Mogilno: długa lista oczekujących na mieszkania komunalne

redakcja.regiodom, Agnieszka Nawrocka, [email protected]
Mieszkania komunalneSprawa sytuacji mieszkaniowej w gminie będzie tematem obrad najbliższej sesji rady miejskiej. Wtedy zostanie przedstawione sprawozdanie z działalności Mogileńskich Domów.
Mieszkania komunalneSprawa sytuacji mieszkaniowej w gminie będzie tematem obrad najbliższej sesji rady miejskiej. Wtedy zostanie przedstawione sprawozdanie z działalności Mogileńskich Domów. sxc.hu
W Mogilnie liczba osób, które czekają na lokum od gminy nie zmniejsza się. Mieszkań komunalnych przybywa za wolno.

Co tydzień do mogileńskiego Ratusza zgłasza się przynajmniej kilka rodzin proszących o przyznanie im gminnego mieszkania. Ale dach nad głową może dostać najwyżej kilka rodzin rocznie.

– Brak mieszkań to nasz ogromny problem – mówi Elżbieta Sarnowska, która razem z Ewą Kwit zasiada w komisji społecznej, rady miejskiej.

Panie uczestniczą w weryfikowaniu list osób oczekujących na mieszkania. Jednak jak podkreśla Elżbieta Sarnowska: – To nie my przyznajemy mieszkania. My opiniujemy przyznanie lokalu w wyjątkowych przepadkach. A wytworzyło się przekonanie, że my przydzielamy mieszkania.

Krótka lista bardziej realna

Jak mówi radna w ubiegłym roku udało się po analizie dokumentów i wizjach lokalnych skrócić listę oczekujących na mieszkania rodzin z 24 do 14. – Jesteśmy zwolennikami mniejszej, ale realnej listy – mówi Elżbieta Sarnowska. I dodaje, że w Mogilnie nikt nie potrafi powiedzieć oczekującym, kiedy dostaną mieszkania.

Jak informuje Przemysław Zowczak, dyrektor wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Planowania Przestrzennego mogileńskiego Ratusza w tym roku lista oczekujących jest bardziej rozbudowana. Znajdzie się na niej do 30 nazwisk. Ale na weryfikację czeka jeszcze około 250 wniosków złożonych przez mieszkańców gminy.

Dodajmy, że oprócz osób oczekujących na mieszkanie komunalne, jest spora lista osób, mających wyroki eksmisyjne. Im gmina musi zapewniać socjalne mieszkanie, o niskim standardzie.

Można robić więcej dla poprawienia sytuacji oczekujących na lokum od gminy?

Część radnych uważa, że gmina zbyt mało robi, aby zwiększyć liczbę mieszkań. – Temat jest drażliwy. Problem mieszkaniowy od wieków nie jest rozwiązany. Za mało robimy, aby poprawić tę sytuację – uważa Przemysław Majcherkiewicz.

I wylicza, że m.in. od lat nie udaje się wykończyć budynku w Marcinkowie, gdzie może powstać 6 mieszkań. Przypomnijmy, że budynek gmina przejęła od powiatu z zamiarem przygotowania mieszkań komunalnych. – W budżecie mamy 100 tysięcy na remonty i 100 tysięcy na inwestycje w Mogileńskich Domach. Co roku wypłacamy też 90 tysięcy właścicielom nieruchomości za lokatorów, którzy mają wyroki eksmisyjne – przypomina radny Majcherkiewicz.

Z takimi zarzutami nie zgadza się burmistrz Leszek Duszyński. Jak mówi w gminie przybywa mieszkań. Nie są to jednak mieszkania wybudowane, ale „pozyskane". Jako przykład podaje Czarnotul, gdzie rada sołecka zdecydowała, że wieś nie zdoła utrzymać dworku i tam powstanie kilka mieszkań. – Środków jest mało, ale nie jesteśmy wyjątkiem. Kilkanaście nowych mieszkań powstało – zapewnia Leszek Duszyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom