Deweloperzy oddali w ubiegłym miesiącu 5,3 tys. mieszkań. W skali roku oznacza to wzrost o ponad 50 proc. Dynamika może wydać się imponująca, ale w tym roku były jeszcze lepsze miesiące. Choćby luty i marzec, kiedy liczba oddanych mieszkań rosła o ok. 90 proc.
– Nie zmienia to jednak faktu, że nowych mieszkań deweloperzy oddają dziś znacznie więcej niż przed rokiem – ocenia Katarzyna Siwek, główny analityk Home Broker. – Może to oznaczać dużą podaż gotowych lokali na rynku, choć w tej kategorii znajdują się też mieszkania, które już znalazły nabywców.
W całym pierwszym półroczu deweloperzy oddali do użytku ponad 26 tys. mieszkań. To o połowę więcej niż przed rokiem. Wszystkich domów i mieszkań, a więc również tych wzniesionych przez spółdzielnie, gminy, jak też osoby prywatne, oddano w pierwszym półroczu 68,1 tys., o jedną czwartą więcej niż przed rokiem. Ogromną aktywnością wykazały się spółdzielnie, ale w przeliczeniu na konkretne mieszkania ich udział w rynku jest niewielki.
Dane o liczbie oddanych mieszkań odnoszą się do ostatniego etapu inwestycji. Zupełnie inaczej wyglądają statystyki GUS dotyczące wcześniejszych etapów, czyli uzyskania pozwolenia na budowę i rozpoczęcia prac.
W czerwcu deweloperzy otrzymali pozwolenia na budowę 6,5 tys. mieszkań, co oznacza spadek 20,1 proc. rok do roku. Gorzej było tylko w lutym. W całym pierwszym półroczu deweloperzy uzyskali pozwolenia na budowę ponad 40 tys. mieszkań, co daje wzrost o 13,5 proc. w skali roku.
– Nieco lepiej prezentują się dane dotyczące budów rozpoczętych, co jest zasługą dużej aktywności inwestorów w I kwartale. W szczególności dotyczy to deweloperów, którzy w całym półroczu rozpoczęli budowę 34,8 tys. mieszkań, o ponad 20 proc. więcej niż przed rokiem.
– Ten zryw był jednak w dużym stopniu motywowany obowiązującą od kwietnia ustawą deweloperską – doddaje Siwek. – Dane za czerwiec wykazały bowiem spadek rozpoczętych inwestycji.
Według analityków, stopniowe ograniczanie nowych inwestycji, można tłumaczyć ustawą deweloperską. Taki stan rzeczy zapowiada również, że podaż nowych mieszkań będzie powoli maleć.
