Z danych GUS wynika, że po błogim okresie deflacji koszty „dachu nad głową" rosną już od 7 miesięcy.
Zasada jest taka, że utrzymanie, wyposażenie i prowadzenie domu drożeją szybciej niż ogólny poziom cen (inflacja). Trudno się więc dziwić, że koszty związane z utrzymaniem mieszkania znowu zaczęły rosnąć, skoro rok 2017 przyniósł stanowczy powrót inflacji.
Warto przeczytać: Czy czynszówki z Mieszkania Plus są zagrożeniem dla TBS
Gdyby tego było mało, nawet w tak niedawnym okresie deflacji, czyli spadku ogólnego poziomu cen, dobra i usługi związane z domami i mieszkaniami i tak przeważnie drożały. Okres „mieszkaniowej deflacji" trwał krócej niż rok. Jest to o tyle ważne, że wydatki na utrzymanie, wyposażenie i prowadzenie domu pochłaniają ponad 25% wydatków statystycznego obywatela. Pod tym względem znajdujemy się w europejskiej czołówce zajmując piąte miejsce w gronie krajów, w których na mieszkanie obywatele wydają największą część swoich dochodów.
Jakie wydatki kryją się w kosztach utrzymania mieszkania
Dane Głównego Urzędu Statystycznego nie uwzględniają kosztów kredytowych. A warto podkreślić, że dla wielu rodzin miesięczna rata pochłania sporą część domowego budżetu.
GUS w bardzo ograniczonym stopniu uwzględnia również zmiany cen za wynajem mieszkań, bo wielkość tego rynku jest w naszym kraju niewielka.
Cenna wiedza: Jak dostać kredyt hipoteczny, gdy prowadzisz działalność gospodarczą
Statystyki uwzględniają natomiast koszty ogrzewania i nośników energii (odpowiadają one za 40 proc. kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania) oraz m.in. wydatki na dostarczenie mediów, odprowadzenie nieczystości, zakup mebli, sprzętu AGD i środków czystości oraz koszty remontów.
Zestawienie tych danych pokazuje, że od 7 miesięcy przeciętny koszt związany z prowadzeniem gospodarstwa domowego znowu zaczął rosnąć. W tym czasie wydatki per capita wzrosły z poziomu 271,6 zł do 275 zł – ustanawiając historyczny rekord.
W ostatnim miesiącu wyraźnie podrożały nośniki energii (ustanowiono nowe taryfy dla energii elektrycznej i usług jej dystrybucji). Do tego więcej płacono za opał, gaz, energię cieplną, kanalizację, najem, wywóz śmieci, wodę czy towary i usługi związane z wyposażeniem i prowadzeniem gospodarstwa domowego – wynika z najnowszej publikacji GUS.
Szacunkowe koszty utrzymania, wyposażenia i prowadzenia domu [w złotych na osobę]

