Metropolitan Park, bo tak nazywa się nowy apartamentowiec ma liczyć 18 pięter i 63 metry wysokości.
– Będzie największym budynkiem w Lublinie – mówi Przemysław Karpiński. – W tej chwili mamy już podłogę na 8 kondygnacji i zabieramy się za kolejny strop. Budowa jednego piętra zajmuje nam 2 tygodnie. Na budowie codziennie pracuje ok. 60 ludzi.
W tej chwili gotowa jest już pierwsza i największa część budynku. Kolejne będą miały nieco cofniętą elewację. Na powstałych w ten sposób uskokach urządzone zostaną zielone tarasy. W Metropolitan będzie 140 mieszkań o powierzchni od 40 do 140 mkw. Na parterze zaplanowano lokale usługowe.
Mieszkańcy będą mieli do dyspozycji również trzypiętrowy, podziemny parking. Z zapowiedzi inwestora, firmy TBV wynika, że budynek w stanie surowym będzie gotowy już w styczniu. Pół roku później powinni się tam wprowadzić pierwsi mieszkańcy. W tym samym czasie, od strony ul. Filaretów powstanie wielopoziomowy parking. Budowa już się rozpoczęła.
– Część parkingu zostanie przeznaczona na funkcje handlowe i usługowe – mówi Wojciech Dzioba, prezes TBV. – Parter w całości zajmie sieć Stokrotka. Z pozostałymi najemcami jeszcze rozmawiamy.
Parking będzie miał siedem pięter. Będzie w stanie pomieścić ok. 300 samochodów. Inwestor zapewnia, że nowe inwestycje nie doprowadzą do komunikacyjnego paraliżu osiedla. Dojazd do Metropolitan Park powstanie od ul. Pana Balcera. Deweloper zbuduje również nowy przejazd, łączący ul. Jana Sawy i Pana Balcera. Droga pobiegnie przez dzisiejsze nieużytki, na tyłach bloków stojących wzdłuż ul. Zana.
To nie koniec nowych inwestycji. Obok parkingu i apartamentowca będzie kolejny gmach. Z nieoficjalnych informacji wynika, że deweloper zamierza postawić tam 15-piętrowy biurowiec. Na razie nie ma jednak gotowego projektu. Nie wiadomo więc, kiedy rozpocznie prace.
