- Borówka amerykańska to krzew często uprawiany w ogrodach, ale trzeba pamiętać, że ma specyficzne wymagania: przede wszystkim potrzebuje kwaśnej ziemi.
- W utrzymaniu odpowiedniej kwasowości pomoże nawożenie. Wzbogaci też ziemię w składniki odżywcze. Ale jesienią trzeba stosować specjalne nawozy.
- Jesienią borówki amerykańskie można zaszczepić mikoryzą, czyli specjalną grzybnią, która długotrwale wzmocni rośliny.
- Jesienią trzeba także pamiętać o podlewaniu borówki amerykańskiej, odchwaszczaniu i ściółkowaniu. Natomiast cięcie wykonuje się tylko sanitarne.
Jesienią warto zadbać o borówki amerykańskie. To czas, kiedy rośliny „odpoczywają” po owocowaniu, ale też muszą się przygotować do zimy oraz kolejnego sezonu. Im będą zdrowsze i mocniejsze, tym więcej owoców dostarczą. W uprawie borówki amerykańskiej (borówki wysokiej) bardzo ważne są trzy rzeczy:
- gleba o kwaśnym odczynie,
- słońce,
- woda.
O odpowiednio słoneczne miejsce trzeba zadbać już przy sadzeniu krzewów. Podobnie o zapewnienie kwaśnej gleby – takiej, jak potrzebują borówki o pH na poziomie 3,5-4,5, raczej naturalnie w ogrodach nie spotkamy. Dlatego sadząc borówki, do dołka trzeba dosypać kwaśnego torfu lub specjalnej ziemi dla borówek albo roślin kwaśnolubnych. Ale to nie wystarczy, bo o odżywienie oraz zakwaszenie ziemi trzeba dbać systematycznie, również jesienią.
Jak nawóz pod borówkę amerykańską na jesień?
Do zasilana tych krzewów najlepiej stosować nawozy przeznaczone właśnie dla borówek – znajdziemy ich kilka do wyboru, również ekologicznych. Dostarczą one odpowiednich składników mineralnych, a także zakwaszą ziemię. Jednak nie każdego nawozu można użyć jesienią. O tej porze roku nie wolno stosować nawozów azotowych, które pobudzą pędy do wzrostu i narażą je na przemarznięcie. Należą do nich nawozy uniwersalne, stosowane wiosną. Natomiast teraz trzeba sięgnąć po nawóz jesienny – tak są nazywane przez producentów – przeznaczony dla roślin kwaśnolubnych lub dla borówek. Takie nawozy zawierają, obok innych minerałów, potas i fosfor, które m.in. wzmacniają system korzeniowy i pozwalają lepiej przetrwać mrozy, a wiosną sprawniej podjąć wegetację.
Do jesiennego nawożenia borówek można też stosować kompost, ale specjalny, kwaśny – można go przygotować we własnym zakresie. Sprawdź, jak i z czego zrobić kwaśny kompost.
Czy borówkę przycina się na jesień?
Główne cięcie borówki wykonuje się wczesną wiosną. Jesienią można usunąć tylko pędy, które są uszkodzone, zaschnięte, albo ze śladami chorób (takich nie wyrzucaj na kompost!). To tak zwane cięcie sanitarne. Nie skracaj teraz pędów, ani nie usuwaj zbyt gęstych. Z tym poczekaj do wiosny. Dowiedz się więcej: jak przycinać borówkę amerykańską.
Idealny czas na wzmocnienie borówki. Zastosuj mikoryzę
Jesień (oraz wiosna) to idealna pora na zrobienie tak zwanej szczepionki mikoryzowej. Polega ona na wprowadzeniu do korzeni rośliny specjalnej grzybni – kupuje się ją w sklepach ogrodniczych. Wystarczy ją przygotować w prosty sposób (np. rozpuścić w wodzie) i podać do gleby. Trzeba tylko wybrać mikoryzę dla borówek (lub roślin wrzosowatych). Można ją też znaleźć pod hasłem „grzybnia mikoryzowa”.
Dzięki mikoryzie korzenie będą miały większą powierzchnię, a krzew będzie lepiej pobierał wodę i składniki odżywcze. To zapewni długotrwałe i naturalnie wzmocnienie roślin (grzybnia w przyrodzie również wchodzi w związki z korzeniami).
Szczepionkę mikoryzową wystarczy zastosować raz w życiu.
Uwaga! Nie należy jej łączyć z nawożeniem mineralnym, więc trzeba się zdecydować na jeden z tych sposobów. Jeśli zaszczepimy borówkę jesienią, poczekajmy z nawożeniem do wiosny. Dowiedz się więcej: jak zrobić szczepionkę mikoryzową do borówki. Instrukcja i podpowiedzi krok po kroku.
Co jeszcze zrobić z borówką amerykańską przed zimą?
Jest kilka podstawowych rzeczy przy jesiennej pielęgnacji borówek:
- zanim zaczniemy jesienne nawożenie, czy podamy mikoryzę, ziemię wokół krzewów warto odchwaścić,
- jeśli nie pada, pamiętajmy o podlewaniu krzewów. To konieczne szczególnie po nawiezieniu lub zastosowaniu mikoryzy.
Jesienią ziemię wokół borówki warto też wyściółkować. Można podsypać kwaśnego torfu, kompostu, ale idealnie też sprawdza się kora drzew iglastych lub trociny iglaków. Zarówno kora, jak i trociny powinny być przekompostowane! (świeże rozkładając się, będą wyjaławiać glebę). Warstwa ściółki ograniczy parowanie wody z podłoża i ochroni płytkie korzenie przed mrozem.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!
