Spis treści
Co zakłada dyrektywa budynkowa? Szykują się kluczowe zmiany
Negocjacje pomiędzy Komisją, Radą i Parlamentem Europejskim w sprawie EPBD miały swój finał 7 grudnia 2023 r. Media szybko ogłosiły, że czeka nas koniec z ogrzewaniem domów gazem. Co rzeczywiście znalazło się w tekście, który już w lutym ma oficjalnie zatwierdzić Parlament Europejski? Sprawdźmy!

Podkreślmy raz jeszcze. Celem dyrektywy EPBD jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych przez budynki w całej UE. Jest to słuszne założenie, patrząc na dane Komisji Europejskiej: według szacunków budynki odpowiadają za 36 procent emisji gazów cieplarnianych i aż 40 proc. zużycia energii. Zmiany w dyrektywie mają poprawić jakoś życia mieszkańców oraz obniżyć ich rachunki za energię. W takiej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie kilku istotnych zmian. Najważniejsze to:
- Krajowe plany renowacji budynków, które na poziomie krajowym mają uruchomić falę renowacji i doprowadzić do modernizacji najstarszych budynków (16 proc. do 2030 r. i 26 proc. do 2033 r.) i zmniejszenia całkowitego zużycia energii w sektorze budynków (o 16 proc. do 2030 r. i o 20-22 proc. do 2035 r.).
- Upowszechnienie infrastruktury rowerowej oraz ładowania pojazdów elektrycznych w budynkach.
- Określenie standardów dla budynków bezemisyjnych (ZEB), którymi muszą być wszystkie obiekty nowobudowane po 2030 r., a docelowo mają stanowić całość zasobów budowlanych w Unii Europejskiej.
- Obowiązek instalacji w budynkach urządzeń wykorzystujących energię słoneczną, w przypadku, gdy jest to technicznie i ekonomicznie możliwe. W przypadku nowych budynków mieszkalnych obowiązek ten wszedłby w życie od 31 grudnia 2029 r.
Co z zakazem ogrzewania domów gazem?
Proces negocjacji w sprawie nowej dyrektywy EPBD pomiędzy poszczególnymi państwami UE wymagał wypracowania kompromisu. Na dzień dzisiejszy wygląda on następująco:
- w budynkach nowych i modernizowanych po 2030 r. nie będzie można wykorzystywać kotłów zasilanych wyłącznie paliwami kopalnymi. Systemy grzewcze hybrydowe, czyli składające się z kotła i innych źródeł OZE będą mogły być montowane,
- państwa członkowskie będą zmuszone wycofać od 2025 r. wsparcie finansowe dla wymiany źródeł ciepła na nowe wykorzystujące tylko paliwa kopalne. Postulat ten wiąże się z dużą zmianą w programie Czyste Powietrze – który od momentu wejścia w życie przepisu będzie mógł finansować tylko te kotły gazowe, które będą działać w połączeniu z innym odnawialnym, np. pompą ciepła lub fotowoltaiką,
- od 1 stycznia 2030 r. wszystkie nowobudowane budynki muszą mieć status bezemisyjnych (ZEB)
- dla potrzeb pokrywania zapotrzebowania na energię budynków zeroemisyjnych, energia ze spalania na miejscu paliw odnawialnych jest traktowana jako energia ze źródeł odnawialnych generowana lokalnie.
- państwa członkowskie zapewnią, że roczne zapotrzebowanie budynków ZEB na energię będzie pokrywane przez: energię z OZE produkowaną lokalnie lub w pobliżu, energię z OZE wytwarzaną przez wspólnotę energetyczną, energię z efektywnego systemu ciepłowniczego zgodnie z dyrektywą o efektywności energetycznej (EED), energię ze źródeł „niewęglowych”.
Ogrzewanie domu gazem – do kiedy spodziewane zakazy?
Z dostępnych informacji wynika zatem, że dla Polski ważne są dwie daty. Pierwsza to 2025 r., kiedy to właściciele domów nie będą mogli skorzystać z dofinansowania do wymiany pieca węglowego na kocioł gazowy, chyba że wraz z kotłem zostanie zainstalowana także pompa ciepła. I druga istotna data to 2030 r., kiedy to w budynkach nowopowstałych bądź zmodernizowanych zacznie obowiązywać zakaz stosowania samoistnych kotłów gazowych. W dalszym ciągu będą jednak mogły być montowane systemy hybrydowe, czyli jak już wcześniej wspomnieliśmy – łączące kocioł z innym źródłem OZE.
Zmiany obejmą także budynki bezemisyjne, w których będzie można montować kotły zasilane odnawialnymi paliwami, np. biopopranem. Będą one traktowane jako odnawialne źródła energii zainstalowane lokalnie.
Źródło: Polska Organizacja Gazu Płynnego