Wycieczki, biwaki, plaża albo spontaniczny wypad na lunch do parku. Na większe wycieczki warto zaopatrzyć się w specjalne akcesoria, które ułatwią jedzenie na trawie.
Zobacz też: Grillowanie: rozpocznij sezon w długi weekend majowy
W pracy dobrze mieć pod ręką mini zestaw, dzięki któremu nic cię nie zaskoczy i drugie śniadanie zamiast przy biurku – z przyjemnością zjesz choćby na ławce w pobliżu biurowca, w promieniach wiosennego słońca.
Koszyk piknikowy rodzinny – wyściełany ozdobnym materiałem, zawiera co najmniej cztery komplety naczyń ze sztućcami, serwetkami, kocem i termosem albo butelką na zimne napoje. W zależności od ceny, naczynia są z nietłukącego szkła lub melaminy. Akcesoria są mocowane na rzemyki albo taśmy z rzepami. Dla tradycjonalistów albo miłośników vintage'owych klimatów.
Plecak piknikowy – zazwyczaj zawiera torbę-lodówkę z kieszenią termoizolacyjną oraz w osobnej komorze – miejsce na kubki, talerze, sztućce oraz serwetki.
Mini etui – przypomina zapinany na zamek błyskawiczny wizytownik , możesz go więc spokojnie trzymać na biurku. Szef nawet się nie domyśli, że w środku zamiast namiarów do kluczowych klientów trzymasz talerzyk i komplet sztućców oraz serwetki.
Zestaw na randkę – wąski plecak z poliestru z komorami na butelkę z napojem, dwa kieliszki, otwieracz do wina i... krawat.
Turystyczny komplet sztućców w etui zapinanym na rzep.
Mini zmiotka z szufelką – chowana jedna w drugą – dla tych, którzy nie cierpią okruszków nawet na trawie.
Damska torebka piknikowa – w rzeczywistości to składana mata do siedzenia zapinana na rzepy, w zestawie ze sztućcami i pojemnikami, do których na co dzień spakujesz drugie śniadanie albo skromny obiad (łącznie z zupą), a na piknik z powodzeniem zmieścisz w nich przekąski i kanapki.
