Bydgoszcz: bunt lokatorów przeciwko podwyżkom

- Nie jesteśmy zamożni, a remonty w naszych mieszkaniach finansujemy sami - podkreślają. W marcu radni zadecydowali, że mieszkańcy budynków komunalnych będą płacić wyższy czynsz - nie mniej niż 7,50 zł za metr kwadratowy, czyli o blisko 40 procent więcej, niż dotychczas.

Podwyżka za czynsz już od września

Nowe stawki miały obowiązywać od 1 stycznia 2013 roku, ale w czerwcu lokatorzy dowiedzieli się, że więcej płacić będą już od września. Na tym nie koniec złych wiadomości. Co roku czynsz ma być o złotówkę za metr wyższy. To dla większości mieszkańców za duże obciążenie. Podkreślają, że za "kamienicowy" metraż płacą i tak sporo, a to nie wszystkie opłaty, bo zimą wydają krocie na opał.

"Pomorską" na swoje zebranie zaprosili lokatorzy kamienicy przy ul. Gdańskiej 91. - Od kilkudziesięciu lat, kiedy mieszkają tu najstarsi z nas, remonty możemy policzyć na palcach - mówili zdesperowani bydgoszczanie. - W mieszkaniach sami zakładamy okna, przerabiamy pomieszczenia na łazienki, bo budynek ma 120 lat, a kiedyś łazienki były tu na co drugim piętrze.

Czytaj również: Idzie podwyżka, a lokatorzy mogą płacić mniej

Dodają: - Urzędnicy twierdzą, że część lokatorów nie potrzebuje takich wielkich metraży i można byłoby w nich kogoś zakwaterować. To żaden argument, skoro cztery mieszkania od dłuższego czasu stoją puste. Nie ma na nie chętnych. A kiedy składaliśmy wnioski o wykup mieszkań, to nie pozwolono nam. Zamienić się też nikt nie chce. Kto przyjdzie na taki wielki metraż? Wodę też musimy grzać junkersami. Czy to są dobre warunki?!

Mają płacić nawet o 400 złotych więcej

Rodziny z kamienicy przy Gdańskiej 91 od września mają płacić nawet o czterysta złotych więcej. - Moje mieszkanie ma grubo ponad sto metrów. Administracja zapomina, że trzeba je jeszcze ogrzać - mówi pan Kazimierz.

Przeczytaj także: Komunalne czynsze wyższe już od września

Lokatorzy chcą zaprosić prezydenta i prezesa ADM do swojej kamienicy. Wysyłać będą także listy protestacyjne.