- Zbieram osobno szkło, papier i plastiki - wytyka pani Stefania (nazwisko do wiadomości redakcji). - Ale mam obawy, czy to wszystko nie trafia na jedną kupę, na wysypisku. To bardzo zniechęca ludzi. A przecież już wkrótce wszyscy będą musieli zbierać w ten sposób odpady.**
Kolorowe worki na śmieci
Pekom uspokaja, że śmieci nie trafiają na jedną kupkę. Są sortowane. - W mieście segregacja prowadzona jest na razie tylko w domkach jednorodzinnych -zaznacza Wojciech Budynek, prezes Pekomu SA. – Od sześciu lat nasza firma rozdaje bezpłatnie worki foliowe w trzech kolorach, w których zbierane są segregowane odpady. Pełne worki należy wystawiać obok pojemników na śmieci, skąd są zabierane raz na dwa tygodnie, przez pracowników Zakładu Oczyszczania Miasta. Natomiast za worki na liście i trawę trzeba płacić i należy je zakupić w naszej firmie lub u kierowców śmieciarek. W ich cenie jest zawarty także koszt utylizacji - dodaje prezes.
Pekom już wcześniej przymierzał się do zaopatrzenia budynków wielorodzinnych w tak zwane „dzwony", czyli specjalne pojemniki do zbiórki. Jednak sprawa stoi w miejscu, gdyż ustawodawca jeszcze nie sprecyzował, kto ma je zakupić: gmina, właściciel nieruchomości, czy firma, która wywozi śmieci. Tak, czy inaczej, Pekom przygotowuje się technicznie do nowych zadań, którym niebawem trzeba będzie sprostać.
Ostatnio spółka wzięła w leasing ciężarówkę MAN, wyposażoną w dźwig, który będzie podnosił dzwony i będzie wysypywał je do przegród, zamontowanych na pojeździe. W pierwszej kolejności wsypywane będzie szkło, papier i tworzywa sztuczne, które ciężarówka odwiezie do sortowni Zakładu Zagospodarowania Odpadów przy wysypisku miejskim.
Dla tych, którzy chcą żyć ekologicznie
- Nasza ciężarówka już pracuje. Odbieramy dzwony z innych miejscowości. To samochód wielofunkcyjny. Z powodzeniem wykorzystamy go do remontu nawierzchni ulic i chodników. Dźwig może zrywać stare płyty chodnikowe lub krawężniki. Po zdjęciu przegród na odpady, cpaka może służyć też jako wywrotka, można nią też przewozić polbruk, piasek i inne materiały. Auto przystosowane jest do zamocowania pługu, jak i piaskarki, czyli z powodzeniem może służyć do akcji zima - zaznacza prezes.
Na razie segregacja dotyczy głównie ludzi, którzy chcą żyć ekologicznie. Od lipca każda gmina będzie musiała sama rozwiązać problem śmieci. Trwają więc gorączkowe przygotowania do nowego zadania. W starym roku żarscy radni mieli ustalić nowe opłaty za segregowane i pomieszane odpady, które miałyby obowiązywać od połowy roku, ale uchwały nie podjęli.
