Prąd z fotowoltaiki można sprzedać. Oto cena sprzedaży dla prosumentów w systemie net-billingu
W poprzednim systemie rozliczeń posiadacze paneli fotowoltaicznych traktowali sieć jak darmowy magazyn energii – oddawali tam bez opłaty nadwyżkę prądu, po czym odbierali za darmo 70–80 proc. tej energii, jeśli mieli taką potrzebę (np. w pochmurny dzień). Teraz wszystkie instalacje zamontowane i zgłoszone po 31 marca 2022 r. objął nowy system net-billingu. Najważniejsza zmiana jest taka, że prosument nie może już po prostu oddać energii do sieci – musi ją sprzedać. Sęk w tym, że do tej pory cena sprzedaży nie była znana.
W lipcu 2022 r. Polskie Sieci Elektroenergetyczne wreszcie ogłosiły rynkową cenę energii. Dzięki temu w końcu wiadomo, że posiadacze fotowoltaiki będą sprzedawać prąd do sieci po cenie 659,29 zł/MWh. Cena ta będzie obowiązywała do 1 lipca 2024 r. Przypomnijmy, że z kolei zakup prądu z sieci odbywa się po zwykłej stawce rynkowej.
Należy też podkreślić, że podana cena nie dotyczy osób, które zamontowały i zgłosiły instalację PV przed 1 kwietnia 2022 r. Tacy prosumenci mogą korzystać z poprzedniego systemu rozliczeń (systemu opustów) przez 15 lat od daty pierwszej produkcji 1 kilowatogodziny prądu ze swoich paneli.
Sięgnij po energię ze słońca
Panele fotowoltaiczne wciąż zaskakująco opłacalne
Dziś panele fotowoltaiczne ma na swoich dachach już ponad milion właścicieli domów w Polsce. Według danych Agencji Rynku Energii pod koniec maja 2022 r. łączna moc fotowoltaiki zainstalowanej w naszym kraju przekroczyła 10,2 GW – w ocenie rządu taki poziom mieliśmy osiągnąć dopiero w 2040 r.
Co ciekawe, choć wielu ekspertów przestrzegało, że po 1 kwietnia 2022 r. fotowoltaika będzie mniej opłacalna niż przedtem, te przewidywania na razie się nie sprawdziły. Gwałtownie rosnące ceny prądu spowodowały, że – jak podaje Forsal.pl – cena sprzedaży energii jest dziś wyższa niż cena jego zakupu, a zatem prosument zarabia na swojej instalacji. Taka sytuacja zapewne nie potrwa długo, jednak na razie posiadacze paneli słonecznych mają powody do zadowolenia.
– Ulga termomodernizacyjna przyśpiesza okres zwrotu z inwestycji w mikroinstalację o nawet 2 lata (w przypadku osób rozliczających się w ramach drugiego progu podatkowego). Z kolei wsparcie finansowe (...) z programu „Mój Prąd” skraca ten okres o kolejny rok – podkreśla Bartosz Majewski, Członek Zarządu Polenergia Fotowoltaika.
