Prowansja w każdym stylu: retro i nowoczesnym
Prowansja to kamienne domki i chateaux otoczone winnicami, ale nie tylko. I tam przecież znajdziemy liczne przykłady budownictwa nowoczesnego. Lekkie, geometryczne, nieraz nieco drapieżne bryły, a przecież nawet i one ciągle mają w sobie ten pierwiastek rozleniwionego słonecznego popołudnia. I tam też są donice.
Polecamy poradnik: Jak zorganizować gród z miejscem do wypoczynku
Jak dopasować pojemniki na rośliny do domu w stylu nowoczesnym? Przede wszystkim utrzymując je konsekwentnie w jednolitym stylu. Wielbiciele mocnych akcentów kolorystycznych mogą postawić na tworzywa sztuczne i barwione szkło. Oba materiały świetnie będą wyglądać solo, jak i w duecie. Efekt może być naprawdę świetny, ale uwaga – mnogość kolorów i plastik ocierają się o kicz, więc trzeba tu zachować rozwagę, stawiając np. na jednolite i bardzo proste geometryczne kształty donic, choćby walce lub sześciany.
W nowoczesnych aranżacjach doskonale też sprawdzą się bardziej stonowane materiały, jak kamień, metal, czy technorattan. Również z nich można wyłuskać zgrany duet, dobierając np. lekkie aluminium z kamieniem – polerowanym lub nie. Doskonale z nowoczesnym stylem może też komponować się utrzymana w konsekwentnej stylizacji ceramika. Do tego dobór odpowiednich roślin i na nowoczesny taras zawita Prowansja.
O wiele łatwiejsze zadanie stoi przed właścicielami domów i ogrodów zaprojektowanych w stylu bardziej tradycyjnym. Tutaj też można wykorzystać wspomniane wyżej materiały, ale w ich doborze mamy większą dowolność. Bo na tym właśnie polega urok kwitnących zakątków na francuskiej wsi: wiele elementów wygląda zupełnie, jakby postawiono je przez przypadek i zapomniano zabrać. A one po prostu zakwitły. Z drewnianej skrzynki postawionej na parapecie malutkiego okna zwisa pelargonia, a na ziemi pod nią stoją trzy różnej wielkości doniczki. I nikomu nie przeszkadza, że jedna to gliniany garnek, druga stary porcelanowy dzbanek, a najmniejsza – w krzykliwym kolorze – przyplątała się z całkiem innej bajki. Dodać do tego pomalowaną na niebiesko okiennicę i efekt murowany.
Dla miłośników Prowansji: Lawenda, czyli śródziemnomorski klimat w ogrodzie
Bajeczną kolekcję doniczek możemy stworzyć odwiedzając nie sklepy, choć w tych znajdziemy serie w różnych rozmiarach i odcieniach, ale pchle targi, rynki i targowiska.
Donicami i doniczkami możemy obstawić cały taras, postawić ich skupiska w ogrodzie. W największych, posadzić drzewka – choćby ozdobne jabłonki.
Cóż możemy zdziałać na balkonie? Zamieńmy zwykłe plastikowe skrzynki dla drewniane lub metalowe, a na podłodze postawmy kilka większych pojemników – np. wysokich glinianych.
Dobieramy rośliny do donic
Do królujących u nas w sezonie pelargonii, surfinii i lobelii, warto dodać jeszcze kilka roślin, które zobaczyć można w basenie morza Śródziemnego. Tym bardziej, że rośliny te na ogół przyzwyczajone są do wysokich temperatur, dużego nasłonecznienia i okresowych niedoborów wilgoci. W mniejszych doniczkach doskonale sprawdzi się lawenda, której pachnące bukiety można wykorzystać później do dekoracji mieszkania – nawet po ususzeniu.**
Wynieśmy na balkon albo taras kaktusy i inne, niewrażliwe na wiatr sukulenty. Wiele z nich możemy zobaczyć w prowansalskich ogródkach.
Doskonale też czują się u nas latem bajecznie kolorowa bugenwilla, drzewka oliwkowe i oleandry, pod warunkiem, że jesienią wniesiemy je z powrotem do mieszkania, by mogły w nim spokojnie przezimować. Pamiętajmy też, że te ostatnie są silnie trujące, więc należy szczególnie uważać, jeśli w domu są małe dzieci lub koty, które lubią podgryzać doniczkowe rośliny.
Przy sadzeniu trzeba zadbać o drenaż i odpowiednie dopasowanie podłoża do wymagań rośliny.

