Tematu by nie było, gdyby na ul. Dworcowej była kanalizacja deszczowa, ale jej nie ma, bo budowa sieci w Czersku raczkuje przy okazji projektów unijnych.
Deszczówka jest na ul. Kościuszki, Batorego, Dąbrowskiego, Lipowej, al. Tysiąclecia, Pomorskiej, Piotra Ferensa, Pomorskiej, Piłsudskiego i Kaszubskiej. Na ul. Dworcowej to marzenie.
Mieszkańcy Dworcowej 12 mają wyjątkowego pecha. Przy ulewach to właśnie do ich piwnic cofa się woda, zalewając ziemniaki, warzywa i inne zgromadzone tam przedmioty. Lokatorzy interweniują, ale ich prośby, także na zebraniach osiedlowych, są pomijane. Interweniowali wielokrotnie także u burmistrza, ale ten nic nie zdziałał. Na spotkaniu osiedla „Centrum" od wiceburmistrza Jana Gliszczyńskiego usłyszeli, że sprawę powinien rozwiązać zarządca wspólnoty mieszkaniowej. Ten jednak nie poczuwa się do odpowiedzialności. - Nic nie da się zrobić - mówi Tomasz Chyrek. - Konsultowałem się z Andrzejem Kuleszą z ZUK-u, który powiedział, że póki sieć nie zostanie przebudowana, to podejmowane działania nic nie dadzą. Zabetonowaliśmy włazy rewizyjne w pralni, jak mi radzono, ale to nie był dobry pomysł. Ścieki mogą wybić w toaletach na pierwszym piętrze.
Edmund Krut, naczelnik wydziału budownictwa UM mówi, że urząd jeszcze tej jesieni podejmie działania doraźne. Ale dodaje, że problem zniknie wtedy, gdy zostanie wybudowana deszczówka na ul. Sikorskiego i poprowadzona ul. Hallera do Piłsudskiego. Budowa takiej sieci na ul. Dworcowej nie jest planowana, bo trzeba byłoby zrywać asfalt.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?