Na grilla wydasz od kilkunastu do kilkuset złotych. Możesz z niego korzystać na zewnątrz, na balkonie, a nawet w domu. Nieużywany zostawisz w ogrodzie albo schowasz do walizki i przewieziesz w bagażniku na piknik. Z nami dowiesz się, jaki grill posłuży ci najlepiej.
Warto zobaczyć: Grill solarny
Grill z emaliowanej blachy – najpopularniejszy i najtańszy, kupisz go już za kilkanaście złotych. To tacka i ruszt na stojaku. Minusem tego urządzenia jest trudność w regulowaniu temperatury oraz osłaniania od wiatru, który może wywiać rozżarzone węgielki. Grill nagrzewa się właściwie tylko na środku, trzeba więc przekładać potrawy z zewnątrz do środka by się zrumieniły i w porę zabierać ze środka już przypieczone. Nadaje się tylko na otwarte przestrzenie. Do wyboru stojący lub podwieszany na stelażu z łańcuchem (droższa wersja).
Grill okrągły z pokrywą – potrawy przygotowane pod przykryciem zachowują najlepiej smak i aromat, nie wysuszają się i nie palą, ponieważ pod przykryciem żarna nie rozpalą się żywym ogniem. Temperaturę reguluje się poprzez wpuszczanie odpowiedniej ilości powietrza – służy do tego ruchoma blaszka z wyciętymi otworami, umieszczona w pokrywie. Dzięki cyrkulacji gorącego powietrza pod pokrywą, potrawy opiekają się równomiernie ze wszystkich stron.
Grill żeliwny – pozwala na przygotowanie potraw równomiernie grillowanych, ponieważ temperatura rozprowadza się na całe żeliwo i długo utrzymuje.
Gazowy – działa po podłączeniu do butli z gazem. Za pomocą pokręteł, jak przy kuchennej płycie gazowej, można regulować stopień rozgrzania grilla. Zaletą jest brak dymu, co pozwala na używanie go także na tarasach i balkonach.
Grill elektryczny – po sezonie można go używać w domu, przez cały rok. W komplecie z patelenkami do nakładania i przypiekania pojedynczych porcji. Może także mieć dwa rodzaje powierzchni: metalową ze żłobieniami (dzięki czemu na potrawach powstają charakterystyczne zrumienienia w kształcie kratki) oraz kamień. Wytwarza minimalną ilość dymu, można go używać w domu i na balkonie.
Grill murowany – grill z kominem, z uszlachetnionego betonu odpornego na wysoką temperaturę. Możemy postawić go na działce lub przy posesji. Zaleta to dobry wyciąg dymu, miejsce na kilka rusztów, a nawet rożen oraz półki na węgiel, podpałki i akcesoria.
Grill przenośny – zazwyczaj prostokątny, złożony na pół jest wielkości teczki. Zaleta to kompaktowe wymiary, ułatwiające przechowywanie poza sezonem.
Z tego zrobisz grilla na działkę
Podpowiadamy rozwiązania, do których wykorzystasz niepotrzebne materiały i zużyte części. Posłużą czasem lepiej, niż najtańsze gotowe grille i bez obaw zostawisz je na działce pod swoją nieobecność.
- Grilla na działce zbudujesz ze zwykłych pustaków. W fabrycznie powycinane otwory w sam raz zmieścisz ruszt i będziesz mógł go przekładać góra-dół. Pustaki możesz związać zaprawą.
- W roli grilla świetnie sprawdzi się także... bęben od pralki. Jest nierdzewny, z otworami, które zapewnią odpowiedni dopływ powietrza, a zamknięty (jak do prania) działa jak grill z pokrywą. Połóż go na pustaku albo podstawie po starym grillu.
Zobacz również: Budowa grilla z bloczków z betonu komórkowego
Grill mocno, czy słabo rozgrzany?
- Ryby i warzywa – potrzebują dłuższego grillowania w niższej temperaturze – inaczej, niż:
- Mięsa – steki udadzą się najlepiej, gdy przygotujesz je na mocno rozgrzanym grillu w 4–8 minut – wysoka temperatura błyskawicznie zetnie mięso na zewnątrz, co sprawi, że będzie ono soczyste w środku i aromatyczne.
