Grujecznik japoński pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni. – W Japonii grujecznik rośnie w najwyższych piętrach lasów – mówi Jarosław Mikietyński, ogrodnik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. – Osiąga tam nawet 30 metrów wysokości. Do Europy drzewo to przywędrowało w XIX wieku.
Taki mamy klimat... a co na to grujecznik
W naszych, polskich warunkach, drzewo to rośnie do około 10–12 metrów, ale zazwyczaj osiąga 5–6 metrów wysokości. To ze względu na panujące u nas warunki pogodowe i klimat.
Przeczytaj tez:Żółtnica pomarańczowa to roślina, która może pełnić rolę drutu kolczastego
Grujecznik japoński kwitnie na przełomie kwietnia i maja. Wydaje drobne kwiatki. Jednak to nie one stanowią największą ozdobę drzewa o koronie w kształcie stożka lub walca. Ma ono kolorowe liście, okrągłe o średnicy 3–8 centymetrów, wyglądające, razem z ogonkiem, niczym serduszko. Jesienią, na przełomie września i października, liście zaczynają zmieniać barwę z zielonej na kremową, żółtą, różową albo brązową.
Odczyn gleby a kolor liści grujecznika japońskiego
Gleba przepuszczalna i żyzna sprzyja uprawie większości roślin. Grujecznika można spotkać w parkach, ogrodach, nawet w pobliżu bagien. Rośnie też w lasach, ale wtedy nie osiąga takiej wysokości jak ten rosnący w innych miejscach (w lasach ma 3–4 metry). Lubi wilgoć, ale też słońce, ewentualnie półcień. Drzewo to najlepiej rośnie i się rozrasta w glebie o odczynie obojętnym (pH od 6 do 6,5) oraz lekko kwaśnej (pH poniżej 6). Z tym, że im bardziej kwaśna gleba, tym słabiej rośnie. Za to kolory ma coraz bardziej intensywne. – Barwa liści zależy bowiem od kwasowości gleby – dodaje ogrodnik. – Im bardziej ona kwaśna, tym kolor przebarwienia robi się intensywniejszy.
Drzewo pachnące drożdżówką
Nie tylko kolor liści przyciąga uwagę. – One pachną słodko, ciasteczkami korzennymi, wafelkami i watą cukrową – wymienia ekspert. – Niektórym zapach kojarzy się ze świeżo upieczonym ciastem drożdżowym. Najbardziej czuć tę woń właśnie jesienią, gdy liście grujecznika zmieniają kolor.
Polecamy poradnik: Zbierz nasiona jesienią, aby wiosną je wysiać
To drzewo pod tym względem wyjątkowe, bo przecież jesień na działce czy w lesie kojarzy się nam z zapachem grzybów i mokrych, gnijących liści. Tymczasem liście grujecznika tak słodko i przyjemnie pachną. Niektórzy przyznają, że gdy są w lesie, czasem z kilkunastu metrów wyczują zapach grujecznika. Nawet wtedy, gdy jest on gęsto zasłonięty przez inne drzewa i krzewy.
Liście grujecznika japońskiego
Jesienią, jak u wszystkich innych drzew, liście grujecznika opadają. Działkowcy radzą, żeby nie od razu je zbierać i wyrzucać. – Choćby ze względu na ich zapach – podkreśla Mikietyński. – Gdy liście pozostawimy, przez kilka następnych dni będzie pachniało w naszym ogrodzie. Potem, jak w przypadku wszystkich innych drzew, mogą one zacząć gnić.
Najładniejsze okazy liści grujecznika japońskiego można przynieść do domu. – Nawet, gdy je ususzymy, delikatny zapach będzie czuć przez kilka następnych miesięcy – kontynuuje ogrodnik.
Jesienne sadzenie grujecznika
To drzewo z reguły odporne i na pogodę, i na szkodniki. Z tych względów cieszy się coraz większym uznanien wśród polskich działkowców. Kto chce na swojej działce zasadzić grujecznik, może zrobić to nawet pod koniec września czy na początku października. – To dotyczy sadzonek doniczkowych – mówi dalej specjalista. – Można je zasadzić od razu do ziemi. Jeżeli jednak są to sadzonki wykopane, nie w doniczkach, poczekajmy z sadzeniem do wiosny. To dlatego, że młode drzewka mogą być zbyt słabe, aby przetrwać zimę.
Warto wiedzieć: Jakie rośliny są niebezpieczne w ogrodzie
Trzeba też pamiętać o tym, że młode drzewka grujecznika japońskiego należy częściej podlewać niż starsze okazy. Podlewanie wpływa na porę przebarwienia grujecznika. Im ma bardziej suche podłoże, tym później liście zmieniają kolory.
Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?