Chełmno - chcą 1,5 mln złotych za miejskie nieruchomości

redakcja.regiodom, Monika Smól
Cena wywoławcza na budynek przy ul. Biskupiej to 890 tys. złotychCena wywoławcza na budynek przy ul. Biskupiej to 890 tys. złotych
Cena wywoławcza na budynek przy ul. Biskupiej to 890 tys. złotychCena wywoławcza na budynek przy ul. Biskupiej to 890 tys. złotych Fot. Monika Smól
- Kiedy wreszcie działki, które miały zostać wystawione na sprzedaż, pójdą pod młotek? - pyta nasz Czytelnik z Chełmna. - Burmistrz zapowiadał podjęcie takich kroków już kilka miesięcy temu.

Według naszego rozmówcy, najwyższy czas, aby miejscy urzędnicy wystawili na sprzedaż w przetargu obie nieruchomości.

Potrzebują pieniędzy, a nie ogłaszają przetargu?

- Kiedy robotnicy przekładali chodnik przy ulicy Brzoskwiniowej, burmistrz twierdził, że przygotowuje do sprzedaży tę działkę - przypomina chełmnianin. - To duży kawałek ziemi, pomiędzy Szosą Grudziądzką, ulicą Brzoskwiniową a wiaduktem. Z jego sprzedaży na pewno można by uzyskać całkiem niezłe pieniądze. A te podobno są teraz samorządowi pilnie potrzebne. Zatem tym bardziej dziwi mnie, dlaczego wciąż jeszcze nie ogłoszono przetargu? Poza tym, interesuje mnie, czy budynek przy ulicy Biskupiej - tam gdzie obecnie znajdują się sklep „ABC" oraz dyskoteka „Troja", są na sprzedaż czy nie? I jaka została ustalona cena wywoławcza na te nieruchomości?

W magistracie zapewniają, że obie działki mają być sprzedane.

Jedną wystawią, z drugą muszą czekać

- Nieruchomość przy ulicy Biskupiej planujemy wystawić na przetarg jeszcze w tym tygodniu - zapowiada burmistrz Mariusz Kędzierski. - Cena wywoławcza to 890 tysięcy złotych. Odbieramy telefony z zapytaniami, niektórzy słysząc cenę nie mówią nic, inni komentują, że to nadal zbyt drogo. To kolejny przetarg na tę nieruchomość i mam nadzieję, że w końcu uda nam się ją sprzedać.

Na co najmniej 600 tysięcy złotych liczy burmistrz by uzyskać ze sprzedaży działki za wiaduktem. - Tu jednak potencjalni nabywcy muszą uzbroić się w cierpliwość - dodaje Mariusz Kędzierski. - Czekamy bowiem, aż plan zagospodarowania przestrzennego po wprowadzonych zmianach ukaże się w Dzienniku Ustaw wojewody. Zmiany dotyczyły między innymi tego terenu. Bez tego nie możemy ogłaszać przetargu.

Oba przetargi będą prowadzone na zasadzie licytacji. - Co do cen, nie mam możliwości ich obniżenia, muszę stosować się do tego, na ile wycenia nieruchomości rzeczoznawca - podkreśla burmistrz.

Monika Smól 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom