Ławy i stopnie kominiarskie. Dachowy system komunikacji

Nad tym, w jaki sposób dostać się na dach, zastanawiamy się najczęściej dopiero wtedy, kiedy pojawiają się problemy i niezbędna jest interwencja kominiarza. Okazuje się wówczas, że poza drabiną, specjaliście od kominów przydałyby się także inne umiejętności, choćby akrobatyczne. - Brak odpowiedniej komunikacji dachowej może w znaczący sposób utrudnić, a nawet uniemożliwić kominiarzom ich pracę - mówi dekarz Dariusz Nowicki.

Instalowanie akcesoriów kominiarskich w większości przypadków nie jest obowiązkowe - zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury, wymóg wykonania stałego dojścia do kominów dotyczy tylko dachów o spadku ponad 25% oraz tych pokrytych materiałami łamliwymi. Dlatego też większość inwestorów rezygnuje z systemu komunikacji dachowej lub odkłada jego montaż na później.

Jednak oszczędność nie zawsze popłaca. - Najczęściej do awarii przewodów kominowych dochodzi w sezonie grzewczym, kiedy dachy są oblodzone i zaśnieżone. Trzeba liczyć się z tym, że kominiarz może odmówić wtedy wejścia na dach, pozbawiony ław czy stopni kominiarskich. W takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest wynajęcie podnośnika koszowego, za którego wynajem zapłacimy mniej więcej tyle, co za średniej wielkości ławę kominiarską - przekonuje D. Nowicki. 

Wyjście na dach

Którędy dostać się na dach? To zależy od tego, czy chcemy, by wyjście znajdowało się na zewnątrz czy wewnątrz budynku. - Jeżeli decydujemy się na zewnętrzną drabinkę, trzeba zamontować ją na tyle wysoko, żeby nie miały do niej dostępu dzieci. Dobrym pomysłem jest też drabinka dwudzielna - jeden element montujemy na stałe na jednej ze ścian, drugi chowamy i dokręcamy w razie konieczności. W ten sposób można też ustrzec się przed złodziejami - dodaje D. Nowicki. Drabinkę mogą zastąpić kręcone schody zewnętrzne.

Wyłazy i okna wyłazowe montujemy w środku budynku. Różnica między nimi polega na tym, że wyłaz stosuje się w przypadku poddaszy nieużytkowych, zaś okno wtedy, kiedy wyjście na dach prowadzi z części mieszkalnej domu. - Jeżeli umieścimy wyłaz blisko komina, nie będzie trzeba montować dodatkowych elementów kominiarskich. A i z estetycznego punktu widzenia taka lokalizacja jest optymalna, wyłaz nie rzuca się wówczas w oczy. Jeżeli kominów jest więcej niż jeden, dobrze, żeby przy każdym znajdowało się osobne wyjście - radzi dekarz.

Akcesoria dachowe służące do poruszania się po dachu to przede wszystkim stopnie i ławy kominiarskie, które przytwierdza się do dachu za pomocą wsporników. - Warto pamiętać o kilku prostych zasadach. Stopnie powinny tworzyć "drabinkę", która będzie wiodła do strategicznych miejsc na dachu, czyli komina, okna czy anteny. Ławy kominiarskie należy ulokować jak najbliżej tych punktów tak, żeby można było na nich bez ryzyka stanąć podczas pracy. Odległości między stopniami a ławami powinny wynosić mniej więcej tyle, co długość kroku - zaznacza D. Nowicki.