W Kielcach oddano mieszkania dla wychowanków Domów Dziecka

Iwona Rojek
Nowe mieszkania w williW tej willi przy ulicy Nowowiejskiej w Kielcach urządzono nowe mieszkania, prezydent Wojciech Lubawski mówił, że było na jej zajęcie wielu chętnych.
Nowe mieszkania w williW tej willi przy ulicy Nowowiejskiej w Kielcach urządzono nowe mieszkania, prezydent Wojciech Lubawski mówił, że było na jej zajęcie wielu chętnych. Aleksander Piekarski
Dzisiaj w Kielcach oddano do użytku osiem nowych mieszkań dla dorosłych wychowanków Domów Dziecka mających pewne niepełnosprawności. Po to, żeby nie trafili do Domów Pomocy Społecznej utworzono dla nich nowe mieszkania.

– Na tę piękną, zabytkową willę położoną w ciekawym otoczeniu w przy ulicy Nowowiejskiej w Kielcach było bardzo wielu chętnych, ale postanowiliśmy urządzić tam mieszkania dla najbardziej potrzebujących – powiedział prezydent Wojciech Lubawski, podczas oficjalnego otwarcia mieszkań. – Oni sami o siebie nie zadbają, my musimy to zrobić, tutaj nie mieliśmy żadnych wątpliwości.

Marek Scelina, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach poinformował, że wszystkie mieszkania będą przeznaczone dla wychowanków, którzy zakończyli swój pobyt w Domach Dziecka i praktycznie nie mają dokąd pójść.
– Z racji swoich niepełnosprawności nie mieli takiego szczęścia, żeby znaleźć dla siebie rodzinę i gdy dorośli nie wiadomo było co z nimi zrobić – tłumaczył dyrektor Scelina. – Była tutaj jakaś luka w systemie i teraz to zmieniliśmy. W tym urokliwym budynku, gdzie kiedyś mieścił się Rodzinny Dom Dziecka stworzyliśmy samodzielne mieszkania aktywizujące.

Finansowo w realizacji projektu pomogli Szwajcarzy

– Dzięki uzyskanej pomocy ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy, który polega na to, że pomagają oni finansowo krajom, które są biedniejsze i przystąpiły do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku mogliśmy to przedsięwzięcie zrealizować – dodała Renata Murawska, dyrektor Wydziału Pomocy Społecznej w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim. – Mieszkając tu wychowankowie będą mogli zdobyć zawód, znaleźć pracę i z czasem całkowicie usamodzielnić się. Korzyść z utworzenia takich jedno- i dwuosobowych mieszkań była też taka, że z uzyskanych środków mogli dokształcić się pracownicy, pójść na szkolenia, studia podyplomowe, żeby poradzić sobie z nowymi wyzwaniami – dodała wicedyrektor Magda Gościniewicz.

Z otrzymania nowych mieszkań bardzo ucieszyli się nowi lokatorzy

– Bardzo baliśmy się tego, że po uzyskaliśmy pełnoletności trafimy do placówek dla dorosłych – mówią 22 letni 19 letni młodzi mężczyźni. – Byłby to dla nas pewnego rodzaju dramat, bo jednak w Domach Pomocy Społecznej mieszkają przeważnie ludzie starsi, a my dopiero zaczynamy naszą dorosłość i żyjemy nieco innymi sprawami. – Tutaj będziemy się czuć jak we własnych mieszkaniach, a jak sobie z czymś nie poradzimy, to będziemy mogli liczyć od razu na pomoc. Opiekunka nowych mieszkańców Renata Szczepańska potwierdziła, że w razie potrzeby każdy z lokatorów będzie mógł nacisnąć przycisk i zaraz podjedzie do nich w zależności od potrzeby pracownik socjalny, pedagog, psychoterapeuta czy ktoś kto doradzi w finansach lub gotowaniu.

Zofia Wesołowska, dyrektor Zespołu Placówek Opiekuńczo Wychowawczych "Kamyk" uważa, że takich osiem urządzonych mieszkań to najlepsza rzecz, która mogła się przydarzyć młodym osobom z niepełnosprawnością fizyczną, intelektualną lub sprzężoną. – Ci wychowankowie nie są jeszcze w pełni samodzielni, niektórzy mają problemy z planowaniem, gospodarowaniem pieniędzmi, boją się być nagle pozostawieni sami sobie – wyliczała. – W tych mieszkaniach będą mogli mieszkać do 35 roku życia. Mamy nadzieję, że w tym czasie z naszą pomocą nauczą się samodzielnie żyć. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom