Szczecin: Mieszkania w kamienicy na Krzywoustego tylko dla najemców

Dwaj prywatni inwestorzy przed dwoma laty rozpoczęli budowę kamienicy przy ul. Krzywoustego w Szczecinie. Pod koniec czerwca prace wykończeniowe w lokalach powinny być zakończone. Budynek kosztował ich około 7 mln zł.

– Planowaliśmy zakończyć budowę w półtora roku, ale nie udało się - przyznaje Dariusz Pietrzak, jeden ze współwłaścicieli. – Lokalizacja kamienicy, w centrum, wymusiła etapowy harmonogram prac. Dodatkowym utrudnieniem okazał się bardzo wysoki poziom wód gruntowych. Także podłoże okazało się trudne i dla właściwego posadowienia budynku musieliśmy wbić w grunt wiele pali. To wszystko podwyższyło koszty inwestycji przede wszystkim jednak wydłużyło czas budowy.

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie też nie rozpieszczał inwestorów. Samochody dostawcze nie mogły stawać na ulicy ani wjechać na teren budowy. Jeśli to robiły, sypały się mandaty.

Usytuowanie budynku zmusiło również wykonawców do ustawienia dźwigu wewnątrz, w szybie windy. Wymagało to naprawdę budowlanej ekwilibrystyki.

Dzisiaj wykonawca działa już wewnątrz mieszkań, przygotowuje lokale pod klucz.

Dariusz Pietrzak potwierdza, że wszystkie mieszkania przeoczone będą wyłącznie pod wynajem.
– Taką formułę przyjęliśmy – mówi. – Na szczecińskim rynku jest bardzo dużo mieszkań, które można kupić. Z tego, co się orientuję, deweloperzy mają problemy z ich zbyciem. Wydaje mi się, że z wynajęciem mieszkań nie będzie większych problemów. Już odbieramy telefony od zainteresowanych.

Nasz rozmówca zwraca uwagę na atrakcyjną lokalizację kamienicy, bliskość urzędów i dobre skomunikowanie z całym miastem. W 5-piętrowym budynku jest 50 mieszkań. Aż 80 proc. stanowią kawalerki o powierzchni do 35 m kw. Klatki znajdują się na poziomie pierwszego piętra i wejście do nich jest z tyłu budynku.

– To nietypowy układ – przyznaje Pietrzak. – Ale funkcjonalny. Dzięki temu zyskaliśmy znacznie większą powierzchnię dla lokali użytkowych na parterze.

Zdaniem eksperta
Michał Romaniuk, makler Szczecińskiego Centrum Nieruchomości
Najemcy się ruszyli
Muszę przyznać, że na szczecińskim rynku nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, by cały budynek mieszkaniowy został przeznaczony wyłącznie na wynajem. Czy to dobry pomysł? Jeśli chodzi o najem, to zaobserwowaliśmy w ostatnim czasie pewne ożywienie, nawet jest zainteresowanie większymi, 3-pokojowymi mieszkaniami. W przypadku kamienicy przy ul. Krzywoustego z pewnością autem jest lokalizacja, ścisłe centrum. Jeśli standard i cena najmu będą właściwe, nie sądzę by właściciele mieli problem z chętnymi. W tej chwili wiele osób może mieć problem z kredytem, ponieważ zaostrzone zostały kryteria. To potencjalni najemcy. Także ci, którzy zakupili domek i muszą go wykończyć - i w tym czasie musza gdzieś mieszkać.