Kredyty hipoteczne. Ranking najlepszych promocji

Analitycy firmy Invigio przyjrzeli się aktualnym promocjom i ofertom kredytowym. Pod uwagę brano propozycje 22 banków. Eksperci zbadali również zdolność kredytową klienta osiągającego przeciętne dochody, oraz tradycyjnej rodziny „2+2". 

Ile można pożyczyć?

Według GUS, średnie wynagrodzenie w Polsce wynosi obecnie ok. 3568 zł brutto. Daje to ok. 2552 zł. na rękę. Osoba, która nie ma praktycznie żadnych innych zobowiązań może liczyć na 183 069 zł kredytu. Z kolei maksymalna rata, jaką może opłacać statystyczny kredytobiorca to 1202 zł (w przypadku kredytu w złotych).
Pamiętajmy jednak, że nawet skromny limit na karcie kredytowej, czy w koncie oraz 300 złotych miesięcznej raty innej pożyczki znacznie obniżają zdolność kredytową. W takiej sytuacji można liczyć na kredyt w wysokości ok.133 tys. zł. To oczywiście średnia wartość, dla wszystkich badanych banków.

Para z dwójką dzieci, zarabiająca średnio 5 105 zł, może otrzymać maksymalny kredyt w wysokości nieco ponad 389 tys. zł. Oczywiście, jeśli nie ma innych zobowiązań. W Warszawie za takie pieniądze można kupić niemal 50 metrowe mieszkanie. Kiedy domowy budżet jest obciążony dodatkowymi wydatkami, typowa rodzina z dwójką dzieci może starać się o kredyt w wysokości przeszło 339 tys. zł.

Analitycy sprawdzili propozycje banków dla klienta w wieku 30 lat. Założono, iż szuka on kredytu na mieszkanie o powierzchni 40 mkw i wartości 250 tys. zł. Kredyt o wartości 200 tys. zł będzie spłacany przez 30 lat. Taka opcja jest najbardziej popularna wśród klientów. W badaniu uwzględniono kredyty w złotych, które dominują w ofercie banków.

Pożyczkodawcy coraz mocniej walczą o klienta. Zdają sobie sprawę, że wprowadzone z początkiem roku rekomendacje KNF ograniczyły zdolność kredytową wielu potencjalnych kredytobiorców. Różnice między bankowymi ofertami polegają głównie na łączeniu kredytów hipotecznych z zakupem dodatkowych produktów - ubezpieczeniowych, oszczędnościowych lub inwestycyjnych. Klienci mogą przebierać w różnorodnych opcjach, odpowiadających ich aktualnym potrzebom. Decydując się na oferty wiązane, zyskujemy oczywiście bardziej atrakcyjne warunki samego kredytu.

Według Invigio, wśród 10 najlepszych ofert prym wiedzie propozycja Deutsche Banku. Oparta jest ona o promocyjną marżę 0 proc. Jednym z warunków skorzystania z promocji jest jednak otwarcie konta wraz z deklaracją wpływów z tytułu wynagrodzenia. Niezbędna jest również karta kredytowa i przystąpienie do jednego z programów inwestycyjnych.

Drugie miejsce w rankingu zajął bank Credit Agricole. Kredyt z promocyjną marżą w pierwszym roku kredytowania, oferowany jest klientom, którzy otworzą konto, zadeklarują regularne wpływy z tytułu wynagrodzenia, skorzystają z opcji automatycznego pobierania raty z konta oraz nabędą ubezpieczenie na życie.
Trzecia pozycja kwietniowego rankingu należy do Banku Ochrony Środowiska. Na promocyjną marżę mogą tu liczyć klienci pożyczający powyżej 150 tys. zł. Konieczne jest również wykupienie dodatkowych produktów, np. ubezpieczenia.

Na kolejnym miejscu uplasował się BNP Paribas. Promocyjna marża w wysokości 0,9 proc. jest oferowana kredytobiorcom, którzy posiadają lub otworzą konto w banku. Konieczne są również miesięczne wpływy w kwocie minimum 2 tys. zł. Niska marża będzie obowiązywała tylko przez pięć pierwszych lat kredytowania.

Piąte miejsce zajął Eurobank. Oferuje on promocyjną marżę klientom, którzy otworzą konto wraz z deklaracją regularnych wpływów. Trzeba też wykupić ubezpieczenie na życie obejmujące cały okres kredytowania.
Szósta pozycja zestawienia należy do PKO BP. Bank oferuje promocyjną marżę w wysokości 0,99 proc. Tradycyjnie, tylko dla klientów, którzy otworzą konto oraz wykupią ubezpieczenie od utraty pracy na okres 4 lat. Kredytobiorcom, którzy zdecydują się na zakup polisy bank zaproponuje zerową prowizję.

Siódme miejsce to oferta banku ING. W tym przypadku marża w wysokości 1.0 proc. nie jest obwarowana wygórowanymi wymogami. Wystarczy posiadać konto w ING w dniu zawarcia umowy. Bank nie jest przy tym skłonny do rezygnacji z prowizji, która w przypadku omawianego kredytu wynosi 5800 zł. Dla Klientów, którzy nie chcą płacić prowizji bank podwyższy marżę o 0,6 punktów proc.
Ósmą pozycję zajął Citibank Handlowy. Promocyjna marża jest tu oferowana klientom, którzy otworzą konto, zadeklarują regularne wpływy oraz nabędą dwie karty kredytowe. Od ilości wykupionych produktów zależy również prowizja za udzielenie kredytu.

Kwietniowy ranking zamykają oferty MultiBanku i mBanku. Klienci zainteresowani kredytem w jednej z tych instytucji mogą liczyć na promocyjną marżę w wysokości 1,3 proc. oraz brak prowizji. Warunkiem jest wykupienie ubezpieczenia spłaty rat kredytu. Koszt polisy na okres dwóch lat to 1,5 proc. kwoty kredytu w Multibanku, oraz 1,4 proc w mBanku.