Radomski Urząd Miejski po raz pierwszy ruszył z programem finansowych zachęt do instalowania nowych, ekologicznych pieców i kotłów centralnego ogrzewania. W czwartek minął termin składania wniosków do dopłatę.
KOLEJKA CHĘTNYCH
Do magistratu wpłynęło 171 wniosków. Dwa złożyły firmy, jeden wspólnota mieszkaniowa, pozostałe przygotowali prywatni właściciele domów.
- Aż takiego zainteresowania się nie spodziewaliśmy – mówi Grażyna Krugły, dyrektor wydziału ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim. – Sądząc po telefonach zainteresowanych programem, które odbieraliśmy przez ostatnie miesiące spodziewaliśmy się około setki wniosków.
Teraz komisja sprawdzi wnioski pod względem formalnym i merytorycznym. Na to i przedstawienie listy wniosków do akceptacji ma 30 dni. Przy rozdziale pieniędzy będzie decydowała kolejność składania dokumentów.
Dofinansowanie dostaną osoby, które najwcześniej złożyły wnioski. Pod warunkiem, że dokumenty były poprawnie wypełnione i kompletne. Dotacje będą rozdzielane kolejnym osobom z listy, aż do wyczerpania puli.
- Chętnych było tak wielu, że liczy się tu nawet godzina złożenia wniosku – wyjaśnia Grażyna Krugły. – Zapisywaliśmy czas co do minuty, bo bywało, że wnioski mieszkańcy składali co pięć minut. Każdy dostawał potwierdzenie właśnie z dokładnym czasem złożenia dokumentów.
BĘDĄ DOTACJE
Miasto będzie udzielać dotacji na wymianę pieców węglowych na ekologiczne. Mogą być gazowe, elektryczne, czy olejowe. Ale także na przyłączenie budynków do miejskiej sieci ciepłowniczej.
- W większości mieszkańcy, którzy wnioskowali o dotacje chcą wymieniać piece na gazowe – dodaje Grażyna Krugły.
Pieniądze można dostać tylko na wymianę paleniska na ekologiczne, demontaż starego, zakup i montaż nowego, albo wspomniane podłączenie do miejskiej sieci. Dotacja nie może być wykorzystana na kupno przenośnych źródeł ciepła, albo pokrycie kosztów użytkowania nowego pieca, czy kotła.
Miasto może dopłacić 800 złotych, ale dotacja nie może przekroczyć 80 procent poniesionych przez właściciela kosztów zmian.
- Z osobami, które dostaną dotacje podpiszemy umowy. Zanim jednak wypłacimy pieniądze będziemy oczekiwali faktur, na podstawie, których dokonamy wyliczeń – zaznacza Grażyna Krugły.
Grażyna Krugły, dyrektor wydziału ochrony środowiska radomskiego Urzędu Miejskiego:
- W tym roku mamy do podziału 300 tysięcy złotych, to pieniądze z budżetu miasta. Oczywiście wykazaliśmy zapotrzebowanie do Urzędu marszałkowskiego, ale też do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Być może w ciągu roku jeszcze pojawią się pieniądze. W każdym razie nasz program wymiany pieców jest rozpisany na sześć lat. Na realizację całości potrzeba parędziesiąt milionów złotych.
Izabela Kozakiewicz, „Echo Dnia"
[email protected]