Kryzys, nie kryzys. We Włocławku wciąż buduje się nowe mieszkania. Ale robią to firmy developerskie takie jak Budomex, Stalbet-Dom czy Atlas-Development. W najbliższych miesiącach będą gotowe nowe M o powierzchni od trzydziestu do sześćdziesięciu metrów kwadratowych między innymi na osiedlu Chrobry oraz w Mielęcinie. Pierwsze buduje Atlas-Development, kolejne Stalbet-Dom. I znajdują chętnych do zamieszkania.
Dlaczego z budownictwa mieszkaniowego wycofały się włocławskie spółdzielnie? Powodów jest kilka. Ale nie chodzi o brak terenów pod inwestycje. Największe bowiem spółdzielnie mieszkaniowe, takie jak Włocławska, SM „Południe" czy Młodzieżowa mają gdzie wznosić nowe bloki. W czym więc problem?
Spółdzielnia Mieszkaniowa „Południe" ma wolny teren wewnątrz osiedla, blisko narożnika ul. Kaliskiej i Zbiegniewskiej. Ale nie planuje na razie inwestowania w nowe mieszkania. Dlaczego? - Rynek mieszkaniowy jest trudny - odpowiada prezes Zbigniew Lewandowski. - Mieszkania sprzedają się długo. Ponadto musielibyśmy na początku zainwestować własne pieniądze, posiłkować się kredytem. Wolimy więc na razie inwestować w modernizację osiedli, ocieplanie bloków, wymianę rur.
Włocławska Spółdzielnia Mieszkaniowa dysponuje wolnym terenem w okolicy Łęgskiej i Stodólnej. Ale też nie planuje na razie inwestycji. Powód? Obawy, że będą kłopoty ze sprzedażą nowych mieszkań. Takie były, gdy spółdzielnia przed laty oddawała do użytku budynek przy ulicy Cichej. Czy plac więc będzie dalej stał pusty? - Wiemy, że plan zagospodarowania terenu przy Stodólnej i Łęgskiej ma miasto - tłumaczy prezes Zdzisław Hejna.
Do budowy mieszkań nie przymierza się również Młodzieżowa Międzyzakładowa Spółdzielnia Mieszkaniowa. - Owszem, koncepcja jest przygotowana, ale nie mamy dokumentacji projektowej - mówi prezes Jan Gniadzik. I na razie nie będzie takiego zlecenia.
Młodzieżowa MSM ma wolny teren przy ul. Żwirowej. Tu mógłby powstać blok z 65 mieszkaniami. - Myśleliśmy o tym, aby na ostatnich kondygnacjach powstały mieszkania dwupoziomowe - zdradza prezes.
Ale kierownictwo spółdzielni przyznaje, że podjęcie decyzji o budowie nie jest łatwe. Wiązałaby się ona bowiem z koniecznością zaciągnięcia kredytu. A to ryzykowna decyzja w sytuacji, gdy wciąż są na rynku nowe mieszkania oferowane przez włocławskich developerów.
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
