Kamienica do remontu. Lokatorka bez dachu nad głową

76-latka mieszka w rozwalającej się prywatnej kamienicy przy ul. Kujawskiej 2.

Ani jednego sąsiada

Na 14 mieszkań w kamienicy aż 13 jest pustych. Niektórzy lokatorzy wyprowadzili się, gdy usłyszeli, że dom nadaje się do generalnego remontu. Inni, kiedy właściciele zapowiedzieli, że trzeba będzie płacić 3 razy wyższe czynsze. Została tylko jedna lokatorka, która nie ma dokąd iść. U rodziny nie może się zatrzymać.

Ponad 3 razy wyższy czynsz

Pani Janina za kawalerkę teraz jeszcze płaci 270 złotych czynszu, który od grudnia mam wynosić 899 złotych.

Piotr Kaczmarek, radca prawny z Poznania, występuje w imieniu właścicieli posesji przy Kujawskiej. Tłumaczył, że podwyżka jest uzasadniona: taka kwota wynika z kalkulacji remontu. Jerzy Nowak, prezes Bydgoskiego Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości, pomógł bydgoszczance przygotować pismo do właścicieli. Tyle, że ci się w ogóle nie pojawili w mieszkaniu kobiety.

14 stopni w mieszkaniu

– A ja siedzę w tym zimnie. W pokoju jest 14 stopni. Śpię otulona kołdrą i trzema kocami, a jeszcze mi zimno. Węgla na razie nie kupię, bo kto wie, czy za parę dni nie będę musiała się pakować do wyprowadzki – wzdycha 76-latka.

"Pomorska" też pomaga szukać

Redakcja Gazety Pomorskiej próbuje szukać mieszkania pani Sikorze. Kawalerki do około 500 złotych. – Z wolnych lokali, którymi dysponujemy, to te około 100 metrów kwadratowych – informuje Łucjan Szymandera, prezes Zrzeszenia Prywatnych Właścicieli i Zarządców Nieruchomości.

W biurze nieruchomości Moderator potwierdzają, że ciężko jest znaleźć małe mieszkanie – przyznaje Rafał Wojdylak, wiceprezes spółki Moderator. – Będziemy jednak szukać dobrej oferty dla tej pani.

Tymczasem... – Właśnie dowiedzieliśmy się o mieszkaniu, w którym pani Sikora mogłaby zamieszkać. Lokal nadaje się jednak do remontu. Jeżeli prac nie będzie sporo, właściciele pokryją koszty – zapowiada Piotr Kaczmarek. – Jeśli nie, wznowimy poszukiwania.