Nasiona lnu mają zaledwie 3 milimetry długości, a kryją w sobie bardzo dużo właściwości korzystnie wpływających na nasze zdrowie. Ziarenka są niezbyt popularne, ale warto je regularnie jeść.
Siemię lniane zawiera spore pokłady kwasów tłuszczowych omega-3. Dzięki nim lepiej funkcjonuje nasz mózg, a tym samym lepiej zapamiętujemy i łatwiej się potrafimy skoncentrować. Układ nerwowy również korzysta z dobrego siemienia lnianego. To dzięki zawartości soli mineralnych, cynku, magnezu, wapnia i żelaza.
Z siemieniem lnianym masz serce jak dzwon
Nasiona lnu dobroczynnie wpływają na pracę serca, co ma znaczenie m.in. dla osób mających problemy z krążeniem krwi oraz nadciśnieniem. Zmniejszają ryzyko zawału. Działają przeciwmiażdżycowo. Pomagają obniżyć poziom cholesterolu. Ziarenka pomagają zmniejszyć bóle reumatyczne i zlikwidować żylaki.
O bogactwie płynącym ze spożywania siemienia lnianego
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Atak na raka
Udowodniono też, że nasiona mają właściwości antynowotworowe. To za sprawą lignanów, czyli rzadko spotykanych związków roślinnych. Lignany regularnie spożywane w siemieniu przez kobiety chronią je przed rakiem piersi. Regulują wydzielanie estrogenu, który choć jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu, to podejrzewany jest też o to, że przyczynia się do rozwoju rakowych guzów u kobiet. Wystarczy jeść łyżeczkę siemienia dziennie.
Przeczytaj też: Szałwia lekarska
Waga w dół
Kto zamierza się odchudzać, może śmiało sięgnąć po siemię lniane. I to mimo tego, że ziarenka są dosyć kaloryczne: łyżeczka siemienia to 46 kcal. Siemię usprawnia jednak pracę jelit, a tym samym przemianę materii. Przyspiesza proces trawienia. Jedzenie ziarenek powoduje, że ma się uczucie sytości, więc nie sięgamy po kolejne małe co nieco. Trzeba jednak uważać, żeby nie przedobrzyć. Siemię w nadmiarze może spowodować biegunkę.
Dzięki siemieniu lnianemu gardło nie boli
Na przewód pokarmowy siemię także działa zbawiennie. Zostawia swoistą osłonkę na ściankach przewodu pokarmowego i działa regenerująco. Z tego względu siemię jest polecane osobom, które np. miewają stany zapalne przełyku, rewolucje żołądkowe czy chorą dwunastnicę. Gdy boli gardło, można zastosować płukankę z siemienia.
Małe, szarobrązowe ziarenka dodają nam wigoru. Łyżeczka siemienia dziennie działa podobnie, jak mocna kawa albo napój energetyczny. Skutek jest taki, że mamy większą chęć do działania. Nie męczymy się tak szybko.
Siemię lniane w kremie
W kosmetyce siemię także ma zastosowanie. Kremy i maści z nim w składzie łagodzą trądzik, wypryski, liszaje i inne choroby skórne. Olejki i płyny lniane regenerują naskórek i go odżywiają. Panie stosujące maseczki z siemienia wiedzą, że ma ono cechy oczyszczające, choćby usuwa zaskórniki i inne zanieczyszczenia.
Polecamy poradnik: Miodunka o właściwościach leczniczych
Kwas pruski już niestraszny
Kilka lat temu głośna była polemika o tym, czy siemię lniane jest trucizną. Okazuje się bowiem, że posiada substancje cyjanogenne. Te natomiast mogą zmienić się w cyjanowodór, znany jako kwas pruski. Jest on silnie trującym związkiem chemicznym. Stosowany jest do dezynfekcji i deratyzacji, likwidując insekty oraz gryzonie. Nie ma jednak powodu do obaw. Siemię jest nieszkodliwe, jeśli ziarenka zaleje się wcześniej gorącą wodą.
Zobacz siemię lniane w kuchni
Coach zdrowia Agnieszka Cegielska i dietetyk dr Danuta Myłek opowiadają, jak wykorzystać te małe ziarenka w kuchni. Specjalistki przygotowują naleśniki z kaszy jaglanej, tartę orzechową i sałatkę z jarmużem i siemieniem lnianym.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
