O kredyt hipoteczny trudniej niż w 2012 roku

Bartosz Turek, Lion’s Bank; Anna Olesiejuk, Tax Care
Rynek kredytów hipotecznychO kredyt hipoteczny trudniej niż w 2012 roku
Rynek kredytów hipotecznychO kredyt hipoteczny trudniej niż w 2012 roku OpenClipart-Vectors (Pixabay.com)
Już od ponad roku banki patrzą mniej przychylnym okiem na klientów zainteresowanych kredytem hipotecznym. O tego momentu zdolność kredytowa modelowej polskiej rodziny spadła o 20 proc. i wróciła do poziomów nienotowanych od 2012 roku.

Oprócz tego, że spada zdolność kredytowa, to dodatkowo wzrosły wymagania banków odnośnie wysokości wkładu własnego. Obecnie starając się o kredyt na mieszkanie trzeba mieć przeważnie kilkadziesiąt tysięcy złotych w gotówce. To warunek konieczny, by w ogóle myśleć o zadłużeniu się na zakup domu lub mieszkania.

 Przeczytaj równieżNowe limity w MdM, ale sprzedaż mieszkań nadal niska 

Trzyosobowa rodzina z dochodem na rękę (czyli netto) na poziomie 5 tysięcy złotych może pożyczyć z banku niecałe 375 tys. zł (mediana). Tę kwotę może uzyskać w formie 30-letniego kredytu hipotecznego – wynika z analizy Lion's Bank. W ciągu roku zdolność kredytowa modelowej rodziny spadła o ponad 28 tys. złotych, ale już od ostatniego szczytu (z kwietnia 2015 roku) aż o 87 tysięcy złotych (to spadek o prawie jedną piątą). 

O kredyt hipoteczny trudniej niż w 2012 roku

W obliczeniach przyjęto, że kredytobiorcy zobowiązują się do korzystania z bankowego rachunku i karty kredytowej. Podkreślmy, że w niektórych bankach – o ile jest to niezbędne – kupują także dodatkowe ubezpieczenie.

Kredyt mieszkaniowy tani, ale na niższą kwotę

Dlaczego zdolność kredytowa maleje, skoro mamy do czynienia z rekordowo niskimi stopami procentowymi, a więc po prostu kredyt jest relatywnie tani? To wynik tego, że banki podchodzą do udzielania kolejnych kredytów hipotecznych dość zachowawczo. Powody? Po pierwsze banki obciążono dodatkowym podatkiem, a niedługo czekać je może niemały wydatek związany tzw. ustawą spreadową. Należy też pamiętać, że stopy procentowe w końcu wzrosną, a wraz z nimi raty kredytów zaciągniętych w rodzimej walucie. Banki powinny więc dziś zachowawczo podchodzić do udzielania kredytów, żeby potem nie okazało się, że dzisiejsi kredytobiorcy nie dadzą sobie rady z opłacaniem wyższych rat za 2,3 czy 5 lat.

 Przeczytaj również: Rata kredytu mieszkaniowego może drastycznie wzrosnąć 

Efekt? Modelowa rodzina może w październiku 2016 roku pożyczyć mniej więcej tyle ile w roku 2012. Był to okres, w którym podstawowa stopa procentowa była nawet ponad 3-krotnie wyższym niż dziś. Co oznacza, że kredyty były znacznie droższe. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że w ostatnim czasie wzrósł wymagany wkład własny. Takiego problemu nie mieli kredytobiorcy w 2012 roku. Trudno się więc dziwić, że w Polsce nie mamy obecnie do czynienia z kredytowym boomem. Ożywienie napędzane jest głównie przez zakupy gotówkowe inwestorów, którzy chcą na wynajmie zarobić więcej niż na lokatach bankowych, które oferują 2–3 proc.

Zdolność kredytowa może być problemem

We wrześniu 2016 roku modelowa rodzina na najwyższy kredyt mogłaby liczyć w mBanku, BOŚ Banku, BZ WBK i Getin Noble Banku. Co warto podkreślić, takie oferty, w których modelowa rodzina mogła liczyć na kredyt wysokości 400–500 tys. złotych jeszcze przed rokiem były normą. Obecnie mamy do czynienia z jednymi z najbardziej zachowawczych deklaracji w historii prowadzonych badań. 

O kredyt hipoteczny trudniej niż w 2012 roku
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia.eu Targi Dom, Ogród i Ty w Targach Kielce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom