Spis treści
Wiosenne kwiaty, które warto mieć w ogrodzie
Kiedy myślimy o wiosennych kwiatach, do głowy przychodzą nam przede wszystkim tulipany, narcyzy, hiacynty, czy wyjątkowo wcześnie kwitnące – przebiśniegi i krokusy. Rzeczywiście są piękne i zdecydowanie warto je mieć w ogrodzie, ale wybór kwiatów, które ozdobią nasz ogród wiosną, jest znacznie większy. Polecamy pięć wyjątkowych, które trzeba posadzić jeszcze jesienią, by cieszyć się nimi wiosną. Przedstawiamy je w kolejności kwitnienia.
Ranniki zakwitną już pod koniec zimy
Jednymi z kwiatów, które warto mieć w ogrodzie, są ranniki. Kwitną bardzo wczesną wiosną, a właściwie już pod koniec zimy. Mają żółte kwiaty, które dodatkowo zdobią ładne, zielone podsadki. Są niewysokie, ale z czasem tworzą piękne, żółte „łączki”.
Ranniki sadzi się wczesną jesienią. Ważne jest, żeby przed tym, namoczyć ich bulwki w wodzie, przez dobę. Drugą ważną rzeczą jest to, żeby sadzić je płytko, na głębokości 3-5 cm. Trzeba im znaleźć słoneczne, zaciszne miejsce. Dobrze się czują pod drzewami i krzewami, które na zimę zrzucają liście. Ziemia dla nich musi być żyzna i próchnicza, a także przepuszczalna.
Irysy żyłkowane to kwiaty wczesnej wiosny
Irysy najczęściej kojarzą się nam z okazałymi irysami bródkowymi, które kwitną latem. Ale kosaćce mają znacznie więcej gatunków. Jednym z nich są przepiękne irysy żyłkowane, które zakwitają już w lutym-marcu. Mają kwiaty o wyrazistych kolorach – ciemnoniebieskie, fioletowe, są także odmiany o delikatnych, jasnoniebieskich kwiatach. Zdobią je żółto-białe plamki.
Irysy żyłkowane trzeba posadzić wczesną jesienią, na głębokości równiej trzem wysokościom cebulki (czyli dość płytko, bo ich cebulki są niewielkie). Trzeba im zapewnić próchnicze podłoże, najlepiej o obojętnym lub zasadowym odczynie. Mogą rosnąć w słońcu lub półcieniu.
Psiząb jak wiosenna lilia
Kwiaty o tej oryginalnej nazwie (która pochodzi od kształtu ich cebulek) mają dekoracyjne kwiaty, które wyrastają z rozet liści. Ich kwiaty mogą kojarzyć się z miniaturowymi liliami, a mają przeróżne kolory: białe, kremowe, żółte, lila, różowe, z płatkami ozdobionymi kontrastowymi paseczkami u nasady. Psizęby kwitną w kwietniu-maju, ale trzeba posadzić je wczesną jesienią, w jasnym miejscu, z żyzną ziemią.
Hiacyntowce na łąkę dzwoneczków
W ogrodach pięknie prezentują się też hiacyntowce. Może nie są tak okazałe jak hiacynty, ale prezentują się bardzo wdzięcznie. Ich zaletą jest to, że w dobrych warunkach ładnie rozrastają się, tworząc łączki niebieskich dzwonków. Bo właśnie tak wyglądają ich kwiaty, osadzone na lekko przewieszających się łodyżkach. Te rośliny docenią lekki cień oraz próchniczą, lekko wilgotną ziemię. Cebulki sadzi się na głębokości 7-8 cm. Hiacyntowce zakwitają pod koniec kwietnia i w maju.
Bożykwiat – oryginalny kuzyn pierwiosnka
Bardzo ładnie prezentują się także bożykwiaty. Ich kwiaty przypominają cyklameny, a mają odcienie różu, lila, są też białe. Wyglądają okazale, bo na każdej łodyżce wyrasta po kilka kwiatów. Ich kłącza sadzi się wczesną jesienią, najlepiej w miejscach, które latem będą lekko ocienione. Również one wymagają próchniczej ziemi, która będzie lekko wilgotna. Bożykwiaty ozdobią nasze rabaty w maju i czerwcu.
Ważne w uprawie wiosennych kwiatów
Wszystkie wymienione wyżej kwiaty można sadzić pod drzewami i krzewami, które zrzucają na zimę liście. Dzięki temu wiosną będą miały dużo światła, a latem ich części podziemnych nie będzie wysuszać palące słońce. Trzeba widzieć, że jak wiele wiosennych kwiatów – po przekwitnięciu ich liście zaschną.
Wiosną, jeśli nie pada, trzeba je podlewać, ale nie lubią mokrej i ciężkiej ziemi. Dlatego przed ich posadzeniem podłoże warto wzbogacić kompostem oraz ziemią liściową. Jesienią warto pozostawić na nich warstwę opadłych liści, która zabezpieczy je przed zimnem, a później zapewni właściwą strukturę ziemi. Jeśli nie chcemy zostawiać liści, nowo posadzone cebulki, bulwki i kłącza warto okryć stroiszem (gałązkami iglaków) – pamiętajmy o tym szczególnie, jeśli mają przyjść mrozy, a nie ma śniegu. Wczesną wiosną warto też zasilić je kompostem.