Takim materiałem może być wełna mineralna o niskim współczynniku przewodzenia ciepła lambda. Chroni ona przed utratą ciepła zimą, ale też nagrzewaniem się budynków latem, co w zmieniającym się klimacie jest coraz ważniejsze. Dodatkowo, wybierając materiał ociepleniowy o niskiej lambdzie (dla wełny najniższy to obecnie to0,030 (W/mK) można zastosować jego cieńszą warstwę, co ma duże znaczenie szczególnie przy ocieplaniu poddasza

– Pamiętajmy też, że wełna mineralna dzięki swoim właściwościom zapewnia też znakomite parametry akustyczne oraz wysoką paroprzepuszczalność, co jest niezwykle ważne dla zdrowego mikroklimatu wewnątrz pomieszczeń. A ponieważ jest materiałem niepalnym, jej zastosowanie w obiekcie zwiększa nasze bezpieczeństwo – dodaje Szymon Raćkowski, ekspert marki ISOVER.

 

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom