Kupujemy węgiel. Jak go wybierać?

Krzysztof Pietras, Janusz Panasiuk, Carbo Holding
WęgielKupujemy węgiel. Jak go wybierać?
WęgielKupujemy węgiel. Jak go wybierać? thesuccess (morguefile.com)
Po portalach społecznościowych krąży zalecenie, by kupować jedynie polski węgiel, a – podobnie jak w przypadku innych produktów - absolutnie nie ten z Rosji. To jednak nie wystarczy, by wybrać go dobrze: ważne jest kilka kluczowych parametrów.

Po pierwsze odpowiedz na pytanie: jaki masz piec?

Najważniejsze zalecenia dotyczące paliwa przeznaczonego do spalania w danym piecu znajdziemy w dołączonej przez producenta instrukcji obsługi. Możemy znaleźć wśród nich następujące pojęcia:

  • uziarnienie,
  • wartość opałową (kaloryczność),
  • spiekalność,
  • zawartość popiołu,
  • zawartość siarki w węglu i tlenku siarki w spalinach.

Tyle teorii. W praktyce wszyscy użytkownicy kotłów węglowych wiedzą, że po pierwsze często kupuje się to, co akurat na składzie jest, a wybór bywa różny. Po drugie zaś jeden czynnik nader często przyćmiewa wszystkie inne: cena. Czyli: brać co jest, byle jak najtaniej. Uparcie wrócimy jednak do teorii i producenckich zaleceń.

Dowiedz się: Jak spalać węgiel, by zaoszczędzić na ogrzewaniu 

Dlaczego warto ich przestrzegać? Bo określają rodzaj paliwa, na którym przeprowadzane były testy efektywności dla danego modelu kotła. W czasie testów sprawdzono węgiel o różnych parametrach i podano takie, które gwarantują najwyższą efektywność, trwałość i bezpieczeństwo użytkowania. Stosując się do zaleceń, możemy mieć pewność, że w pełni wykorzystujemy możliwości naszego pieca, przyczyniając się do przedłużenia jego żywota. Jest to też o tyle istotne, że jeśli urządzenie zepsuje się w czasie trwania gwarancji, a producent udowodni nam, że powodem usterki jest stosowanie drastycznie niezgodnego z zaleceniami paliwa, możemy to odczuć na kieszeni, gdy kosztowna naprawa odbędzie się na nasz koszt. Warto więc wiedzieć, co oznaczają poszczególne parametry i jednak to na ich podstawie podjąć decyzję o zakupie.

Węgiel kamienny czy brunatny?
Węgiel brunatny jest młodszy od kamiennego, ma szansę się w ten ostatni przekształcić, jeśli pozostanie w ziemi. Ponieważ zaczął powstawać później, zalega na wyższych od kamiennego warstwach, przez co wydobycie go jest łatwiejsze i tańsze (metodą odkrywkową). Za niższą ceną idą jednak słabsze parametry: jest mniej kaloryczny i nie bardzo się nadaje do długotrwałego przechowywania. Do tańszych opałów (ale i niższej jakości) należy też węgiel kamienny wydobywany metodą odkrywkową np. w Rosji, USA, RPA, Australii.

Uziarnienie węgla

Pod tym pojęciem kryje się nic innego, jak wielkość pojedynczych brył. Posortowany węgiel zasadniczo podzielimy na:

  • miał węglowy (polski 0–20 mm, rosyjski 0–25 mm)
  • groszek II (8–20 mm),
  • groszek I (16–30 mm),
  • orzech II (50–25 mm),
  • orzech I (40–80 mm),
  • kostkę (60–120 mm),
  • kęsy (ponad 120 mm).

Rozmiar dobieramy wedle osobistych preferencji, ale przede wszystkim – kierując się specyfikacją pieca. Porównując surowiec o podobnych cechach, węgiel sortymentu o większym uziarnieniu palić się będzie dłużej, wymagając rzadszego uzupełniania paliwa w kotle. Jednak jest on droższy ze względu na niewielką produkcję – ilość węgla grubego zależy od wielkości wypadu w czasie urabiania, wynosi na ogół od 8 do 20%. Z tego względu często zimą go brakuje, a latem, kiedy konsumenci tego węgla nie kupują, bez problemu jest dostępny na składach opału w atrakcyjnej cenie letniej.

Kaloryczność: wartość opałowa węgla i ciepło spalania

Wartość opałowa węgla, podawana w MJ/kg (mega dżulach na kilogram) waha się od około 10 MJ/kg dla węgla brunatnego przez 17–19 MJ/kg dla niskokalorycznego węgla kamiennego, 20–25 MJ/kg dla węgli średnio kalorycznych, aż po 25–30 MJ/kg dla wysokokalorycznych węgli kamiennych. Nie należy utożsamiać tej wartości z ciepłem spalania, które oznacza ilość ciepła, która wydziela się podczas procesu spalania. Współczynnik ten określany jest w warunkach idealnych – gdy produkt spala się całkowicie nie wydzielając substancji palnych w spalinach, co w warunkach idealnych raczej się nie zdarza – w dodatku z uwzględnieniem ciepła kondensacji pary wodnej, które z założenia nie będzie uwalniane do otoczenia w przypadku palenia w tradycyjnych kotłach. Ciepło spalania zawsze więc będzie parametrem wyższym od wartości opałowej, ale interesować mogłoby jedynie posiadaczy kotłów kondensacyjnych, w których wykorzystywane jest całe wytworzone w procesie spalania ciepło. Posiadacze kotłów tradycyjnych powinni zwracać uwagę na wartość opałową, która nie uwzględnia ciepła uzyskiwanego z kondensacji pary wodnej i spalin.

Węgiel potrzebuje wilgoci
Woda to naturalnie występujący składnik węgla. Jednak jej nadmiar lub niedobór może pogarszać jakość spalania. Optymalna wilgotność dla węgla wynosi 10%–12%.

Spiekalność

Pod tym pojęciem kryje się zdolność zbrylania się w procesie spalania. W trakcie nagrzewaniu do określonej temperatury węgiel zbryla się, w efekcie zalegając w piecu w postaci trudnych do rozbicia spieków. Zjawisko to jest utrapieniem właścicieli pieców z podajnikami retortowymi, bowiem zalegający spieczony węgiel, może blokować mechanizm podajnika. By uniknąć problemów, należy kupować węgiel o jak najniższej spiekalności – nie wyższej niż 20 RI.

Zawartość popiołu w węglu i tlenku siarki w spalinach

Ten parametr przewiduje ile roboty będzie miał użytkownik po spaleniu porcji węgla, czyli ile popiołu powstanie w wyniku spalania. Podaje się ją w procentach i dla najlepszych węgli wynosi około 4%. Na ogół waha się w granicach 6–12%, a najbardziej „bałaganiarskie" węgle mogą mieć ten parametr na poziomie nawet 20%.

Przeczytaj również: Czy kotły na paliwo stałe się opłacają

Zawartość tlenku siarki w spalinach waha się od 0,3 do 1,5%. Parametr ten ma największe znaczenie dla środowiska: powietrza, którym oddychamy my i nasi sąsiedzi. Wpływa też na żywotność kotła, bo zbyt wysoka zawartość siarki może powodować korodowanie metalowych elementów pieca. Dlatego lepiej jest, oczywiście, wybrać paliwo o mniejszej zawartości siarki.

Nie każdy groszek jest eko

Na koniec zajmijmy się jednym z droższych paliw na rynku węgla, a mianowicie ekogroszkiem. O tym, czy węgiel można tak nazwać nie przesądza jedynie uziarnienie. Przedrostek eko związany jest z dość ścisłymi wymogami: dotyczącymi niskiej zawartości siarki, wysokiej wartości opałowej i niskiej zawartości popiołu. Ekogroszkiem palimy w niskoemisyjnych kotłach z podajnikami retortowymi, które są bardziej ekonomiczne od tradycyjnych, a także wygodniejsze w obsłudze. Podajnik wystarczy napełnić paliwem raz na kilka dni, ustawić na sterowniku odpowiednie parametry i przez kilka dni można zapomnieć o wchodzeniu do kotłowni. Większa wydajność wynagradza wyższą cenę paliwa. Ważne jednak by nie dać się nabrać – a nieuczciwi sprzedawcy zdarzają się i w tej branży – i kupić faktycznie ekogroszek, a nie zwykły węgiel o odpowiednim uziarnieniu. Parametry określone dla ekogroszku są następujące:

  • uziarnienie – odpowiednie dla podajników retortowych, czyli w przedziale 5–25 mm,
  • spiekalność – niższa niż 20 RI, w w idealnych ekogroszkach RI = 0,
  • wartość opałowa (kaloryczność) – min. 24 MJ/kg,
  • popiół – do 10%,
  • siarka – nie powinna przekraczać 1%.

Sprawdź atest
Zamiast porównywać dokładnie poszczególne parametry, zapytajmy o atest, czyli świadectwo badania, tzw. znak bezpieczeństwa ekologicznego. Jego obecność na opakowaniu da nam pewność, że kupujemy produkt najwyższej jakości.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom