Gdzie są wolne tereny pod budownictwo mieszkaniowe w Śródmieściu – to sprawdzili urzędnicy z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Pod lupę wzięli rejon pomiędzy ulicami: Gdańską, Artyleryjską, Zygmunta Augusta, Focha oraz rzeką Brdą.
Urzędnicy przygotowali analizę rynku nieruchomości
Analiza ich autorstwa jest już gotowa. – Na wspomnianym terenie znajduje się około 90 takich działek lub ich części. W większości mają prywatnych właścicieli – mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektorka MPU. – Tam mogłyby powstać kolejne mieszkania, np. w zabudowie plombowej. Tę zabudowę plombową (czyli plomby) stanowią budynki powstające w lukach pomiędzy istniejącymi już nieruchomościami.
Statystycznie co trzecie mieszkanie w centrum jest puste
Miasto chce w ten sposób wypełnić lukę, która powstała w ostatnich mniej więcej 10 latach. – Ubyło mieszkańców Śródmieścia. W jego obrębie ta liczba spadła z około 30 tysięcy do 20 tysięcy osób – informuje Rembowicz-Dziekciowska.
5 minut od centrum też powstają bloki: Te mieszkania kosztują 30 procent wartości
Dlaczego się wyprowadzili? Bo kupili albo dostali od miasta mieszkanie na innym osiedlu, wybudowali się w sąsiednich gminach, pojechali za pracą za granicę.
Na sprzedaż są działki w pełni uzbrojone
Ratusz zacznie zachęcać deweloperów i inne firmy zajmujące się budową domów i mieszkań do inwestowania w centrum. – To atrakcyjne tereny, w pełni uzbrojone, wszędzie stąd blisko – wymienia atuty pani dyrektor.
W jaki sposób urzędnicy postarają się przyciągnąć przedsiębiorstwa? – Po wakacjach na stronie internetowej ukażą się oferty tych działek – dodaje szefowa MPU.
Tu przybywa najwięcej mieszkańców: Górzyskowo najdynamiczniej rozwijającym się osiedlem
Niektórzy już tutaj inwestują i budują. W miejscu dawnego kina Polonia (ul. Krasińskiego 23) niedługo zostanie oddany do użytku apartamentowiec Rubinowy Dom. Cena za metr kwadratowy to aż 6800 złotych i to za stan deweloperski – należy do najwyższych w Bydgoszczy. Chętni zamieszkać w luksusowym domu jednak są. – Na 15 mieszkań, sprzedanych mamy sześć – usłyszeliśmy w biurze sprzedaży.
